no to wiosennie coś ode mnie
jan_s1 napisał(a):Na pierwszy rzut oka całkiem fajne. Ale przy powiększeniu (szczególnie 2) robi się masakra. Powiedzcie, skąd to się bierze?
jan_s1 napisał(a):Na pierwszy rzut oka całkiem fajne. Ale przy powiększeniu (szczególnie 2) robi się masakra. Powiedzcie, skąd to się bierze?
smoki3 napisał(a):A i światła odpowiedniego podczas robienia zdjęć już nie było.
Rysio napisał(a):.....u chłopa z londyńskiego zmywaka pasują jak świni siodło
Rysio napisał(a):
Jak nie ma światła i nie jesteś w stanie sobie go we własnym zakresie w umiejętny sposób zorganizować to aparatu nie wyciąga się z torby.
Fotografia - rysowanie światłem, jak braknie foto to czym, chcesz rysować
smoki3 napisał(a):[b]A bo to teatr uliczny był, między innymi "Moralność Pani Duilskiej" ....
jan_s1 napisał(a):weldon napisał(a):Kompresja. Kompresja jest zła. Źle zapisane.
Niekoniecznie. To najgorsze ma 134 kb, a to już powinno gwarantować wystarczającą jakość na monitorze.
weldon napisał(a):jan_s1 napisał(a):weldon napisał(a):Kompresja. Kompresja jest zła. Źle zapisane.
Niekoniecznie. To najgorsze ma 134 kb, a to już powinno gwarantować wystarczającą jakość na monitorze.
Czyli połowę tego, co powinno mieć.
Jak dodasz do tego szum i mankamenty (złe wyostrzenie) wynikające z obróbki (sorry Marek )
to 90% z tych 134 kilo poszło na podkreślenie dziobów u artystki.
Chyba w fotoopinii, czy jakoś tak, pisałem jak ostrzyć kobitki - kanałami
]