Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pomysł na obiadek w Chorwacji.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Ewa Góra
Odkrywca
Posty: 103
Dołączył(a): 06.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ewa Góra » 30.06.2008 14:17

Gosiu, przepis na polskie schabowe:rozbijam schab,jak na kotlety,Obsmażm z obu stron tylko z solą.Wkładam do słoika,zalewam tłuszczem ze smażenia,Gotuję jak weki. Przed podaniem kawalki mięska panieruje:mąka,jajo,buła-lub panierka gotowa knorr, powtórnie podsmażam, i ..voila. Schabowy,jaki jest każdy widzi. Starsze napewno będzie zachwycone.Co do młodszego-nie podpowiem.Wiem że moje, gdyby mogły, to zjadłyby ponton na dokładke-takie zawsze były głodne po całodziennym pływaniu.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108455
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.06.2008 14:29

Nowość :lol: schabowy a la Ewa Góra :wink:
Chyba sobie jako niedzielny obiadek takiego schaboszczaka na tegoroczny wyjazd przygotuję :P :lol:
Ewa Góra
Odkrywca
Posty: 103
Dołączył(a): 06.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ewa Góra » 30.06.2008 14:45

Nie śmiej się...łońskiego roku, po 3 tygodniach w Cro.tak tęskniliśmy za schabowcem i kiszoną kapustą, że przez kolejne 3 tygodnie gotowałam na zmianę kwaśnicę /przepis z Ochotnicy Górnej/ i schabowe z zasmażaną kapustą a na deser kiszone ogóry.Hi hi hi :lol: :lol:
Może nie jestem mistrzem patelni-nienawidzę gotować, ale o zgrozo, uwielbiam kulinarne wyzwania.Mój Kolega Małżonek twierdzi, ze takiej grzybowej,jak ja-to nikt na świecie nie podskoczy. A przecież po 20 paru latach nie powinien się tak podlizywać. :twisted:
To niech już będą te schabowe a'la ja.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108455
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.06.2008 14:55

Nie śmieję się - ja to poważnie jako nowość chcę wypróbować na kempingu :P
Ewa Góra
Odkrywca
Posty: 103
Dołączył(a): 06.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ewa Góra » 30.06.2008 15:26

Przetestowałam.nadaje się jak najbardziej.Zdradze Ci jeszcze jeden przepis z tych co to;szybki i smaczny i na camp się nadaje.
Jesteś Chłopak z Nowego Sącza, czyli nieobce są Ci grzyby suszone.
Słuszną garść grzybów zalewam wrzątkiem,muszą lekko zmięknąć, kroję w kosteczkę, posmażam z 15 min,na czym mam-moze być tłuszczyk spod mięsa wekowanego, dodaję sos- knorr jasny lub ciemny, albo jak kto woli-wodę z rozbełtaną mąką-do tego pokrojone w grubsze kawałki mięsa ze słoika /najchętniej wołowe/.
Niech się jeszcze poddusi z 10-15 min.Mozna wzbogacić sos marchewką,
groszkiem,fasolką szparagową-dowolność całkowita. I to podaje najlepiej z kaszą jęczmienna / I ogór kiszony na dokładkę :roll: /
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108455
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.06.2008 16:30

Ewa Góra napisał(a):Jesteś Chłopak z Nowego Sącza, czyli nieobce są Ci grzyby suszone.


Jestem zapalonym grzybiarzem - jak tylko pojawia się masowo na placu, lecę do lasu :lol:
W zeszłym roku jednego dnia wraz z żoną zebraliśmy ok. 320 prawdziwków, a dwa dni później w tym samym miejscu z synem - ok. 280 szt. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ewa Góra
Odkrywca
Posty: 103
Dołączył(a): 06.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ewa Góra » 30.06.2008 16:58

Jestem pod wrażeniem. Takich osiągow w grzybobraniu nie udalo nam sie uzyskać, aczkolwiek dla nas prócz zbieractwa urocze jest to,że możemy do woli łazic po lesie.
Jeżdzimy w Gorce, wiec również- łazić po górach.A nagrodą jest
najpyszniejszy na świecie sos ze świeżych grzybków.I duuuże zapasy na zimę, tak w postaci suchej, jak i octowej -na zabek pod napoje procentowe.
Najbliższa wyprawa grzybowa dopiero po powrocie z Cro.Teraz już nie zdążymy.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108455
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.06.2008 17:19

To też był dla nas SZOK - pierwszy raz takie coś nas spotkało, a na grzyby chodzimy często.

Obrazek
kw
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 932
Dołączył(a): 31.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) kw » 30.06.2008 18:02

Janusz - nie sztuka, jak się mieszka w grzybnych rejonach ;-)
Moja siostra z rodziną też nie wraca z Kosarzysk z mniej jak kilkuset
prawdziwkami.
Nam się też zawsze coś dostanie :)

Krzysztof
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108455
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.06.2008 18:19

Wiem , wiem Krzysiu - takich grzybodajnych terenów jest w Polsce dużo i jak jest tzw. wysyp, to trudno bez grzybów wyjść z lasów :wink:
Ale zeszły rok to był jak pisałem szok, wcześniej najwięcej znalezionych prawdziwków to ok. 120 i do tego we czwórkę.
waldeq
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 236
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) waldeq » 30.06.2008 19:35

Nie wytrzymałem i muszę swoje pięć groszy:) Myślałem, że to w moich okolicach jest zagłębie grzybowe! Chętnych zapraszam w Bory Dolnośląskie skąd wyjdziecie z takim łupem jak na zdjęciu Janusza!:)A we wrześniu na święto grzybów do Węglińca (viamichelin Wam pokaże gdzie to jest:)) Ale żeby było na temat to wielkie dzięki za info odnośnie słoiczków z mięskiem:) Mimo wszystko wole zrobić sam niż kupować Pudliszki czy jakieś tam:) Ponieważ moje dzieciaki lubią spaghetti to ja zrobie kilka słoiczków sosu a'la Bolognese z mięsem mielonym. Mimo, że jest tam cebula i inne dodatki to wytrzymuje:) Oczywiście Chorwacji jeszcze nie próbowałem ale mam nadzieję, że słoiczki wytrzymają:)
gosa12
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 17.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gosa12 » 01.07.2008 08:02

Dzięki za rady!

Spagetti a'la Bolognese też mam zrobione :lol:
Moje wczorajsze wieczorne przemyślenia:
1. Zrobię jeszce raz mielone - tylko z manna
2. Zrobię jeszcze raz Pulpety - tylko z manną
3. zrobię dodatkowo gulasz z indyka z warzywami
i wszystko zabiorę ze sobą - nawet te z bułką :lol:
a jeśli po otwarciu okaże się że jest ok - to oddam siostrze i jej dzieciom - bo mają zamiar jechać na zupkach w proszku. :lol: - ale mam genialny pomysł hłe :roll:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108455
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.07.2008 08:19

waldeq napisał(a):Nie wytrzymałem i muszę swoje pięć groszy:) Myślałem, że to w moich okolicach jest zagłębie grzybowe! Chętnych zapraszam w Bory Dolnośląskie skąd wyjdziecie z takim łupem jak na zdjęciu Janusza!:)A we wrześniu na święto grzybów do Węglińca (viamichelin Wam pokaże gdzie to jest:))


We wrześniu na grzybobranie zaprasza KO IX Zlotu :lol:
luska1973
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 18.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) luska1973 » 01.07.2008 08:52

Jeśli mogę coś podpowiedzieć odnośnie mielonych, to w zeszłym roku zrobiłam kilka słoików "przetworów" z mięsa mielonego i przeżyły trzymane W CIENIU!!! (nie w lodówce, ani w harcerskim dołku) w dobrym zdrowiu 2 tygodnie w Chorwacji (niektóre krócej bo zjadane na bieżąco :wink: ).
Moje przepisy: z mięsa mielonego - 60% wołowiny, 40% wieprzowiny (chudej) - kupione około 5 kg:
- mocno usmażyłam mielone w kształcie kulek - tylko z przyprawami (sól, pieprz, kminek mielony, jajka) bez cebuli, bułki, kaszy czy innych dodatków, do słoika, zalałam sosem pomidorowy, wekowałam 1 raz 4h (około). Na miejscu - bez modyfikacji - z ziemniakami i sałatką, zabielone śmietaną do ryżu, połączone z uduszonymi warzywami - z chlebem.
- poddusiłam część mięsa (bez czosnku i cebuli), zalałam sosem pomidorowym z włoskimi przyprawami, zawekowałam jw. - na miejscu dodane do podsmażonej cebulki z czosnkiem, makaron, parmezan :D
-prawie połowę z tych 5 kg. wymieszałam z peklosolą, pieprzem kminkiem mielonym i paczką rozpuszczonej żelatyny, naładowałam do słoików, wekowałam jw. - na miejscu - do kanapek, na obiad pokrojone w grube plastry, panierowane w jajku z mąką.
Przepraszam ... spadam... mam ślinotok :wink:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 01.07.2008 15:34

Jeżeli już mogę włączyć się do tematu wekowania, to swojego czasu gdy dzieci były małe, zabierałem wekowany schab duszony, oraz podobne filety z piersi indyczych. Zawsze były genialne, nigdy się nie psuły. I w dodatku z takiego materiału, a były to słuszne kawałki, i wcale nie porcjowane od razu, można wszystko zrobić. I w formie duszonej z warzywami, i coś w rodzaju schabowych. Podróżując z przyczepą kempingową nigdy nie trzymałem ich w lodówce, po prostu w lukach bagażowych. Podobnie przewoziłem podduszoną i wekowaną kiełbasę. A dzisiaj, zabieram na takie wojaże głównie domowej roboty smalczyk ze skwarkami i mięsem, z dodatkami cebuli, czosnku i jabłka. W Cro można wszystko kupić w sklepie, trochę drożej, ale nie jest to już tak istotne jak kilka lat temu, choć dobry wek pod ręką, to zawsze fantastyczna sprawa.
Zwracam tylko uwagę na jakość samego słoja i nakrętek, od tego należy szczelność zestawu. Ja wolę nowe słoje, i w dodatku te szersze z większą nakrętką, nie muszą być wcale wysokie, technicznie lepsze do napełnienia.

Pozdrawiam. Grzegorz. :wink: :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Pomysł na obiadek w Chorwacji. - strona 45
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies