Portugalia, Madera, Azory

napisał(a) **Mikeee** » 22.05.2016 00:35

Franz napisał(a):
Mikeee napisał(a):ja myślę, że obsikał je jakiś pies - na pewno na imię miał Azor...

Zapewne wiesz, skąd taka nazwa archipelagu.

to portugalska nazwa tego endemicznego ptaszka umieszczonego na fladze Azorów, choć niektórzy twierdzą, że to od lazurów otaczających wyspy (azures)

natomiast nazwa Wysp Kanaryjskich wzięła się właśnie od nazwy psów zamieszkujących te wyspy (canis o ile pamiętam). Kiedyś myślałem, że od nazwy słynnego żółtego ptaszka. A to właśnie ów ptaszek wziął swą nazwę od nazwy tychże wysp

pozdrawiam,
Michał

napisał(a) **Franz** » 22.05.2016 17:12

Mikeee napisał(a):to portugalska nazwa tego endemicznego ptaszka umieszczonego na fladze Azorów, choć niektórzy twierdzą, że to od lazurów otaczających wyspy (azures)

Endemiczny? Hmm... muszę w takim razie zgłębić temat. Bo portugalskie słowo "açor" to na polski po prostu "jastrząb". Gdzieś czytałem, że nazwa pochodzi właśnie od jastrzębi. Ale może mają jakiegoś endemicznego jastrzębia...

Mikeee napisał(a):natomiast nazwa Wysp Kanaryjskich wzięła się właśnie od nazwy psów zamieszkujących te wyspy (canis o ile pamiętam). Kiedyś myślałem, że od nazwy słynnego żółtego ptaszka. A to właśnie ów ptaszek wziął swą nazwę od nazwy tychże wysp

Tu się spotkałem z wieloma teoriami, żadna nie była bardziej przekonywująca od innych - między innym o pochodzeniu nazwy od psów, kanarków i kaczek.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 22.05.2016 22:24

Drugiego z jezior, w kształcie migdałka, już nie objeżdżamy, ale znajdujemy drogowskazy na lago Rasa oraz miradouro. Do jeziora Rasa trzeba by na piechotę, a to dla nas w pogarszających się szybko warunkach atmosferycznych nie stanowi wystarczającej zachęty, za to dajemy się skusić na dojazd do punktu widokowego, z którego... nie widać już właściwie nic.

napisał(a) **Franz** » 23.05.2016 15:24

Dopiero podczas zjazdu na moment coś się przeciera, pozwalając dostrzec niebieskie oko - ulokowane w niewielkim kraterze Lagoa de Pau Pique.
Po powrocie na szosę cofamy się sto metrów do zauważonej wcześniej budowli.

napisał(a) **ajdadi** » 23.05.2016 15:54

Franz napisał(a):Pozostaje mi podziękować za towarzystwo w tej podróży.
Do samego końca wytrwali Tony i Michał, ale że Adrian od pewnego momentu stale mi towarzyszył, więc zapewne i końcówkę doogląda.
Pozdrawiam Was, Panowie,

Dogląda cały czas...tylko nie zawsze ma czas coś "nagryzmolić"
Ostatnio miałem szalony czas...ale podobno jest o wiele lepiej niż miało być

Lizbona i Alpy z wysokości prezentują się godnie...a Portugalia mnie tak wciągnęła ,że oczywiście
dalej będę doglądał... :wink:

Serdecznie pozdrawiam Adrian

napisał(a) **Franz** » 23.05.2016 21:33

ajdadi napisał(a):Portugalia mnie tak wciągnęła ,że oczywiście
dalej będę doglądał...

Po skończonym objeździe południowej Portugalii, przyszła później kolej na północną.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Mikeee** » 23.05.2016 22:33

Franz napisał(a):
Mikeee napisał(a):to portugalska nazwa tego endemicznego ptaszka umieszczonego na fladze Azorów, choć niektórzy twierdzą, że to od lazurów otaczających wyspy (azures)

Endemiczny? Hmm... muszę w takim razie zgłębić temat. Bo portugalskie słowo "açor" to na polski po prostu "jastrząb". Gdzieś czytałem, że nazwa pochodzi właśnie od jastrzębi. Ale może mają jakiegoś endemicznego jastrzębia...

podobno pierwsi przybysze pomylili ów jastrzębia, które tam nie występuje z jakimś endemicznym gatunkiem podobnego drapieżnika

Niebieska Micra, odznacza się na tle azorskiej zieleni :wink:

pozdrawiam,
M

napisał(a) **Franz** » 23.05.2016 22:58

Mikeee napisał(a):podobno pierwsi przybysze pomylili ów jastrzębia, które tam nie występuje z jakimś endemicznym gatunkiem podobnego drapieżnika

Dałeś mi do myślenia.

Mikeee napisał(a):Niebieska Micra, odznacza się na tle azorskiej zieleni

Łatwiej było ją w zieleni, mgłą owianej, odnaleźć...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 24.05.2016 15:55

To fragment dawnego akweduktu, którym woda z właśnie odwiedzonych przez nas jezior doprowadzana była do Ponta Delgada.

napisał(a) **ACandrzej** » 24.05.2016 19:15

Wojtku, ja też jak mam czas to towarzyszę Wam w większości podróży.
Natomiast na Azory czekałem cierpliwie, bo to takie moje marzenie typu może kiedyś...
Azorami zainteresowałem się oglądając na Eurosporcie relację z Rajdu Azorów.
Było tam dużo zdjęć z helikoptera pokazujących nie tylko rajdówki, ale i piękne widoki.

Pozdrawiam

Andrzej

napisał(a) **Franz** » 24.05.2016 23:27

ACandrzej napisał(a):Wojtku, ja też jak mam czas to towarzyszę Wam w większości podróży.
Natomiast na Azory czekałem cierpliwie, bo to takie moje marzenie typu może kiedyś...
Azorami zainteresowałem się oglądając na Eurosporcie relację z Rajdu Azorów.
Było tam dużo zdjęć z helikoptera pokazujących nie tylko rajdówki, ale i piękne widoki.

Z góry na ogół wszystko piękniejsze. Ale i z lądu nie braknie tutaj ciekawych widoków.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **ajdadi** » 29.05.2016 12:05

Franz napisał(a):Po skończonym objeździe południowej Portugalii, przyszła później kolej na północną.

Jak dobrze wiesz ja tylko delikatnie "liznąłem" Porto i okolice...fajnie tam było...
Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 30.05.2016 21:43

ajdadi napisał(a):Jak dobrze wiesz ja tylko delikatnie "liznąłem" Porto i okolice...fajnie tam było...

Miasto, w którym można się upić zupełnie za darmo...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 30.05.2016 23:35

Zostawiamy samochód przy drodze i ruszamy w jego stronę, przechodząc pod jedną z arkad. Trawa jest bardzo mokra, więc stawiamy kroki jak bociany, zbliżając się do niewiarygodnie wręcz omszałej budowli.

napisał(a) **tony montana** » 31.05.2016 06:27

Super klimat na tych Azorach jak dla mnie