zebra napisał(a):
Drodzy Forumowicze.
W najbliższej przyszłości grozi mi wyjazd do Bułgarii. Wakacje w Chorwacji = 100% sukcesu. Bułgarii nie znam. Czy ktoś z Was potrafi dokonać porównania tych dwóch krajów pod względem atrakcyjności turystycznej? Jakie morze? Czy nastawiać się na nurkowanie z rurką czy też nie ma co liczyć na bogateżycie podwodne? Mam wiele obaw. Po kilku pobytach w Cro wydaje mi się ze zadne inne miejsce nie jest w stanie mnie zachwycić.
Chciałabym w tym temacie wtrącić swoje trzy grosze. Po sześciu pobytach w Chorwacji ostatnie dwa wyjazdy na wakacje to Bułgaria. Myślę, że określenie, iz "grożą" Ci wakacje w BG są naprawdę przesadzone. Prosisz o porównanie tych dwóch państw ale jest to bardzo trudne, są to dwa różne kraje. Mnie tak jak Pini bardziej w sensie krajobrazowym podoba sie Chorwacja. Natomiast co do Bułgarii jest ona w moim odczuciu niezwykle ciekawym miejscem. Wystarczy chociażby przeczytać przewodnik Pascala po BG aby nabrać ochoty na wyjazd. W BG znajdziesz przepiekne góry, zabytki wpisane na listę światowego dziedzictwa Unesco, ciekawe miasta , piękne monastyry, antyczne pamiatki. Jak dla mnie BG jest bardziej egzotycznym miejscem (i to pomimo braku palm nad morzem) , trudno mi to wytłumaczyć, ale myślę że sama sie przekonasz, chociażby to kręcenie głowami odwrotnie niż Polsce
tzn jak chcesz powiedzieć "tak" to kręcisz na boki a jak "nie" to należy skinąć głową w dół . Będziesz miała okazję też przypomnieć sobie cyrylicę, chyba że nie jesteś z tego pokolenia co ja, które to jeszcze w szkole uczyło się rosyjskiego. Co do samego morza to jak wiesz plaże są piaszczyste, piaseczek jest ładny taki złocisty, osobiście wolę plaże kamieniste, ale dzieciaki były zachwycone. Wybrzeże przypomina trochę nasz Bałtyk, niemniej tam gdzie byliśmy tzn na południu blisko granicy tureckiej wybrzeze miejscami jest skaliste. Woda w morzu jest mniej słona niż w Adriatyku, pływają w niej piękne duże meduzy. Nie nurkowałam, ale nasi panowie nurkowali i wyciagali z dna piękne duże muszle, niemniej twierdzili, że w Chorwacji dno jest ciekawsze. Wszyscy jako plus BG podają niskie ceny. rzeczywiście w BG jest tanio, tylko nie w kurortach a w małych miejscowościach. ale nie jest to jedyny plus BG. Oczywiscie jest to przyjemne, że idziesz do restauracji wybierasz potrawę a dopiero później sprawdzasz ile kosztuje. A kuchnia bułgarska jest przepyszna. Dla mnie fakt,że nie musiałam na wakacjach robić nawet śniadań bo idąc na plaże wchodziłam po drodze do tawerny i wypijałam pyszną kawę a dziecku kupowałam śniadanko to prawdziwa rewelacja
Jedyne co mnie wkurzyło to odprawa na granicy, dziwna opłata dezynfekcyjna
i inne opłaty za które kazdy z naszego towarzystwa (jechaliśmy w 5 samochodów) zapłacił inną kwotę. Tak więc uczulam Cię,że celnicy na granicy po prostu bezczelnie oszukują.
Mam nadzieję, że miłośnicy Chorwacji nie będą mi mieli za złe faktu iz tak się rozpisałam o BG. Myślę, że wszystkie piszące na tym forum osoby są otwarte i ciekawe świata oraz innych ludzi , a poznawanie nowego miejsca jest wspaniałą przygodą.
A co do bałaganu, może w BG nie jest najczyściej (zresztą w Chorwacji tez widziałam papiery i puszki na plaży) ale Polska też nie jest idealnie czyściutkim krajem.
pozdrawiam i życzę udanych wakacji