Portugalia, Madera, Azory

napisał(a) **korbaczik** » 04.05.2020 06:48

W dolinie już calkiem szaro.

napisał(a) **Franz** » 04.05.2020 18:43

korbaczik napisał(a):W dolinie już calkiem szaro.

Wszystko ma swój kres...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **elfik99** » 05.05.2020 13:02

A ptaki śpiewały? :?:

napisał(a) **Franz** » 05.05.2020 16:18

elfik99 napisał(a):A ptaki śpiewały?

Nie przypominam sobie, ale wiesz - zapamiętałbym jakieś ładne dźwięki.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 06.05.2020 18:52

Panuje absolutna cisza, nie widać najmniejszego światełka – zdaje się, że jestem jedyną żywą duszą na całej wyspie. W dolinę wpełzają delikatne obłoki, a ja przy kolejnych kubkach gorącej herbaty powracam w myślach do niesamowitych wrażeń kończącego się dnia…

napisał(a) **korbaczik** » 08.05.2020 07:04

Dobrze że chociaż herbatę podawali w tej restauracji. :mrgreen:

napisał(a) **Franz** » 08.05.2020 14:54

korbaczik napisał(a):Dobrze że chociaż herbatę podawali w tej restauracji.

Nie podawali. Była samoobsługowa...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **elfik99** » 10.05.2020 15:15

Jak absolutna cisza to już mam pełną odpowiedź na pytanie o śpiew ptaków........ :idea:

napisał(a) **Franz** » 10.05.2020 16:56

elfik99 napisał(a):Jak absolutna cisza to już mam pełną odpowiedź na pytanie o śpiew ptaków........

No, tak - żywej duszy...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 23.05.2020 16:17

Mapka przebytego odcinka trasy całego dnia.

napisał(a) **elfik99** » 24.05.2020 13:09

Ile to było kilometrów? :?:

napisał(a) **Franz** » 24.05.2020 14:59

elfik99 napisał(a):Ile to było kilometrów?

Nie byłoby mi tak łatwo to określić, ale w górach kilometry nie są takie istotne, jak przewyższenia. Można iść wiele kilometrów bez większego zmęczenia, kiedy teren jest stosunkowo łagodnie nachylony, a szybko się zmęczyć na licznych i stromych podejściach.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **korbaczik** » 25.05.2020 06:52

A jeszcze jest różnica jak sie idzie z takim wielkim plecakiem.

napisał(a) **Franz** » 25.05.2020 16:54

korbaczik napisał(a):A jeszcze jest różnica jak sie idzie z takim wielkim plecakiem.

To jest dodatkowy aspekt, który wpływa na całkowity czas pokonania drogi.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 26.05.2020 17:16

Zanim rozpocznę szczegółową relacje z kolejnego dnia wędrówki, zamieszczę skrót najnowszego, tegorocznego wypadu na Maderę.

Dojazd i zakwaterowanie, cz.1