Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ponton - pytania podstawowe sztuk dwie

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
bos60
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 18.07.2012
Ponton - pytania podstawowe sztuk dwie

Nieprzeczytany postnapisał(a) bos60 » 06.08.2012 19:07

Witam serdecznie,
W zeszłym roku byłem po raz pierwszy w Chorwacji i... no miłość, a że stały ja w uczuciach raz jeszcze się w II połowie sierpnia wybieram- na Hvar tym razem.
Po raz pierwszy biorę sprzęt pływający- ponton ok. 2,5 m + silnik 5KM -> na jeziorze w ślizg wchodzi :wink:
Apartament mamy zaraz przy morzu.
Pytania:
- czy nie martwiąc się mogę ponton zostawić na wodzie w nocy i na całe dnie?
- czy ściągać silnik na noc?
Proszę o pomoc bom zielony.

Pozdrawiam
Seweryn
Morski Pas
Koordynator konkursów
Avatar użytkownika
Posty: 4337
Dołączył(a): 12.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morski Pas » 06.08.2012 20:41

Pytanie jest trudne, bo ja zostawiałem ponton z silnikiem nawet nie na bojce, tylko przy nabrzeżu gdzie każdy mógł podejść, odcumować i odpłynąć, albo zabrać coś z tego co na nim było, a było wszystko czego mi się nie chciało nosić, karimaty, parasol, maska, płetwy, kotwica, pagaje, kamizelki... Nie było paliwa, bo mi powiedziano, żeby zabierać, albo zamykać, bo młodzież do skuterów łyknie każdą ilość.

Z drugiej strony zawsze możesz trafić na tę jedną osobę na milion, której się Twój ponton spodoba i go sobie zabierze, dlatego napisałem, że pytanie jest trudne.

pozdrav K
bos60
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 18.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) bos60 » 06.08.2012 20:47

Dzięki za odpowiedz. A co sadzi reszta? Jakie macie doświadczenia?
CroMarek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 07.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroMarek » 07.08.2012 08:34

Jak pisał Admin1: trudno dać Ci jakąś gwarancję.
Ale pytasz o doświadczenia.
Moje są następujące: zostawiałem ponton z silnikiem na wodzie przez 10 dni w lipcu.
Zostawało wszystko, łącznie z kapokami, liniami etc. Zabierałem tylko paliwo i linię paliwową.
W miejscu, gdzie byłem (Seget koło Trogiru) stało wiele różnych pontonów i Ribów i innych pływadełek.
Nic się nie działo.
Tylko ptaki i dzieciaki z niego korzystały ;-).
Jeżdżę tam od lat i nie słyszałem, żeby komuś coś z wody ukradziono.
A w tym roku:
Kiedy tam przyjechałem w lipcu, zwróciłem uwagę na stojący na bojce 15 metrów dalej identyczny ponton z silnikiem Yamahy 25KM.
Ten ponton sobie pływał porzucony przez 10 dni, nikt się przy nim nie pojawiał. Przypuszczam, że go ktoś używał wcześniej i potem zostawił na bojce, żeby grzecznie czekał na powrót właściciela na drugą część urlopu.
Ja również wracam w to miejsce za kilka dni, może go spotkam, dam znać.

Bliżej cumował jeszcze inny ponton, ale ten był używany.

Na czas mojego pobytu w PL zostawiłem ponton i silnik w ogrodzie gospodarzy.
Tam jest bezpiecznie, nieporównywalnie bezpieczniej niż w PL.
bos60
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 18.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) bos60 » 07.08.2012 15:32

Dzięki. Więc zaryzykuję:)
CroMarek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 07.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroMarek » 10.08.2012 20:16

Witam z HR,

Dotarłem w to samo miejsce.
Ten ponton (Honwave), o którym pisałem, że sobie stoi na boi z silnikiem (Yamaha 25KM), bez pokrowca kolejny tydzień i nikt od niego nic nie chce.
Pewnie w przyszłym tygodniu ktoś przyjedzie i popływa.
Albo w jeszcze następnym.
W każdym razie - stoi cały i zdrowy i nikt go nie ukradł.
Ani silnika też.
pozdrav
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 03.09.2012 12:35

Ja zostawiam wszystko łącznie z paliwem i jeszcze nie stwierdziłem żeby mi ubyło :) Kiedyś tylko dzieciaki nawrzucały mi drobnych kamyczków do gumjaka w ramach zabawy :)
Spearo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 231
Dołączył(a): 18.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Spearo » 03.09.2012 13:37

Generalnie zostawiają wszyscy.
Ja zostawiam i riba i porządny kayak. Z wyjątkiem małej pierdoły nigdy nic się nie stało.
Ale znam miejsce gdzie nigdy nic nie zginęło aż raz zniknął rib mojego kolegi Chorwata,żaden full wypas,taki zwykły mały rib z małym motorkiem







===========================
http://spearo.republika.pl
Obrazek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.09.2012 14:16

W Zavali w tym roku w przybrzeżnej jaskini było mnóstwo pływadeł pozostawionych na kilka, a może i kilkanaście dni bez opieki, w tym jeden ponton należący do Węgra. O ile ponton wyciągał z wody i zostawiał w grocie, to silnik codziennie tachał na kamping.
Próbowałem się zapytać, dlaczego nie zostawi go przy boi razem z innymi pontonami (interesowałem się właśnie pod kątem smutnych przypadków) i wynikało to właśnie z jego braku doświadczeń, czyli sam nie wiedział czy zostawiać czy nie... bo nie wie czego się spodziewać.
Ja tam się nie znam na tym sprzęcie.... (choć filmik Rysia w tym dziale mocno mnie połechtał ;-) i zacząłem coś oglądać pod swoim kątem) i nie mam pojęcia jak szybko można uprowadzić taki sprzęt, ale w rzeczonej grocie w weekend było około siedem kompletnych desek do windsurfingu i tyle samo kajaków ten ponton bez silnika i nic nikomu nie zginęło w całości, czy w części.
Cezario_x
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 32
Dołączył(a): 08.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cezario_x » 05.01.2013 18:58

bos60 napisał(a):Witam serdecznie,
(...) w II połowie sierpnia wybieram- na Hvar tym razem.
Po raz pierwszy biorę sprzęt pływający- ponton ok. 2,5 m + silnik 5KM -> na jeziorze w ślizg wchodzi :wink:
(...)

Pozdrawiam
Seweryn


Witam w Chorwacji byłem już 5x z pontonem. 3x na Korculi, 1x na Ciovo i ostatnio w Vodicach. Przy pierwszych 2 urlopach wyciągałem zbiornik z paliwem, a później tylko przypinałem wewnątrz pontonu.
Silnika nigdy nie zdejmowałem, szczególnie, że w większości przypadków cumowałem na bojce.

Ps. Zaczynałem od podobnego sprzętu pontonu 2,7 i silnika 4,5kM :D

W tym roku ze znajomymi również wybieramy się w II połowie sierpnia na Hvar (w 3 rodziny - jest szansa, że dojdzie do skutku ).
Pozdrawiam
Czarek

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone