Portrety

napisał(a) **sonny** » 27.04.2008 20:43

rafał krasoń napisał(a):
sonny napisał(a):Rafał gratulacje. Fotka super. Mam pytanie Wyostrzasz w PS ?

PS'a nie używam - jak na razie przynajmniej .

Rafał, troche żle sformułowałem pytanie. Chodzi mi o to czy ta fotka wogóle była wyostrzana? Pytam dlatego bo zdjęcie to naprawdę imho jest świetne. Robiłeś je sigmą a ja na dniach planuję zakup długoogniskowego zooma, i ta sigma też jest w kręgu moich zainteresowań, stąd moja ciekawość. A tak wogóle jakiego softu używacie do obróbki rawów?
Pozdrawiam.

napisał(a) **Rafał K** » 28.04.2008 14:04

Sonny, fotkę obrobiłem (ramki i trochę ruchu suwaczkami :wink:

) w programie foto office, którym bawię się od niedawna.

Wyostrzyłem ją tylko po zmniejszeniu rozmiaru w irfanie.

Do rawów mam kitowego silkypixa (photolaboratory - użyteczny tylko w zakresie korekcji WB) oraz raw therapy - daromową wersję dostępną w sieci.

Na dniach zacznę prawdopodobnie zabawę PS'em - o ile będę w stanie zmusić się do nauki obróbki :wink:

PZDR

napisał(a) **AnetaA** » 28.04.2008 16:37

Na spacerze...

Obrazek

napisał(a) **Rysio** » 28.04.2008 16:42

Jestem bardzo na tak, choć przekadrowałbym osobiście obcinając górę i lewą stronę :wink:

napisał(a) **AnetaA** » 28.04.2008 16:50

No wreszcie coś się komuś podoba :wink:

Jeszcze jedno więc... zdziwiona

Obrazek

napisał(a) **Rafał K** » 29.04.2008 13:32

Aneta, staraj się doświetlać jakoś twarz modela - można używać do tego np. wbudowanej lampy. Na 1 buzia modelki jest całkiem w cieniu.

PZDR

napisał(a) **Rysio** » 29.04.2008 15:33

A to jakieś przestępstwo :lol:

buźka jest w cieniu, przez co odróżnia się tonalnie, od jasno oświetlonego tła. Użycie lampy raz może przynieść skutek pozytywny a innym razem negatywny. Kontrola nad światłem błyskowym, szczególnie w lampach wbudowanych bez zmiękczenia itd, to często loteria :wink:

Co do 2 uwaga podobna jak w przypadku pierwszego - zmień kadrowanie, pamiętając o złotym podziale

napisał(a) **AnetaA** » 29.04.2008 16:25

Mi też się wydaje,że takie naturalne cienie to fajne są,oczywiście bez przesady,zabawy z lampą dają różny efekt, co już tu niejednokrotnie widywaliśmy i nie wszystkim sie podobają.Myślę,że jak sie portretuje w naturalnym otoczeniu to również należy ingerować bardzo naturalnie,czyli bez przesady-jak ktoś umie to tylko troszkę,bardziej wystudiowane portrety w studiu-proszę bardzo,wszystko dozwolone.Mi się te zdjątka podobają,bo i tak są lepsze od poprzednich

napisał(a) **Rafał K** » 29.04.2008 17:21

Lampę wbudowaną jako sposób doświetlenia twarzy w plenerze podałem tylko przykładowo - są oczywiście lepsze instrumenty do tego celu :wink:

Nie chcę was na siłę przekonywać ale zobaczcie sobie galerie portretów, czy dzieci na obiektywnych.pl - buziek w ceniu tam raczej się nie uświadczy :wink:

a jeżeli już to ewidentnie z zamysłem :wink:

A jak obiektywni nie przekonują - wystarczy obejrzeć jakiś przyzwoity film i poobserwować jak spec od zdjęć operuje światłem :wink:

.

PZDR

napisał(a) **AnetaA** » 30.04.2008 13:03

Ja oczywiście nie neguję, tego co piszesz,ale na tym pierwszym właśnie buzia miała być w cieniu,bo tylko lekko ją uniosła znad ziemi,obserwowała tam zawziecie jakiegoś robala,przy tym fajnie zmarszczyła czoło i udało mi się zrobić całkiem sympatyczne zdjęcie.Spec ze mnie żaden i pewnie jeszcze wiele zdjęć zrobię całkiem z przypadku i będą fajne,a inne nie do pokazaniaale pilnie czytam Wasze uwagi i staram się zapamietywać

napisał(a) **Rysio** » 30.04.2008 13:29

Rafale, sęk tkwi właśnie w tym "spec". Jeśli ktoś opanuje technikę błyskania, to jak najbardziej można się w to bawić. Na początku jednak obstawiam w 90% na wypłaszczone, bezduszne kompozycje, spowodowane właśnie doświetleniem :wink:

Ps. 1000 post w topicu :lol: