Poratujcie! Co kupić?

Jeden dobry uniwersalny obiektyw kosztuje jakies 5X więcej niż body do którego jest przykrecony. Można mieć jeden średni uniwersalny obiektyw, ale wtedy jakość fot na kolana Cię nie rzuci. W tym rzecz, że całym chytrym planem luster są obiektywy adekwatne do wymagań. Z jednym szkłem to lepiej zostać przy kompakcie (cena, rozmiar, fuji...)

Jak lustro to dla Ciebie co najmniej dualkit (czyli dwa obiekty.)

Niezawodny - igg dobrze prawi ja też poleciłbym Ci zakup FujiFinePix9600 - kawał dobrej hybrydy. Jak nie masz ochoty bawić się w dokupywanie obiektywów to odpuść sobie zakup lustrzanki.
Dobrą hybrydą zdrobisz dobre zdjęcia.
Natomiast jakbyś chciał z lustrzanki robić zdjęcia tylko w trybie AUTO to szkoda kasy na lustrzankę.
Ceny tego modelu też nieźle pojechały w dół - aktualnie od 1269 PLN


Opis i specyfikacja

Piotrek, właśnie czegoś takiego szukam...
To czego brakuje mi w zwykłym kompakcie to brak możliwości ręcznego focusa a w tym fuji wyczytałem że jest taka możliwość, czyli pasiłoby mi to w 100%. A jakie są opinie n/t tego sprzętu, zwłaszcza jakości fotek?

Przyjrzę się bliżej temu Fuji - jakby ktoś znał jeszcze coś podobnego innych producentów to niech zapoda swoje propozycje.

P.S.
ad igg
Wiem że z lustrzanką jest zabawa z obiektywami i jak dla mnie to jest minus. Jest mi obojętne czy to lustrzanka czy nie, byle było łatwe w obsłudze i dobre foty robiło.

niezawodny napisał(a):... A jakie są opinie n/t tego sprzętu, zwłaszcza jakości fotek?.....

Opinie ten sprzęt ma bardzo dobre - sam kiedyś nad nim się zastanawiałem i później żałowałem, że zamiast FujiS9600 kupiłem Fuji5600.
Wprawdzie z mojego 5600 jestem zadowolony ale w porównaniu z 9600 to te aparaty dzieli niesamowita przepaść technologiczna.
Testy można znaleźć w necie ale nie bierz sobie niektórych do serca bo to zwykłe sr....nie w banie na zasadzie "papier przyjmie wszystko" - zależy kto i na czyje zamówienie pisze.
Że o "fachowych" opiniach "miszczów" nie wspomne, szczególnie takich, którzy od tygodnia mają pierwsze w życiu lustro a już są poważnym zagrożeniem dla np. fotografów National Geographic
Możesz spróbować poszukać info na forum FUJI ale też w wielu przypadkach z przymróżeniem oka

Powiem tak. Na temat S9600 nie spotkałem opinii negatywnej od osób, które mają pojęcie na temat sprzętu foto. Opinie negatywne, tak jak Piotrek napisał, wydają wyłącznie pseudo fachowcy od siedmiu boleści. Oglądając zdjęcia na foto forach posiadaczy S9600, mam czasem wrażenie, że ta hybryda w rękach w miarę rozgarniętego fotoamatora, radzi sobie lepiej niż lustro w rękach czciciela zielonego pola (tryb auto ). Na moje oko, jedyną lepszą hybrydą od Fuji był Sony R1, ale ten aparat pozostaje poza konkurencją, bo zjadał większość lusterek z kitami na śniadanie bez popicia. Niestety, był, bo nie jest produkowany od ponad roku.

Znaleziona opinia na temat R1 na forum Canona

Miałem przyjemność przetestować Sony R1 - pierwszy kompakt z matrycą CMOS "lustrzankowych" wymiarów. Muszę przyznać szczerze, że jestem pozytywnie zaskoczony. Przy czułościach ISO 160-200 aparat ten generuje lepsze i ostrzejsze foty niż mój 20d z podpiętym Tamronem. ISO 400 wygląda jeszcze akceptowalnie, ISO 800 już szumi gorzej niż ISO 1600 w Canonie. Ale obiektyw Zeissa naperawdę świetnie rysuje i przy tej matrycy pokazuje, na co go stać..

Bez komentarza

Śledzę z zainteresowaniem końcówkę dyskusji, bo też coś "ambitneijszego" chodzi mi po kieszeni. Zacząłem szukać więcej informacji na temat Fuja S9600 i natrafiłem na taka dyskusję: http://foto.recenzja.pl/sony_h9_czy_fuji_9600_-t-7016/ . Popatrzyłem jeszcze na testy i opinie użytkowników na tej stronie i tu pojawiły się watpliwości - o Soniaku raczej nie myślę, ale co myślicie o Panasonicu FZ50 v. Fuji S9600 ?

Buber, ten panasonik jest ok. ale bardzo szumi już na iso 400 - myślę, że konkurent fuji jest w tej dziedzinie lepszy

Ten olek prezentuje się również bardzo dobrze - to mocny konkurent 9600 - napewno bardziej zaawansowany technicznie. Tyle, że to nowość i cena będzie wysoka...

Myślę, że albo fuji albo ten nowy olek - panasa bym osobiście odrzucił.

PZDRV

Oj Rafał,namieszałeś, toż ja się prawie na 100% zdecydowałam na tego Fuji 9600, a Ty mi tu wyjeżdżasz z olkiem,jeszcze lepszym chciałam,żeby zoom był dość duży a tu właśnie jest,i znów nie wiem co robić

Januszu,ale jak długo? Bo ja już bym chciała...

20 krotny zoom to w mojej opinii nieporozumienie. Oly dał już raz dupy z optyką prezentując SP 550 uz, gdzie obraz zarówno w szerokim kącie jak i w tele był nie do przyjęcia, to teraz wyskoczył z x20 Po prostu korbole i tyle. Owszem sprzedają tego shitu bo cyfry pracują tu jak magnes. Dlaczego w lustrzankach za najlepsze obiektywy uchodzą stało ogniskowe Dlaczego spacer zoomy w lustrzankach nie uchodzą za szczyt możliwości, a traktowane są jako alternatywa, gdy nie możemy, albo nie chce się nam nosić torby ze szkłem Bo jakość optyki spada wprost proporcjonalnie do zakresu obsługiwanej ogniskowej Przewidywana cena 1800 zł. za 200 zł więcej można mieć lustro A200 z kitem, za kolejne 200 -300 zł można dokupić używany obiektyw SAL 75-300. Panasonic FZ50 - zakres ogniskowych wynosi 35-420 mm tak więc nie ma szerokiego kąta za to jest lepsze tele. S9600 ma zakres 28-300, tak więc ma szeroki kąt kosztem skróconego tele. Szczerze powiem, że mając doświadczenie z Sony H1 z zakresem 36-432 mm, że zdecydowanie częściej brakowało mi zakresu od 36 mm w dół niż wykorzystywałem 12 krotny zoom i ogniskowe z końca zakresu choć go miałem. Tak jak powiedział Rafał bolączką FZ50 jest szum przy wyższych ISO a w mojej opinii to ważny argument.

Rysio, początkowe argumenty, które powołałeś, można odnieść do wszystkich kompaktów z segmentu zaawansowanych (tzw. hybryd).

Temat lustro czy kompakt jest - jak wiadomo - niewyczerpany, ale Wojtek i Aneta określili się, że szukają raczej tego drugiego - stąd powyższe porównanie konkurentów z tej samej pułki

Wybierając kompakt wiedzą co robią... Teraz kiedy już wiem, jaka fotografia mnie kręci a jaka nie, czytając sobie o Nikonie D300 dziwne myśli chodzą mi po głowie...

PZDRV

No to jednak chyba ten Fuji...

AnetaA napisał(a):No to jednak chyba ten Fuji...

chyba jednak.
Rafał i Rysio dzięki za rady.

Ja nie neguję hybrydy, do momentu, kiedy jej cena nie zaczyna się zrównywać z lustrzanką, i nic na to nie poradzę, podobnie jak nie kupiłbym malucha w cenie Mercedesa choćby miał wodotrysk na pokładzie, a takowym jest zoom 20 krotny w Olym. Po prostu producenci sami wiedzą kiedy dochodzą do granicy, jednak chęć omamienia klienta jest silniejsza i stąd decyzje o mega milionowych matrycach i mega zoomach. W dalszym ciągu uważam że dla średnio zaawansowanego użytkownika S9600 będzie optymalnym wyborem za optymalne pieniądze