I tu przykład. Rano, Makarska, nabrzeże. Świeże sardynki, no jak można nie kupić, cena niska, a rybka prosto z morza. Na patelnię, do tego chorwacka buła i białe zdecydowanie prosto z lodówki wino!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam, Grzegorz.