napisał(a) Hunter » 07.05.2007 10:41
Jak to mówią złej baletnicy majtki w kroku przeszkadzają. Ale jakoś się wytłumaczę.
1.Jak już wspomniałem uczę się trudnej sztuki fotografowania i jednocześnie rozgryzam aparat.
2.Zdjęcie robiłem w takim zamkowym korytarzu, po którym wciąż kręcą sie turyści. Co chwilę musiałem zwijać się z modelką i statywem poczym od nowa wszystko ustawiać.
3.Ta odrobina światła to promienie zachodzącego słońca wpadające przez otwór strzelniczy. Czas 1/15s f6,3.
4.Jeśli chodzi o ostrość, to sam nie mam pojęcia co robić? Aparat Sony H-5 optyka Zeiss-a i nawet przy krótkich czasach w dobrym świetle to nigdy nie wychodzi żyleta. Muszę pokombinować coć z jakimś filtrem.
Dziękuję za pouczającą krytykę. Bijcie dalej, to nie boli. Proszę o dalsze porady.