Przejeżdżamy uliczkami Horty, która jakoś nas zanadto nie zachwyca i zatrzymujemy się pod dawnym kościołem karmelitów Nossa Senhora do Carmo. Jest zamknięty, nieczynny i nie wiadomo, jaka go czeka przyszłość. Ucierpiał wielokrotnie podczas trzęsień ziemi, z których ostatnie miało miejsce w 1998 roku. Nic więcej zatem nie zobaczymy - wyjeżdżamy z Horty w kierunku północnym, zatrzymując się po drodze, kiedy nasz wzrok przyciąga ewidentna ruina kościoła.