Portrety

napisał(a) **Leszek Skupin** » 30.10.2006 12:03

"W piaskownicy"

Światło zachodzącego słońca, bez doświetlania. Obiektyw 80 mm. Czas i przysłona automatycznie dobrana przez aparat w trybie portretowym (czasem potrzebna jest szybkość w zrobieniu niepozowanego ujęcia więc zostawiłem to automatowi

). NIKON N65. Skan negatywu. Film Fujicolor Superia 200 ISO

napisał(a) **Leszek Skupin** » 30.10.2006 12:09

I to samo zdjęcie tylko inaczej skadrowane.

i to uważam, że jest lepsze. ale to już kwestia obróbki komputerowej. Niestety nie mógłbym zrobić takiego kadru od razu ze względu na zbyt mały obiektyw

- tylko 80 mm, a przydałby się min. 200 mm

napisał(a) **arekwroc** » 30.10.2006 14:34

Leszek zdecydowanie lepszy jest kadr poziomy,szkoda na obu zdjęciach uciętej ręki dziewczynki.Rozmumiem że chciałes mocno trzymac się "zasady złotego trójpodziału" ale ...... zasady są po to by czasem je łamać :wink:

Poza tym na obu fotkach uwagę rozprasza łopatka i inne zabawki w pierwszym planie.

napisał(a) **Leszek Skupin** » 30.10.2006 14:42

Arek

czy ty wiesz jak dzieci w piaskownicy czasem potrafią się szybko poruszać :?:

hihi jak się przymierzałem do strzału to ułamek sekundy wcześniej ta dziewczynka trzymała mojemu synowi łopatkę. On jej ją wyszarpnął, a dziewczynce ręka poleciała do tyłu właśnie w momencie kiedy nastąpiło "klap" migawki :lol:

. Jeszcze zauważysz, że łopatka na zdjęciu jest w ruchu :lol:

. Można by to zdjęcie zatytułować "kłótnia" gdyby nie to że tego tak naprawdę nie widać

A co do zabawek to masz rację i dlatego mówię, że przydałby mi się w tej sytuacji obiektyw 200 mm, ale to wiązałoby się znowu z utratą jasności i wydłużeniem czasu robienia ujęcia. A swoją drogą gdyby nie ta łopatka nie byłoby takiego ujęcia

P.S. Oba kadry zrobione są z jednej klatki. Tyle że u góry jest oryginał.

napisał(a) **arekwroc** » 30.10.2006 15:15

Metoda High-Key

70mm f9 korekta ekspozycj na +2, lampa skierowana na sufit,dodatkowo dwa halogeny 500W skierowane na ścianę.

3.

napisał(a) **Leszek Skupin** » 30.10.2006 15:22

No tak ...

Przy Twoich zdjęciach to ja te kilkanaście lat fotografowania spędziłem w tej piaskownicy. :lol:

.

Mam tylko nadzieję, że inni patrząc na Twoje fotografie nie zniechęcą się (że poziom za wysoki

) i przyłączą się jednak do nas i naszej dyskusji pokazując swoje.

napisał(a) **arekwroc** » 30.10.2006 15:31

No właśnie gdzie są inni :?:

Przecież to jest topic dla wszystkich.......na razie tylko MY się w nim udzielamy.

Vandall dorzuć jakieś fotki

napisał(a) **Leszek Skupin** » 30.10.2006 15:32

Dobrze w takim razie pokażę karygodny błąd popełniany dość często w fotografii portretowej. Ja będę pokazywał czego nie wolno robić a Arekwroc pokaże jak należy robić

Oczywiście chodzi o okulary przeciwsłoneczne.

Pozdraviam :papa:

napisał(a) **arekwroc** » 30.10.2006 15:57

Leszek proponuje aby prezentować i omawiać zdjęcia.
Może komuś chętnemu przydałoby się..........

Nie jestem żadnym specem ale chętnie podziele sie wiedzą z innymi.

Jeśli chodzi o Twoje zdjęcie, bardziej od okularów przeszkadza moim zdaniem przepalenie na czapce. Kadr nieco ciasny, ja takie lubię.Pozwala skierować uwagę oglądającego na to co chcemy pokazac i wyeliminować zbędne przedmioty w tle. Głębia ostrości dobrze dobrana.Zdjęcie robione w mocnym słońcu,głebokie cienie i ostre światło wpływają niekorzystnie na wygląd skóry.Najlepszą porą do tego typu zdjęć jest pora popołudniowa.

To chyba tyle,wrzucaj nastepne............ :wink:

napisał(a) **Leszek Skupin** » 30.10.2006 16:05

Czapka nie była istotna. Najistotniejsza była twarz a ta wyszła całkiem nieźle. tylko te nieszczęsne okulary właśnie.

Tu kolejny błąd przy robieniu portretów cyfrowymi aparatami kompaktowymi. Owszem chce się wyeliminować "zbędne tło" rozmywając je. Czyli znów chodzi o głębię ostrości. Przy małej ogniskowej 6 mm liczba f (przysłona) jest niska, ale powoduje to zniekształcenie twarzy bo trzeba dość blisko podejść, żeby twarz była w centrum kadru.

Najlepiej trochę odejść i wysunąć obiektyw np do 12 mm.

Pozdraviam :hut:

napisał(a) **arekwroc** » 30.10.2006 16:20

Bardzo dobry przykład.
Szeroki kąt powoduje spore zniekształcenia,najczęsciej nos lub ucho wygląda nienaturalnie a przeciez nie o to nam chodzi.
Chociaż ja należe do tych którym to odpowiada.

Najlepsza ogniskowa do portretów to 50mm.

napisał(a) **Leszek Skupin** » 30.10.2006 16:31

Do takich portretów - tak. Jeśli chodzi o portrety sytuacyjne jak w przypadku piaskownicy przydaje się obiektyw 200 mm, natomiast w przypadku portretów rodzinnych czy grupowych znowuż doskonały jest obiektyw 35 mm pod żadnym pozorem nie szerszy. Szerszy da zbyt duże zniekształcenia a 35 mm pozwoli na wystarczająco bliskie podejście i uchwycenie wszystkich szczegółów obejmując wszystkie fotografowane osoby

.

Arek teraz Ty dawaj jakiś portret.

Pozdraviam :hut:

P.S. A może wreszcie ktoś inny zdobędzie się na odwagę

:?::?:

napisał(a) **arekwroc** » 30.10.2006 16:47

To moje ulubione zdjęcie.
50mm f1,8 lampa w sufit ,ostrość ustawiona na oko.Stałem na krześle

4.

napisał(a) **Leszek Skupin** » 30.10.2006 16:54

Echhhhhh wylazło szydło z worka :lol:

ta chęć dominacji

Żartuję oczywiście. Odważne zdjęcie. To już lekko trąci aktem. Ja takich zdjęć tu nie zamieszczę i nie zdziwię się jeśli je zastąpisz innym

.

Odcięcie brody jest fantastyczne w zasadzie punkt ostrości wypada ciut powyżej brody, na usta. I to tęskne spojrzenie. Echhhhh

Super klimat.

napisał(a) **arekwroc** » 31.10.2006 10:50

Leszek fajnie że się podoba..........Ania była ubrana,ale ukryłem to kadrem i obróbką

Zapewniam że nie zamierzam juz wstawiać kolejnych :wink:

Gdzie są INNI :?: