slawek66 napisał(a):Janusz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wlasnie poplułem monitor
jeden słoik do Krakowa na spotkanie, proszę
maslinka napisał(a):Mniam, mniam, rydze wyglądają wspaniale My też w każdą niedzielę jeździmy na grzybobranie, a potem marynujemy i suszymy zbiory. A oto grzyby z poprzedniego tygodnia:
głównie maślaki (żółte i zwyczajne, trochę sitarzy), ale były też naprawdę niezłe okazy koźlarzy:
Muszę powiedzieć, że grzybobrania bardzo wciągają, ale ile jest potem roboty... Cóż, przyjemnie będzie jeść
maslinka napisał(a):Mniam, mniam, rydze wyglądają wspaniale My też w każdą niedzielę jeździmy na grzybobranie, a potem marynujemy i suszymy zbiory. A oto grzyby z poprzedniego tygodnia:
głównie maślaki (żółte i zwyczajne, trochę sitarzy), ale były też naprawdę niezłe okazy koźlarzy:
Muszę powiedzieć, że grzybobrania bardzo wciągają, ale ile jest potem roboty... Cóż, przyjemnie będzie jeść
Grzegorz Ćwik napisał(a):A teraz trochę wspomnień kulinarnych z wyprawy po Indonezji. Odnośnie samej włóczęgi po wyspach tego ciekawego miejsca na ziemi zapraszam do działu Jak nie Chorwacja to...
Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne