Portugalia, Madera, Azory

napisał(a) **Franz** » 25.11.2015 23:06

Mikeee napisał(a):niesamowite jest to wybrzeże.

Pełna zgoda.

Mikeee napisał(a):Ja na tych skałach widzę kilka kamiennych twarzy

Dałoby się doszukać.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 26.11.2015 00:49

Ten kieruje nas do niewielkich basenów morskiej wody. Fale mocno uderzają o skały, mimo iż baseny zdają się być odcięte od oceanu - widocznie pod skałami istnieją wystarczająco szerokie przesmyki.

napisał(a) **Mikeee** » 26.11.2015 09:25

jakaś tajemnicza czarna postać na pierwszym zdjęciu...

napisał(a) **ajdadi** » 26.11.2015 12:29

Mikeee napisał(a):jakaś tajemnicza czarna postać na pierwszym zdjęciu...

...oraz znana z relacji na ostatnim...Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 26.11.2015 16:18

Mikeee napisał(a):jakaś tajemnicza czarna postać na pierwszym zdjęciu...

Szpieg z Krainy Deszczowców.

ajdadi napisał(a):...oraz znana z relacji na ostatnim...

W połowie biała...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **tony montana** » 26.11.2015 19:37

Franz napisał(a):W języku hiszpańskim znaczyłoby to "Coś Suchego", zapewne portugalski podobnie to widzi. Zobaczymy zatem to coś suchego. Schodzimy po schodach, a kiedy otwierają się dwie możliwości, wybieramy lewy wariant.

Przypomniało mi się coś, ja byłem pierwszy raz w Portugalii i pierwszy raz w kontynentalnej Hiszpanii (dwa razy na Kanarkach to inna parafia), mimo w teorii 80% tych samych słów - ta sama etymologia języka, brzmią jednak ZUPEŁNIE inaczej....dla mnie portugalski momentami "wchodził" JAKBY w rosyjski....

Nie wiem, czy ktoś ma jeszcze takie karkołomne skojarzenia lingwistyczne

napisał(a) **Franz** » 26.11.2015 21:49

tony montana napisał(a):w teorii 80% tych samych słów - ta sama etymologia języka, brzmią jednak ZUPEŁNIE inaczej....dla mnie portugalski momentami "wchodził" JAKBY w rosyjski....

Nie wiem, czy ktoś ma jeszcze takie karkołomne skojarzenia lingwistyczne

Osobiście, nie znalazłem podobieństw między portugalskim a rosyjskim.
Co do "algo seco" - sprawdziłem. Coś suchego.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 26.11.2015 22:21

Słońce jest już na tyle nisko, że baseniki znajdują się całkowicie w strefie cienia, z tym większą ochotą wychodzimy wąskim przejściem na słoneczną półkę w klifie.

napisał(a) **Franz** » 26.11.2015 23:40

Mnie, osobiście, najbardziej intrygują wykute w skale schodki. Krawędzie już wygładzone, miejscami stopnie zatracają się w zniekształceniach i wybrzuszeniach skały - nie wygląda to na jakąś świeżo wykonaną robotę.

napisał(a) **ajdadi** » 28.11.2015 17:34

Krótko...jak dla mnie kolejne fajne miejsce...Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 29.11.2015 16:48

ajdadi napisał(a):Krótko...jak dla mnie kolejne fajne miejsce...

Wkrótce będzie ciekawiej.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **tony montana** » 29.11.2015 17:32

Dostojnie sobie ten galeb czy co to je SIEDZI i rozmyśla ;/0

napisał(a) **Franz** » 29.11.2015 17:47

tony montana napisał(a):Dostojnie sobie ten galeb czy co to je SIEDZI i rozmyśla ;/0

Znajdziemy i takiego, co mordę drze.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 29.11.2015 19:40

W przeciwieństwie do poprzednich zakątków wybrzeża, tutaj oprócz nas spaceruje jeszcze kilka osób, nie licząc dwóch wędkarzy. Straszny tłok! Zatem wracamy w górę do rozwidlenia, wybierając tym razem prawy wariant.

napisał(a) **Franz** » 29.11.2015 23:45

Tutaj już jesteśmy zupełnie sami, jeśli nie liczyć kilku mew, które głośno obwieszczają nasze przybycie. Rzuca mi się w oczy jakaś skalna nisza, lekko kamieniami przywalona, ale zaraz potem wzrok przykuwa coś bardziej obiecującego - może grota, a może jakiś korytarz wykuty w dziurawej jak szwajcarski ser skale, zwieńczonej iglicą. Ruszamy w tę stronę.