Poradźcie proszę jaką drogą dojechać do Albanii

Dziękuję za powyższe odpowiedzi. Zamierzamy zajrzeć do parku Mavrovo, a widzę że Monastyr jest właśnie w tym rejonie, także na pewno odwiedzę.
Pozdrawiam

ajdadi napisał(a):

Kacper1978 napisał(a):Teraz kolega wracal z Albanii przez Scepan Poljie i stal tylko 30 minut przed z kazda z granic takze uwazam to za bardzo dobry wynik

I tu też ruletka...my mieliśmy szczęście i wszystkie granice z marszu

Witaj
Wkradł się błąd
Kolega stał 30minut na granicy Czarnogora Bośnia a granica Bośnia Chorwacja tyle ile trwa sprawdzenie paszportów
Pozdrav

marcines napisał(a):

ajdadi napisał(a):

marcines napisał(a):...od roszke,czynne do 19 wieczor, ale jest ono tylko dla obywateli ue i serbów więc Turków tak nie ma ,

Ogólnie na tej trasie bardzo mało widać aut z Turcji...

Większość Turków ma auta na niemieckich blachach, takie czasy...

Witam
Bzdury piszecie na temat turków.
To już są "niestety " obywatele niemiec,austrii,szwajacarii, i ogólnie uni europejskiej

ajdadi napisał(a):

Kacper1978 napisał(a):Do ajdadi

Powrót zajął ok 22 godzin z tym że 1 godzinę stałem na przejściu Scepan Polje
1 godzina tankowanie i posiłek na stacji Neskovic w Foca
30 minut postoju na Węgrzech na posiłek
45 postoju w Breclav Tesco tankowanie( polecam ich Super Natural 95)
Ogólnie jechałem z 3 dzieci także co kilka godzin postoje na siku itp

Dzięki za info

Aha
Zapomniałem.dodać że na autostradach "nie trzymałem zalecanej prędkości"

hej powoli szykuję sie do kolejnej wyprawy do Albanii - tym razem padło na Borsh . Będę jechał z Wrocławia - poprzednio jechałem standardowo przez Czechy ( Cieszyn) - Słowację - Węgry - Serbię- Macedonię - Albania. Wracałem natomiast przez Grecję . Poszukuję trasy szybkiej jako że na " pokładzie " będzie tym razem 4 dzieci .Co polecacie ? Jakie przejścia ?

patrykdo napisał(a):hej powoli szykuję sie do kolejnej wyprawy do Albanii - tym razem padło na Borsh . Będę jechał z Wrocławia - poprzednio jechałem standardowo przez Czechy ( Cieszyn) - Słowację - Węgry - Serbię- Macedonię - Albania. Wracałem natomiast przez Grecję . Poszukuję trasy szybkiej jako że na " pokładzie " będzie tym razem 4 dzieci .Co polecacie ? Jakie przejścia ?

Gratuluje 4 dziecka.
Ja jechałem do Albanii przez Serbie i powiem szczerze ,że czekałem 8 godz. na granicy Węgiersko Serbskiej
I jeszcze 6 godz na granicy Kosowsko Albański
I to jest norma także nie daj sobie wkręcić że nie ma takich gigantycznych korków.
Wracałem przez Czarnogóre i Bośnie.
Służe radami gdzie tankować ,kupić winiety itp.
Pozdrawiam

Kacper1978 w jaki dzien jechales i w ktorym terminie ze takie korki miales na granicach?

marcines napisał(a):Kacper1978 w jaki dzien jechales i w ktorym terminie ze takie korki miales na granicach?

Jechałem 29 lipca 2016r.
Powiem szczerze ,źe jak chcesz jechać przez Serbie to lepiej wybierz inne przejście niż Horgosz Roszke ale nie gwarantuje że nie będzie korków.
Mogę Ci polecić tankowanie na stacji w Czechach Breclav ul.Lidicka stacja Tesco lub AS.
Płaciłem 27.5 korony za litr gdzie przy autostradzie na Shellu najtańsza Pb95 kosztowała 35.6 korony.
Dwie porządne stacje i bardzo dobra benzynka.
Potem tankowałem w.Serbii na stacji MOL po 135.9 dinara za litr.
Drugie tankowanie w Novi Sad stacja NIS 132.7 dinara za litr.
Serbowie mają porządne paliwa.
Jak wracałem to tankowałem w Bośni na stacji Neskovic w Foca cena 1.67 BAM za litr i Bosanski Samać na stacji G-PETROL po 1.75 BAM za litr.

Nie tankuj w Słowacji i na Węgrzech mają drogie paliwka

Kacper1978 dzięki za gratulacje - przynajmniej jest wesoło
A jakieś bardziej konkretne informację co do trasy ? Większość winiet będę kupował przez neta - temat już przerobiony .

Póki co wymyśliłem cos takiego Wrocław - Brno- Bratysława - Szekesfehervar - Nagykanizsa- Zagrzeb- Dubrownik - Szkodra -Borsh wyszło 2159 km i 26 godz

patrykdo napisał(a):Kacper1978 dzięki za gratulacje - przynajmniej jest wesoło
A jakieś bardziej konkretne informację co do trasy ? Większość winiet będę kupował przez neta - temat już przerobiony .

Póki co wymyśliłem cos takiego Wrocław - Brno- Bratysława - Szekesfehervar - Nagykanizsa- Zagrzeb- Dubrownik - Szkodra -Borsh wyszło 2159 km i 26 godz

Ja mam 3 dzieci i nie wyobrażam sobie wczasów bez nich.
Ja z Albanii wracałem przez Czarnogóre Bośnie i Chorwacje i powiem szczerze ze jest to szybsza droga.
Twoja droga jest dużo droższa ze względu na autostrady Chorwackie. Ja za przejazd przez Chorwacje płaciłem ok 26kun.
Polecam tak
Wrocław ,Breclav ,Bosanski Samač,Szkodra i Borsh.
W razie czego możesz zawsze zrobić jakiś nocleg w Albanii.
Na tej trasie moge ci podac stacje paliw gdzie warto tankować.

a miedzy Breclav a Bosanski któredy bo google chce mnie prowadzić przez Austrię ?

Ja jechałem do Albanii przez Serbie i powiem szczerze ,że czekałem 8 godz. na granicy Węgiersko Serbskiej
I jeszcze 6 godz na granicy Kosowsko Albański
I to jest norma także nie daj sobie wkręcić że nie ma takich gigantycznych korków.

A powiesz ile razy jechałeś tą trasa,ze twierdzisz,ze to jest norma.

Mi się kilka razy zdarzyło przejechać tą trasę i "tam",nigdy dłużej niż poł godziny.
W drodze powrotnej owszem,zdarzylo mi sie ,kilka godzin stać ale chyba rekord to 3,zreszta sa obok dwa przescia blisko.

Trochę przedstawiasz to emocjonalnie.

Paliwo na WEgrzech nie jest takie drogie,cena porównywalna do naszej.
Na Autostradzie oczywiście drozsze.
W serbii w ubiegłym roku tankowałem drożej.Najtaniej jest w Macedonii i Bośni.
Droga przez Serbię ma tą zaletę,ze praktycznie cala przeskakujesz na autostradzie.Co prawda traci sie czas na bramki.
NAtomiast przez Bośnię czy Czarnogórę za szybko nie pojedziesz.




Byłeś też na północy albanii,Wybierajac borsh ,trzeba sie przebić przez całą albanię a tu szybko nie pojedziesz,do tego wybrzeże czarnogóry to wolniutko.

Jak nie chcesz czegoś zwiedzać to mysle,ze trasa ktora jechales do Borsh jest optymalna.

Zresztą masz doświadczenie.

Wejdź na forum albania.znajdziesz opisy tras

zwiedzać nie chcę może w drodze powrotnej , priorytet to szybko mogę dołożyć na winiety itp
3 dzieciaków to właściwie młodzież ale , ostatnie to 2 latka , która może marudzić po drodze .
Paliwo liczę średnio po 5 pln - gdzieś będzie taniej , gdzieś będzie drożej - taki urok wakacji

Kacper1978 napisał(a):

marcines napisał(a):Kacper1978 w jaki dzien jechales i w ktorym terminie ze takie korki miales na granicach?

Jechałem 29 lipca 2016r.
Powiem szczerze ,źe jak chcesz jechać przez Serbie to lepiej wybierz inne przejście niż Horgosz Roszke ale nie gwarantuje że nie będzie korków.
Mogę Ci polecić tankowanie na stacji w Czechach Breclav ul.Lidicka stacja Tesco lub AS.
Płaciłem 27.5 korony za litr gdzie przy autostradzie na Shellu najtańsza Pb95 kosztowała 35.6 korony.
Dwie porządne stacje i bardzo dobra benzynka.
Potem tankowałem w.Serbii na stacji MOL po 135.9 dinara za litr.
Drugie tankowanie w Novi Sad stacja NIS 132.7 dinara za litr.
Serbowie mają porządne paliwa.
Jak wracałem to tankowałem w Bośni na stacji Neskovic w Foca cena 1.67 BAM za litr i Bosanski Samać na stacji G-PETROL po 1.75 BAM za litr.

Nie tankuj w Słowacji i na Węgrzech mają drogie paliwka

Mysle ze duzy wplyw na korki na granicach mial termin- koniec miesiaca i w dodatku piatek. Jesli chodzi o granice hu-srb zawsze jezdze przez backi vinogradi lub tompa.

dabecja napisał(a):Ja jechałem do Albanii przez Serbie i powiem szczerze ,że czekałem 8 godz. na granicy Węgiersko Serbskiej
I jeszcze 6 godz na granicy Kosowsko Albański
I to jest norma także nie daj sobie wkręcić że nie ma takich gigantycznych korków.

A powiesz ile razy jechałeś tą trasa,ze twierdzisz,ze to jest norma.

Mi się kilka razy zdarzyło przejechać tą trasę i "tam",nigdy dłużej niż poł godziny.
W drodze powrotnej owszem,zdarzylo mi sie ,kilka godzin stać ale chyba rekord to 3,zreszta sa obok dwa przescia blisko.

Trochę przedstawiasz to emocjonalnie.

Paliwo na WEgrzech nie jest takie drogie,cena porównywalna do naszej.
Na Autostradzie oczywiście drozsze.
W serbii w ubiegłym roku tankowałem drożej.Najtaniej jest w Macedonii i Bośni.
Droga przez Serbię ma tą zaletę,ze praktycznie cala przeskakujesz na autostradzie.Co prawda traci sie czas na bramki.
NAtomiast przez Bośnię czy Czarnogórę za szybko nie pojedziesz.




Byłeś też na północy albanii,Wybierajac borsh ,trzeba sie przebić przez całą albanię a tu szybko nie pojedziesz,do tego wybrzeże czarnogóry to wolniutko.

Jak nie chcesz czegoś zwiedzać to mysle,ze trasa ktora jechales do Borsh jest optymalna.

Zresztą masz doświadczenie.

Wejdź na forum albania.znajdziesz opisy tras

Witaj.
Na przejsciu HU SRB poznałem małżenstwo polsko-serbskie i skoro oni twierdzą że takie korki to norma to uważam że jest to prawda gdyż jeżdża tam kilka razy w roku
Paliwo na Węgrzech przy autostradach nie jest,nigdy nie było i nigdy nie będzie tańsze niż w Serbii