Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Portugalia samochodem - RELACJA JUŻ JEST :)

W Portugalii znajduje się najbardziej wysunięty na zachód punkt w Europie. Historia Portugalii sięga starożytności. Portugalia jest jednym z najstarszych państw w Europie. Jej granice nie zmieniły się od pierwszej połowy XII wieku Każdego roku Portugalię odwiedza ponad 10 milionów turystów. W Porto znajduje się jedna z najpiękniejszych księgarni świata - jest to Księgarnia Lello (Livraria Lello & Irmano).
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 03.06.2012 18:40

i znów skromne pytanie wakacyjne zamienilo się w wojnę różnych ideologi :?
JAREKPIOTROWICZ
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) JAREKPIOTROWICZ » 04.06.2012 07:13

gego napisał(a):Różnica wychodzi mu przeszło pół tysiąca - jak na jego warunki dużo.
Myśli o tańszej opcji - samochód.


Nie zrozumiałeś moich intencji :)
Moje dywagacje samochód vs. samolot odbywają się tylko w kontekście czasu, jaki stracę na dojazd samochodem, lub niewygody i ograniczeń, jakie stwarza samolot. Gdyby różnica była około 2000-3000 zł na korzyść samolotu wybrałbym samolot, ale jeśli samolot wychodzi na oko tyle samo to wolę samochód.
Czy wakacje będą mnie kosztować 15.000 zł czy 16.000 zł nie robi to dla mnie żadnej różnicy. Ale gdyby samolot ograniczył te koszty do 12.000 zł to wtedy sprawa byłaby do przemyślenia.
JAREKPIOTROWICZ
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) JAREKPIOTROWICZ » 04.06.2012 07:14

piotrmks napisał(a):Tyle jets warty dzien pracy mojej zony i mój. Jadąc samochodem tego nie zarobimy :-).


Tak rozumując, nie ma sensu nigdzie wyjeżdżać. Chyba że do krajów trzeciego świata na handel, jak za czasów PRL, kiedy wyjazdy do Turcji zwracały się z naddatkiem :)
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 04.06.2012 11:34

JAREKPIOTROWICZ napisał(a):
Nie zrozumiałeś moich intencji :)
Moje dywagacje samochód vs. samolot odbywają się tylko w kontekście czasu, jaki stracę na dojazd samochodem, lub niewygody i ograniczeń, jakie stwarza samolot.


Ja tutaj nic nie sugeruję ani też broń Boże nie wywołuję wojny.
Po to jest forum aby pytać, podyskutować, rozważyć...

Moja opinia jest taka iż tylko samochód KROPKA.

To moje zdanie

Powiem na moim przykładzie:
W tym roku wybór padł na Gruzję.
"Troszeczkę" zastanawialiśmy się nad samolotem.
Samolot z W-wy 1000 - 12000zł
Po zarejestrowaniu na różnych portalach udało nam się znależć połączenie "tam i nazat" za 250 zeta - bajka? (kilka minut i Lizbonę znajdziesz za 800 zeta w lipcu)
samochód w Tibilisi - fajny 4x4 - 200 zeta doba - bajka?

Jeżeli ktoś myśli tylko o Gruzji (tutaj patrz Portugalia) to może i tak- bajka
Ale życie jest tak krótkie nie zdołamy ogarnąć wszystkiego ale trzeba próbować.

Jadąc do Gruzji można zobaczyć TAK WIELE iż pomysł z samolotem odpadł w przedbiegach (chociaż koszt jest wielokrotnie niższy niż jazda samochodem).
Ja i moja rodzina osobiście lubimy jeździć samochodem i zapuszczając silnik już mamy wakacje - Ale to My

Sorki jeżeli kogoś uraziłem.


ps.
Gruzja prawdopodobnie odpadła - nie dostanę urlopu (4 tyg.)
Została Turcja i wszystko co na trasie przed nią.

Do Portugalii na 100% też się kiedyś wybierzemy.
Napisz po powrocie relacyjkę - będzie co "oderżnąć"

PZDR.
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1680
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 04.06.2012 16:17

JAREKPIOTROWICZ napisał(a):
piotrmks napisał(a):Tyle jets warty dzien pracy mojej zony i mój. Jadąc samochodem tego nie zarobimy :-).


Tak rozumując, nie ma sensu nigdzie wyjeżdżać. Chyba że do krajów trzeciego świata na handel, jak za czasów PRL, kiedy wyjazdy do Turcji zwracały się z naddatkiem :)


Chyba nadinterpretujesz. Z wypowiedzi Piotra wynikało jedynie, że szkoda mu tracić czas na wątpliwą przyjemność jaką jest dla niego dojazd. Woli chwilę dłużej popracować dojechać, w jego ocenie komfortowo samolotem, i na miejscu oddać się odpoczynkowi. Ja go doskonale rozumiem bo sama jestem z tych co jak nie pracują to nie zarabiają :wink: .

Dla mnie, szczerze mówiąc, mało zrozumiała jest koncepcja samochodem do Portugalii jak się ma 2 tyg. urlopu. Na podróż w sumie trzeba przeznaczyć co najmniej 1/3 urlopu. Jak dla mnie zdecydowanie za dużo...

A jak się chce pozwiedzać po drodze (coś więcej niż niemieckie autostrady) to może się okazać, że do Portugalii się dojedzie i już trzeba wracać.

Ale jak ktoś lubi to czemu nie :) .
taurus
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 698
Dołączył(a): 11.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) taurus » 04.06.2012 18:09

Ja i moja żona również jak wypoczywamy to nie zarabiamy, ale żadne z nas w życiu nie zamieniło jazdy samochodem po Europie na samolot. Nigdzie tak jak w drodze autem nie poznasz innych ludzi i ich zwyczajów.
Wolimy wyrobić w 10 miesięcy 150% normy aby 2 miesiące spijać nektar swojej pracy.

Osobiście dla nas Iberiada to minimum 3 tygodnie za kierołką - romantyczne śniadanie w Pirenejach pod wodospadem , obiad z widokiem na przełęcz na granicy państw i kolacja na skałkach w L"Escala - bezcenne.

Pozdrawiam
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 04.06.2012 19:02

JAREKPIOTROWICZ napisał(a):
piotrmks napisał(a):Tyle jets warty dzien pracy mojej zony i mój. Jadąc samochodem tego nie zarobimy :-).


Tak rozumując, nie ma sensu nigdzie wyjeżdżać. Chyba że do krajów trzeciego świata na handel, jak za czasów PRL, kiedy wyjazdy do Turcji zwracały się z naddatkiem :)


Chyba mnie nie zrozumiałeś. Cenie sobie wygodę. I dlatego nie rozumiem tego wozenia wody mineralnej. A za granica bywalem tylko w celach turystycznych.
JAREKPIOTROWICZ
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) JAREKPIOTROWICZ » 04.06.2012 19:24

gego napisał(a):Moja opinia jest taka iż tylko samochód KROPKA.
Ja i moja rodzina osobiście lubimy jeździć samochodem i zapuszczając silnik już mamy wakacje - Ale to My


Nie tylko Wy. Teraz się już rozumiemy. Popatrz na moje wyjazdy (jarooo.com)
- w naszym przypadku wakacje zaczynają się od momentu odpalenia samochodu. I zazwyczaj sama trasa jest bardziej atrakcyjna niż pobyt na miejscu. Za przykład mogę dać ubiegłoroczne wakacje do Grecji. Nie chcę nikomu odbierać przyjemności z tego kraju, ale na nas Grecja nie zrobiła piorunującego wrażenia. Za to podróż w jedną stronę przez Serbię, Bośnię, Czarnogórę, Macedonię i Albanię i powrót trasą transfogarską było przygodą życia.
A Gruzja to drugi temat, który też w tym roku ogarniam :)
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 04.06.2012 19:27

Aglaia napisał(a):
JAREKPIOTROWICZ napisał(a):
piotrmks napisał(a):Tyle jets warty dzien pracy mojej zony i mój. Jadąc samochodem tego nie zarobimy :-).


Tak rozumując, nie ma sensu nigdzie wyjeżdżać. Chyba że do krajów trzeciego świata na handel, jak za czasów PRL, kiedy wyjazdy do Turcji zwracały się z naddatkiem :)


Chyba nadinterpretujesz. Z wypowiedzi Piotra wynikało jedynie, że szkoda mu tracić czas na wątpliwą przyjemność jaką jest dla niego dojazd. Woli chwilę dłużej popracować dojechać, w jego ocenie komfortowo samolotem, i na miejscu oddać się odpoczynkowi. Ja go doskonale rozumiem bo sama jestem z tych co jak nie pracują to nie zarabiają :wink: .

Dla mnie, szczerze mówiąc, mało zrozumiała jest koncepcja samochodem do Portugalii jak się ma 2 tyg. urlopu. Na podróż w sumie trzeba przeznaczyć co najmniej 1/3 urlopu. Jak dla mnie zdecydowanie za dużo...

A jak się chce pozwiedzać po drodze (coś więcej niż niemieckie autostrady) to może się okazać, że do Portugalii się dojedzie i już trzeba wracać.

Ale jak ktoś lubi to czemu nie :) .


Nie chciałbym byc zle zrozumiany. Zrobiłem w zyciu kilka rundek po 8000-10000km. I nie mam nic przeciw takiemu podrozowaniu. Ale to bylo w czasach gdy nie bylo tanich linii, booking.com i tanich wypozyczalni w samochodow w kazdech pipidowie.
Nie trzeba mnie przekonywac, ze podrozowanie samochodem moze byc fajne. Ale nie dorabiajmy do tego jakiejs ideologii aby uzasadnic swoj wybor.
Potrafie zrobic i 1500km w ciagu 24h. Ale nie przekonyje mnie, że robiac po 900km dziennie, nawet autostradami jeszcze tak duzo obejrzymy po drodze. Kazdy zjadz w bok i dojazd kretymi lokalnymi sciezkami zabiera mnostwo czasu. Poza tym ja nie potrafie "zaliczac". Jak juz zjezdzam to , zeby spedzic chociac 2-3h w odwiedzonym miejscu, napiic sie kawy, zrobic kilka zdjec, wlezc na jakas skalke gdzie stoi tabliczka "Wstep wzbroniony".
Dlatego pare lat temu siedlaem, policzylem i doszedlem do wniosku, że ciekawiej, wygodniej bedzie leciec samolotem i na miejscu wynajac samochod. Żeby tyle nie jechac. A i tak w Turcji robie co najmniej 3000km a na Krecie przemieszczajac sie tylko od plazy do plazy zrobilem 1000.
A wyglada na to,że oferty sa coraz korzystniejsze. Widzialem propozycje w Hiszpanii i Portugalii wynajecia jakiegos toczydelka po 15 juro, hoteliki za 10 juro od osoby a ceny lotow do Portugalii kazdy moze sobie sprawdzic. Oczywiscie poza high season ale to mi akurat nie przeszkadza.
Mozna rowniez skorzystac z tanich lotow do Bergamo i Barcelony i mamy obstawiona cala trase. Czyli Szwajcarie, Lombardie, Powansje, Langwedocje :-).
Zdarzyło mi sie rowniez przecwiczyc opcje all Inclusive 1tydz+ 1tydz wloczenia sie po Turcji wynajetym samochodem. Za przesuniecie wylotu tour operatorzy wzieli po 100zł od glowy i calosc wychodzila praktycznie w cenie czarteru w obie strony. Przekonalem się, że AI nie jest dla mnie i po 3 dniach ucieklismy z hotelu.
Ale uważam, że nie jest to zly pomysl. Szczegolnie dla tych, ktorzy leca do danego kraju pierwszy raz i chcieliby rozejrzec sie, zanim rzuca sie na gleboka wode i rusza w interior.
JAREKPIOTROWICZ
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) JAREKPIOTROWICZ » 04.06.2012 19:28

I dodam, że wątek założyłem, ponieważ tak daleko jak Portugalia (3500 km) nigdy samochodem nie byłem, więc padło pytanie czy ktoś dał radę. A samolotem na wakacjach nie byłem nigdy i uważam to za ostateczność, z której mam nadzieję nie skorzystam.
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 04.06.2012 19:38

JAREKPIOTROWICZ napisał(a):
gego napisał(a):Moja opinia jest taka iż tylko samochód KROPKA.
Ja i moja rodzina osobiście lubimy jeździć samochodem i zapuszczając silnik już mamy wakacje - Ale to My


Nie tylko Wy. Teraz się już rozumiemy. Popatrz na moje wyjazdy (jarooo.com)
- w naszym przypadku wakacje zaczynają się od momentu odpalenia samochodu. I zazwyczaj sama trasa jest bardziej atrakcyjna niż pobyt na miejscu. Za przykład mogę dać ubiegłoroczne wakacje do Grecji. Nie chcę nikomu odbierać przyjemności z tego kraju, ale na nas Grecja nie zrobiła piorunującego wrażenia. Za to podróż w jedną stronę przez Serbię, Bośnię, Czarnogórę, Macedonię i Albanię i powrót trasą transfogarską było przygodą życia.
A Gruzja to drugi temat, który też w tym roku ogarniam :)


Wszystko jest kwestia gustu. Bylem w Kruje przed wyborami Miss Albanii 2011:-))))))) i przejechalem spora czesc trasy, która Ty jechales. Wrazenia takie sobie. No ale ja jestem fanem Turcji i balkanskie klimaty nie robia na mnie wiekszego wrazenia.
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 04.06.2012 19:42

JAREKPIOTROWICZ napisał(a):I dodam, że wątek założyłem, ponieważ tak daleko jak Portugalia (3500 km) nigdy samochodem nie byłem, więc padło pytanie czy ktoś dał radę. A samolotem na wakacjach nie byłem nigdy i uważam to za ostateczność, z której mam nadzieję nie skorzystam.



Dasz rade. Ja tu tylko rzucilem alternatywny pomysl, szczegolnie, ze sam zastanawiales sie nad samolotem. Któredy jedziesz? Przez Niemcy, Szwajcarie czy Włochy?
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 04.06.2012 19:43

I dodam, że wątek założyłem, ponieważ tak daleko jak Portugalia (3500 km) nigdy samochodem nie byłem, więc padło pytanie czy ktoś dał radę. A samolotem na wakacjach nie byłem nigdy i uważam to za ostateczność, z której mam nadzieję nie skorzystam.

Skoro tak, to najlepiej zrobisz planując trasę i pobyt pod siebie a nie pod sugestie innych, których może interesować co innego niż was/Ciebie...

Ja nigdy nie miałem kłopotu z wyborem takich spraw z prostej przyczyny.
Gdy się wie ile się ma czasu, jaki dystans do celu i co się chce robić, zwiedzać i co mieć do dyspozycji, to jest jasne co będzie lepsze- autem czy latajem. Ilość potrzebnych sprzetów i gratów oraz ich ewentualna dostępność na miejscu wyznacza pewne rzeczy.
Reszta już jest łatwa.

Natomiast oprócz umiejętności planowania równie ważna jest umiejętność powiedzenia sobie NIE, gdy zaczynamy mieć za dużo planów i nasza lista celów jest przerośnięta.
Poza tym, co innego z całą rodziną a co innego bez dzieci.
JAREKPIOTROWICZ
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) JAREKPIOTROWICZ » 04.06.2012 20:10

piotrmks napisał(a): Bylem w Kruje przed wyborami Miss Albanii 2011:-)))))))


To byliśmy w tym samym dniu :)

http://jarooo.com/Europa/15.%20Serbia%2 ... iec%202011)/slides/041.html
Ostatnio edytowano 04.06.2012 20:15 przez JAREKPIOTROWICZ, łącznie edytowano 1 raz
JAREKPIOTROWICZ
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) JAREKPIOTROWICZ » 04.06.2012 20:13

piotrmks napisał(a):Któredy jedziesz? Przez Niemcy, Szwajcarie czy Włochy?


Planuję do Portugalii przez Włochy, wybrzeżem liguryjskim przez Barcelonę, a powrót wybrzeżem Francji nad oceanem, częścią północną.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Portugalia - Portugal


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Portugalia samochodem - RELACJA JUŻ JEST :) - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone