napisał(a) Franz » 18.03.2015 21:06
To Leiria. Szybko docieramy i kierujemy się zgodnie z drogowskazami na "Castello". Trafiamy na parking, skąd pstrykamy pierwsze fotki zamku na wzgórzu. Najwyraźniej oglądamy go jednak od tyłu, zatem objeżdżamy wzgórze, zatrzymując się ponownie w miasteczku. Okazuje się, że nie mamy sprecyzowanego stanowiska względem bliższego zapoznania się z nim. Wiemy, że kolejny punkt na trasie jest prawdziwym hitem, który zajmie nam mnóstwo czasu, więc może już darować sobie ten zamek tutaj? Dobra, wyjeżdżamy stąd.
Ale jednak czegoś żal - w końcu specjalnie przyjechaliśmy tu dla niego. Dobra, zawracam na rondzie i podjeżdżamy jak najbliżej murów.