Portugalia, Madera, Azory

napisał(a) **ajdadi** » 08.03.2016 17:19

Franz napisał(a):A myśmy już się plecami odwrócili.

Czyżby przesycenie... :wink:

napisał(a) **tony montana** » 08.03.2016 20:15

Franz napisał(a):Mimo wszystko uwieczniamy się w tej scenerii, po czym wracamy do samochodu, by przejechać kawałek z powrotem, do miejsca, które wpadło nam w oko po drodze na przylądek.

Tutaj też byłem, ale w bardziej ponurej scenerii

Choć rano w słońcu też zajrzeliśmy

napisał(a) **Mikeee** » 08.03.2016 21:21

faktycznie gdzieś już tego buta widziałem. Wygląda jak ortopedyczny :wink:

W tych okolicznościach jednak wygląda atrakcyjnie

pozdrawiam,
Michał

napisał(a) **Franz** » 08.03.2016 21:25

ajdadi napisał(a):Czyżby przesycenie...

Taka poza...

tony montana napisał(a):Tutaj też byłem, ale w bardziej ponurej scenerii
Choć rano w słońcu też zajrzeliśmy

To masz porównanie.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 08.03.2016 21:38

Mikeee napisał(a):faktycznie gdzieś już tego buta widziałem. Wygląda jak ortopedyczny
W tych okolicznościach jednak wygląda atrakcyjnie

Byle nie zostać potraktowanym z buta. Z takiego buta...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 08.03.2016 23:11

To całkiem nieźle odrestaurowany mur byłego fortu, niemal zawieszonego nad urwiskiem, poniżej którego widać małą plażę w dosyć głęboko wciętej w ląd zatoczce.

napisał(a) **Franz** » 09.03.2016 16:58

Kompleks okazuje się elegancką pousadą, czyli hotelem najwyższej kategorii, tyle że... nieczynnym i zupełnie zaniedbanym.

napisał(a) **Franz** » 10.03.2016 17:50

napisał(a) **ajdadi** » 10.03.2016 18:49

Aż dziwne ,że w takim miejscu hotel jest nieczynny i w dodatku zaniedbany
Widoczki cały czas przednie
Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 10.03.2016 23:55

ajdadi napisał(a):Aż dziwne ,że w takim miejscu hotel jest nieczynny i w dodatku zaniedbany

To dlatego, ze w tym momencie jeszcze nie potrzebowaliśmy noclegu.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 11.03.2016 16:42

Nie udaje nam się zdobyć zamkniętego na głucho fortu, chociaż pewne przyczółki zostają przez nas osiągnięte - przyznaję, nie było to trywialne, co będzie widać na zdjęciach.

napisał(a) **ajdadi** » 11.03.2016 17:04

Nie ma jak trochę adrenaliny... :wink:

napisał(a) **Franz** » 11.03.2016 17:43

ajdadi napisał(a):Nie ma jak trochę adrenaliny...

Lubimy zaglądać w mniej oczywiste kąty.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 12.03.2016 15:32

Widać stąd ulokowaną na sąsiednim cyplu fortecę Belixe - rzuca się w oczy zwłaszcza kapliczka o ciekawej bryle - a my podjeżdżamy kawałeczek, zatrzymując się przy plaży Beliche.

napisał(a) **tony montana** » 13.03.2016 14:01

Na plaży Beliche, jak pamiętasz, plażowaliśmy w lipcu 2015

Bardzo, bardzo zimna woda, kostki pękały