Portugalia, Madera, Azory

napisał(a) **Franz** » 04.07.2013 17:23

kaszubskiexpress napisał(a):Niezły kasztan na ostatnim zdjęciu.

Ciekawe, ile kasztan waży...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 04.07.2013 18:44

Franz napisał(a):
kaszubskiexpress napisał(a):Niezły kasztan na ostatnim zdjęciu.

Ciekawe, ile kasztan waży...

Pozdrawiam,
Wojtek

Oby Twoje autko nie musiało się przekonać.

napisał(a) **Franz** » 05.07.2013 14:49

Kenik napisał(a):Oby Twoje autko nie musiało się przekonać.

Wiesz, autko wypożyczone i ubezpieczone. Gorzej z naszymi głowami...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 04.09.2013 22:42

Najbliższy, widoczny stąd głaz znajduje się zaraz za zakrętem i tuż przed serpentyną, więc raz po raz dobiega do nas pisk hamulców, kiedy zawalidroga dostrzegana jest w ostatniej chwili, a dodatkowo jeśli zbliżają się doń akurat samochody z obydwu stron.

Zjeżdżamy ostrożnie stromymi serpentynami do miasteczka, jako żywo przypominającego nam Garachico z Teneryfy. Porto Moniz wygląda na wymarłe; nic dziwnego przy takiej pogodzie - jeszcze nie pada, ale może lunąć lada moment. Zostawiamy wóz na pustym parkingu i żwawo ruszamy na krótki obchód.

napisał(a) **Franz** » 28.12.2013 13:48

Kierujemy się do poszarpanych skał wulkanicznych, tworzących linię brzegową. Od razu odkrywamy betonowe schodki, prowadzące do jakiejś szczeliny. Ostrożnie schodzimy po mokrych, śliskich stopniach i trafiamy do pieczary z balkonikiem, poniżej którego rozhukana kipiel morska wciska się pod skalnymi mostami, by tłuc o ściany wulkanicznych studni.

napisał(a) **te kiero** » 28.12.2013 18:25

kolejna relacja Wojtka do pochłonięcia, raczej robię to dokładnie, więc schodzi nieco czasu...
już zajawka robi swoje i nie trzeba długo zachęcać, by się zagłębić i przenieść do innego świata...

napisał(a) **Franz** » 29.12.2013 15:33

te kiero napisał(a):kolejna relacja Wojtka do pochłonięcia, raczej robię to dokładnie, więc schodzi nieco czasu...
już zajawka robi swoje i nie trzeba długo zachęcać, by się zagłębić i przenieść do innego świata...

Relacja nie cieszy się zainteresowaniem - zapewne z powodu niepogody. Jeszcze jeden deszczowy dzień został do przebrnięcia, zanim zaświeci słońce...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mysza73** » 29.12.2013 16:00

Franz napisał(a):
te kiero napisał(a):kolejna relacja Wojtka do pochłonięcia, raczej robię to dokładnie, więc schodzi nieco czasu...
już zajawka robi swoje i nie trzeba długo zachęcać, by się zagłębić i przenieść do innego świata...

Relacja nie cieszy się zainteresowaniem - zapewne z powodu niepogody. Jeszcze jeden deszczowy dzień został do przebrnięcia, zanim zaświeci słońce...

Pozdrawiam,
Wojtek

Ojjjjj tam zaraz nie cieszy

,
ja zrobiłam sobie szlaban (jak widać właśnie go złamałam :oops:

) na niektóre Twoje relacje, bo jak je czytam, to zaraz chcę tam jechać :roll:

.

napisał(a) **Franz** » 30.12.2013 16:44

mysza73 napisał(a):niektóre <...> relacje, bo jak je czytam, to zaraz chcę tam jechać .

Też tak mam.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 05.01.2014 17:18

Bea zostaje jeszcze przez chwilę w pieczarze, podczas gdy ja wychodzę na zewnątrz, okrążam podziurawione jak sito skały, by z przeciwnej strony spojrzeć na Julię na balkonie. Następnie kieruję wzrok bardziej w lewo gdzie wściekłość uderzających o skały fal kontrastuje z zadziwiającym spokojem zamkniętej w naturalnych basenach morskiej wody.

napisał(a) **CROberto** » 05.01.2014 17:33

Piękna kipiel...

napisał(a) **te kiero** » 05.01.2014 20:09

Franz napisał(a):Bea zostaje jeszcze przez chwilę w pieczarze, podczas gdy ja wychodzę na zewnątrz, okrążam podziurawione jak sito skały, by z przeciwnej strony spojrzeć na Julię na balkonie.

jak taki efektowny spektakl poniżej i wokół, to i ja bym na balkonie dłużej został

ta biała kipiel morza, ze śniegiem się kojarzy, gdy tak jednocześnie zagląda się w Twe relacje z gór

napisał(a) **Franz** » 06.01.2014 19:11

CROberto napisał(a):Piękna kipiel...

Trochę się przy tej pogodzie kotłowało.

te kiero napisał(a):jak taki efektowny spektakl poniżej i wokół, to i ja bym na balkonie dłużej został

Balkonik zacny.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 06.01.2014 19:51

Franz napisał(a):Relacja nie cieszy się zainteresowaniem - zapewne z powodu niepogody.

No fakt ... pogoda mogła się lepiej spisać. :wink:

Jednak bardziej to dało się we znaki Wam wędrującym, niż nam oglądającym

pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 06.01.2014 21:37

mariusz-w napisał(a):No fakt ... pogoda mogła się lepiej spisać.
Jednak bardziej to dało się we znaki Wam wędrującym, niż nam oglądającym

Już wspominałem - to był nasz najgorszy pod względem pogody wyjazd. Zasługiwał na poprawkę.

Pozdrawiam,
Wojtek