Re: Portugalia, Madera, Azory: Lizbona - Cabo da Roca
napisał(a) Franz » 10.09.2014 21:21
Po trzęsieniu ziemi w 1755 roku większość miasta legła w gruzach. Stało się to w dzień Wszystkich Świętych i od licznych zapalonych świec Lizbona momentalnie zajęła się szalejącym potem przez kilka kolejnych dni pożarem, zaś życie mieszkańców najniżej położonych dzielnic zakończyło tsunami z estuarium Tagu. Dziwnym zrządzeniem losu Alfama, ciesząca się ówczas sławą dzielnicy cielesnych rozkoszy, ocalała. Kiedy hierarchowie kościelni grzmieli później, że trzęsienie zesłał Bóg, słusznie rozgniewany licznym występkami nieszczęsnego ludu, padło pytanie:
- To dlaczego Bóg oszczędził Alfamę, a zrównał z ziemią pałac Inkwizycji?...