Beata W. napisał(a):Ten tramwaj w kamienicy fajnie wygląda jak zresztą wszystkie Wasze sfotografowane tramwaje
To był taki tramwajowy dzień. Dalej spróbujemy pokazać, że Lizbona to nie tylko tramwaje .
majkik75 napisał(a):W Lidlu 0,35 EUR za sztuki i zgadza się bardzo dobre.
Jak byliśmy na Algarve to Lidl miał akurat promocję 3 sztuki za eurosa. A że mieszkaliśmy obok Lidla to codziennie rano zaglądaliśmy po świeży zapas .
tony montana napisał(a):Szkoda, że miradouro miał status 'work in progress"
Mieliśmy niefart z tymi miradouros , Catarina zamknięta, Sao Pedro de Alcântara odgrodzony od barierki kratą .
te kiero napisał(a):na pewno przejeżdżaliśmy tam w czerwcu, ścisłe centrum Lizbony, tylko różnica w ilości ludzi jest powalająca; "u nas" miasto było zatłoczone, wszędzie chodzący i siedzący ludzie; musiał albo być jakiś festiwal (była scena), albo święto, o którym nie wiedzieliśmy
Całe to zamieszanie to zasługa św. Antoniego Padewskiego, który wcale nie był z Padwy, ale urodził się w lizbońskiej Alfamie w 1195 roku .
Bo czerwiec to miesiąc kiedy w Lizbonie odbywa się Festiwal św. Antoniego zwany też Festiwalem Sardynki , po portugalsku Festas de Lisboa. Uroczystości kulturalne związanie z obchodami święta trwają cały miesiąc. Tradycja święta sięga aż średniowiecza i początkowo miała charakter wyłącznie religijny.
Więcej poczytać można tutaj, tutaj albo tutaj.