Poratujcie! Co kupić?

Baaardzo nieładnie się wyraziłeś z całym szacunkiem Rysiu ale widziałem na własne oczy zdjęcia robione z 5MPixli na formacie 50x75 ... widziałem = wiem co "pieprzę" icon_wink.gif

Z całym szacunkiem Rysiu dla Twojej wiedzy technicznej - nie pieprz icon_wink.gif

Pozdrav xyxwave.gif

P.S. Porównaj sobie 5 MPix z małpki i 5 MPix z Canona MarkII lub innego Nikona D3 icon_biggrin.gif

P.S. 2. I możesz zostać "Tomaszem niewiernym" który jak nie zobaczy to nie uwierzy ja WIDZIAŁEM icon_exclaim.gif

Lesiu, oczy są bardzo niedoskonałym narzędziem optycznym, także to co widziałeś, a co powinieneś, to wiesz ... Jeśli zapiszesz zdjęcie w formacie RAW czyli (prawie) bezstratnym, to to co uzyskasz z małpki będzie prawie takie samo jak Marka czy innego D5 jeśli chodzi o rozdzielczość. Różnicę, którą "widziałeś", wynikała najprawdopodobniej z jakości optyki, bo w przeciwieństwie do małpki, zdjęcie zrobione Markiem, który raczej nie miał obiektywu z plastikowymi soczewkami było ostre, w przeciwieństwie do tego małpkowego Dochodzi do tego kompresja i odszumianie przy automatycznej konwersji do JPG i masz mydło z małpki jak się patrzy i rzeczywiście, może ono wyglądać gorzej, niż wrzucenie na papier niedowymiarowanego pod względem rozdzielczości pliku z porządnego aparatu. Maszyny w labach (przynajmniej teoretycznie) najczęściej pracują z rozdzielczością 300 DPi, co oznacza, że w linii o długości 1 cala (2,54 cm) mieści się 300 punktów. 5 Mpix, gdzie na linii poziomej, upchnięte jest dla formatu "3/4" 2592 punkty, pozwala uzyskiwać wydruki bezstratne dla dłuższego boku zdjęcia, wielkości niespełna 22 cm, chyba że popełniłem gdzieś błąd w obliczeniach, a z matmy nie byłem orłem Uzyskiwanie większych wydruków, tak aby na obrazie nie pojawiły się pixele, możliwe jest dzięki jednej z metod interpolacji obrazu. http://pl.wikipedia.org/wiki/Interpolac ... omputerowa) Tyle w ramach teorii, może komuś się przydać Także z pełnym szacunkiem dla Twoich oczu ...

Arku, wiem, wiem, już zbieram na CMOSa

Woka, Ty masz lepszy model, także dalej nie możesz spać spokojnie

Meeg, Arek dobrze prawi, jeśli masz sentyment i ma to być Pentax, to na początek K10 z dual kitem da Ci dużo radości. Z czasem sama dojdziesz do tego, co Ci jest potrzebne i za jakiś czas zmienisz na wyższy model. Kity bagnetu K oraz olkowskie Zuiko, uważane są za jedne z lepszych wśród producentów. Zamiast pchać się w drogie body na początek proponuję jakąś jasną stałkę. Da Ci to moim zdaniem więcej radości niż super wypasione body i 1 kit

arekwroc napisał(a): meeg a jakim budżetem dysponujesz? pytam bo widzę na allegro że k10d dostaniesz z dwoma szkłami taniej niż k20d z kitem.
Wydaje mi się że taki zestaw byłby dla Ciebie ciekawszy, może warto się na tym zastanowic?

Jako granicę max określiłam wcześniej sobie jakieś 3300 - 3500. Potem prawie decydując się na body k20 tą granicę już lekko przekroczyłam. Teraz chcąc kupić k20 z kitem robi mi się wydatek rzędu 4100. I dlatego tak się z tym męczę. Argumenty za k20 to matryca cmos, live-view (robienie zdjęć w okularach w moim przypadku jest ułatwione znacznie przez ten system) i inne kwestie związane z dopracowaniem różnych ustawień, odszumianiem, czy odwzorowaniem szczegółów. Wadą jest tutaj trochę zbyt duża liczba tych gorących pixeli, co trochę zastanawia też nad kontrolą jakości w pentaxie. K10 za to jest już sprawdzoną konstrukcją o dobrym stosunku ceny do jakości i tutaj mogłabym dokupić jeszcze przynajmniej tele bez wyrzutów sumienia o nadwyrężenie budżetu. Tylko posiada ccd i nie ma live -view (który jest może bajerem, ale dla okularnika jednak przydatnym). I na co postawić? Niezdecydowana jestem jak przysłowiowa baba! Dzisiaj już nawet mój mąż powiedział, że już sam nie wie...

Rysio napisał(a):
Meeg, Arek dobrze prawi, jeśli masz sentyment i ma to być Pentax, to na początek K10 z dual kitem da Ci dużo radości. Z czasem sama dojdziesz do tego, co Ci jest potrzebne i za jakiś czas zmienisz na wyższy model. Kity bagnetu K oraz olkowskie Zuiko, uważane są za jedne z lepszych wśród producentów. Zamiast pchać się w drogie body na początek proponuję jakąś jasną stałkę. Da Ci to moim zdaniem więcej radości niż super wypasione body i 1 kit

No i chyba tak zrobię, ale nadal bitwa myśli... i przeglądam równolegle strony z cenami sprzętu.

Leszek Skupin napisał(a):[ podyskutować może jednak na ten temat na zlocie który to już za ciut ponad 2 tygodnie

"Ciut" ponad tydzień "zieloniutki"

Meeg, kupując K20 kupisz ją z kitem i z .... no właśnie, na co jeszcze będziesz miała pieniądze. Kupując lustrzankę w mojej opinii, musisz się liczyć z dodatkowymi kosztami związanymi z:
1. Zakupem karty pamięci min 2 Gb,
2. Zakupem zapasowej baterii,
3. Zakupem torby,
4. Zakupem przynajmniej filtra polaryzacyjnego,
5. Zakupem zestawu czyszczącego (grucha, szmatka, bibułki czyszczące),

Wskazany zakup jasnego szkiełka do portretów np http://www.allegro.pl/item351834082_pen ... ancja.html - jedyny taki na allegro , ceny pozostałych szkiełek do najniższych nie należą. Zrób sobie przegląd tego co dostępne, bo szczerze powiem spodziewałem się większego wyboru dla bagnetu K

Lesiu, ja nie piszę o tym, co z jakiej odległości zamierzam oglądać. Piszę o technicznych możliwościach wykorzystania sprzętu i jego maksymalnego wykorzystania. Jadąc autem do Cro też nie odłączam 2 wtrysków, tylko dlatego że nie będę potrzebował jechać 220km/h tylko 130 a do tego połowa qni, które mam wystarczy Obecnie karty pamięci są tanie jak barszcz i zakup 2, 4 czy nawet 8 Gb nikogo nie zrujnuje. Aby zaoszczędzić miejsce na dysku komputera, zawsze można zdjęcia przeskalować, wyostrzyć i w takiej formie archiwizować, bądź zgrywać na płyty DVD wszystkie jak leci, a na dysku zostawiać te najcenniejsze, zawsze zresztą w co najmniej 2 egzemplarzach

Janusz Bajcer napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):[ podyskutować może jednak na ten temat na zlocie który to już za ciut ponad 2 tygodnie

"Ciut" ponad tydzień "zieloniutki"

Błehehe faktycznie linijki dni w kalendarzu mi się przestawiły

Rysio napisał(a):Meeg, kupując K20 kupisz ją z kitem i z .... no właśnie, na co jeszcze będziesz miała pieniądze. Kupując lustrzankę w mojej opinii, musisz się liczyć z dodatkowymi kosztami związanymi z:
1. Zakupem karty pamięci min 2 Gb,
2. Zakupem zapasowej baterii,
3. Zakupem torby,
4. Zakupem przynajmniej filtra polaryzacyjnego,
5. Zakupem zestawu czyszczącego (grucha, szmatka, bibułki czyszczące),

Wskazany zakup jasnego szkiełka do portretów np http://www.allegro.pl/item351834082_pen ... ancja.html - jedyny taki na allegro , ceny pozostałych szkiełek do najniższych nie należą. Zrób sobie przegląd tego co dostępne, bo szczerze powiem spodziewałem się większego wyboru dla bagnetu K

Już chyba zdecydowałam się na k10 bo jednak chcę coś oprócz standardowego obiektywu w zestawie. Karta pamięci - oczywiście, że o tym myślałam i w dodatku o jak najszybszej i o pojemności albo 4 albo 8 GB. Kart sd mam kilka bo wszystkie inne urządzenia miałam właśnie na karty sd, więc od biedy mogłabym włożyć jakąś starą, ale ze względu na dużą wagę plików konieczna jest karta i pojemna i szybka.
Torbę mam, statyw mam, zestaw czyszczący oczywiście trzeba dokupić i jeszcze filtry.
Kilka wątków wcześniej zadawałam pytanie o filtr UV, bo o nim myślałam głównie. Przeczytałam test filtrów i bardzo dobrze wypadła tutaj Hoya HMC UV 0 i mając w uwadze wyjazd np. do Cro to taki filtr może być przydatny. O polaryzacyjnym też myślałam, ale szczerze mówiąc nie analizowałam tego głębiej i nie mam jakiegoś konkretnego wyboru. Więc jeśli można coś mi podpowiedzieć to będę wdzięczna.
Jeśli chodzi o obiektywy z mocowaniem pentaxowskim to fakt, że inne firmy mają chyba lepiej, ale myślę, że tragedii tutaj nie ma. Ta stałka którą wynalazłeś ma dobrą cenę w USA (i osoba oferująca ją w aukcji właśnie stamtąd je wysyła), więc poczekam z nią chyba na następny desant z tamtych krajów. Tym razem poproszę nie "znajomą znajomego" a kogoś z rodziny to może nie będzie problemu.
Na początek chcę jakieś tele z makro czyli jak gdzieś pisałam sigmę albo tamrona 70-300. Być może nie są to jakieś rewelacje, ale na początek za tą cenę sa chyba ok (cenowo tamron wychodzi lepiej, ale optycznie chyba sigma?) Jeśli tutaj możecie mi coś zasugerować to też fajnie.

meeg napisał(a):Kilka wątków wcześniej zadawałam pytanie o filtr UV, bo o nim myślałam głównie. Przeczytałam test filtrów i bardzo dobrze wypadła tutaj Hoya HMC UV 0 i mając w uwadze wyjazd np. do Cro to taki filtr może być przydatny.

Zapomnij o UVce, wyrzucone pieniądze, chyba że wyłącznie jako ochrona obiektywu. W Cro i nie tylko najbardziej przydatnym filtrem będzie polar. Ja używam i polecam Marumi DHG CPL

Meeg, K10 to dobry wybór.

Mnie osobiście zaniepokoiło włączenie się mojego systemu do wyścigu zbrojeń na megapixele - co skończyło się tym, że szum K10 i K20 na ISO 1600 jest podobno porównywalny (wg użytkowników forum pentaxa przynajmniej) mimo wprowadzenia cmos'a do kadwudyszki.

Przy landszaftach, portretach obydwie puszki sprawdzą się mz podobnie.

Największa bolączka obydwu body to kiepski autofokus (w K20 jest ten sam co w K10).

K10 to był model przełomowy dla pentaxa, a K20.... to co najwyżej roządna kontynuacja...

Co do szkieł - polecam sigmę 70-300 APO, której używam i chwalę sobie - choć analogiczny tamron podobno jest porównywalny. Do tego 50/1.4 (ok.720zł nówka na allegro).

PZDR

Leszku, Nikon D80 i Canon pojawiały się w moich rozważaniach, jednak pentax ma stabilizację matrycy (być może mniej wydajną niż stabilizacja w obiektywie ale jednak jest) a w tamtych systemach trzeba inwestować dużą kasę w obiektywy ze stabilizacją. Canon trochę odrzuca mnie plastikiem - uważam, że aparat o tej renomie powinien zwracać uwagę nawet na szczegóły, które co prawda na jakość zdjęć nie wpływają, ale jednak... Nikon jest na pewno sprzętem tutaj najbardziej komplementowanym, ale jednak chyba zaryzykuję tego pentaxa, tym bardziej, że mam "skrzywienie" w stronę tej marki. Jak ktoś się do czegoś przyzwyczai to już tak ma.

Rysiu, idę w ciemno za radą, odrzucam UV, bo też wyczytałam, że to takie trochę bardziej ochronne niż użyteczne praktycznie szkiełko. Więc kupię polarka. A którym obiektywem robisz zdjęcia makro?

Rafale, czy te zdjęcia, które publikowałeś w wątku makro i martwa natura były wykonywane tą sigmą?

Makro obecnie robię Sigmą 100-300/4 z podpiętym prowizorycznie Rynoxem DCR 250. Lesio, podał konkurencję dla K10, to i ja podam, mianowicie Sony A300 ze stabilizacją i live view na pokładzie oraz wieloma dostępnymi na allegro lub na forum Sony - Minolta (pewniejsze źródło) obiektywami po wykupionej Minolcie

meeg napisał(a):Rafale, czy te zdjęcia, które publikowałeś w wątku makro i martwa natura były wykonywane tą sigmą?

Większość prezentowanych przeze mnie fotek jest zrobiona sigmą apo (podpiętą pod kasetkę) - makro oczywiście też.

To szkło naprawdę sporo potrafi - tutaj parę dobrych fotek makro.

PZDR