napisał(a) Franz » 20.02.2023 18:30
Kwestia, co z dalszą trasą. Czy wczoraj przeoczyłem odbicie interesującego mnie szlaku, czy też czeka mnie spore nadłożenie drogi oraz duża strata wysokości, bo to właśnie by się wiązało z koniecznością zejścia najpierw do Curral das Freiras. Zarzucam plecak na grzbiet i wracam do przełęczy. Tuż za nią odchodzi wąska, ale zupełnie wyraźna ścieżka, której wczoraj nie zauważyłem, chłonąc łapczywie krajobrazy w zachodzącym słońcu. Zresztą, co tu dużo mówić – poranny widok na tonącą jeszcze w cieniu dolinę ze spływającymi po piekielnie stromych zboczach świetlistymi promieniami również budzi zachwyt.