Na początek dobra rada
.Ja zabrałam się za temat w czerwcu i przebierałam w ofertach dawno już przebranych, do tego w cenach kosmicznych. Perspektywa płacenia za pokój ze wspólną łazienką na korytarzu 70 € z dobę bolała mnie bardzo
Tym sposobem zamieszkaliśmy w Angela Guest House u babci Angeli jak ją pieszczotliwie nazwaliśmy. Starsza pani jest Francuską, a męża Portugalczyka poznała na wakacjach w Maroku. Jakiś czas mieszkali w Paryżu, potem przenieśli się do Lagos. Mam nadzieję, że nic nie pokręciłam, bo Angela tak mówiła po angielsku jak ja po francusku. Czyli wcale
Małżeństwo samo mieszka w gest hausie i wynajmuje tam turystom trzy pokoje. Do dyspozycji gości są dwie wspólne łazienki oraz kuchnia. Za gościnę zapłaciliśmy równe 200€ w gratisie dostając skromne śniadanie w postaci tostów z własnej roboty dżemami w dwóch smakach (pyszne
Angela Guest House mieści się w tym bloku po lewej, niedaleko od centrum Lagos.

A to nasz widok z okna

(...)

.png)










.png)
.png)
.png)

.png)
.png)