Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pomysł na obiadek w Chorwacji.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
gosa12
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 17.03.2008
awaria podczas wekowania

Nieprzeczytany postnapisał(a) gosa12 » 29.06.2008 08:09

Za 2 tygodnie wyjazd , więc robię weki. I mam awarię. Podczas przekręcania jednego słoika ( z pysznymi mielonymi :lol: ) zaczął wylewać się tłuszcz którym je zalałam. Wekowałam wszystko po 0,5 godziny przez 3 dni.
I co mam teraz zrobić? Od razu zmieniłam zakrętkę i wekuje od nowa - ale ile razy ???
Czy ktoś mi pomoże PLEASE :roll:

Gośka
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 29.06.2008 09:33

Masz jeszcze czas - zrób nowe pyszne mielone, a te co zrobiłaś zjedz dzisiaj na obiad. :P :P

Ja mielonych nigdy nie wekowałem, możesz napisać Gosa12 z jakich składników te pyszne mielone :?:
gosa12
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 17.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gosa12 » 29.06.2008 09:59

Dzięki Janusz!
NA pewno to się już nie nadaje do wekowania??
Jeśli nie - to najwyżej obiad będzie na jutro - dzisiaj spóźnione imieniny Jana (kochanego tatusia) - więc idziemy na proszony obiad.
Niestety wszystkie właściwie weki i potrawy muszę robić robić z mielonego mięsa ze względu na małe dzieci(2 i 4 latka). Mam nadzieję że to w niczym nie przeszkadza w trwałości weków.
A składniki jak najbardziej normalne :oops: - mielone mięsko ( w tym wypadku łopatka) trochę namoczonej bułki, jajka, sól i pieprz, ze względu na weki bez cebulki.
Ale wczoraj jedliśmy na obiad i były ok. :wink:

Pozdrawiam Gośka
waldeq
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 236
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) waldeq » 29.06.2008 10:25

Witam! Może ktoś poleci jakieś typowe przyprawy, które można kupić tylko w Chorwacji? Jakieś mieszanki, zioła, korzenie. Ponieważ w bagażniku będą półprodukty z Polski więc może na miejscu da sie je podrasować na chorwacki smak?
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 29.06.2008 10:37

Ja bym nie ryzykował ponownego wekowania.
I czemu tak wcześnie wekujesz - wystarczy na tydzień przed wyjazdem.
No i z tą namoczoną bułka może być podobny problem jak z cebulką, może nawet większy - mielone mięsko z bułką może w słoiku skisnąć.
Czy już kiedyż tak wekowałaś i było wszystko OK. :?:
Może zamiast bułki , dodać do mielonego mięsa kaszy manny, to pewniejsze, i chyba nawet w gotowych słoikach kasza jest dodawana zamiast bułki.

Ps. Nie wiedziałem, że dziś masz proszony obiad :P :P więc na jutro masz mielone :lol:
Pozdrowienia i życzenia dla Kochanego Tatusia :lol: :lol:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 29.06.2008 10:54

waldeq napisał(a):Witam! Może ktoś poleci jakieś typowe przyprawy, które można kupić tylko w Chorwacji? Jakieś mieszanki, zioła, korzenie. Ponieważ w bagażniku będą półprodukty z Polski więc może na miejscu da sie je podrasować na chorwacki smak?


Mnie na myśl przychodzi tylko Vegeta pochodząca z firmy Podravka
Może dodatkowo CroChef coś poradzi :lol: :lol: :P :P
Ostatnio edytowano 29.06.2008 11:00 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 1 raz
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 29.06.2008 10:57

Forum przciążone - poszło dwa razy
gosa12
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 17.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gosa12 » 29.06.2008 19:58

O rany - nie wiedziałam o tej bułce. :oops:
Teraz się zastanawiam co zrobić -bo 3 słoiki już gotowe(2xpulpety w pomidorach i 1 mielone).
Nigdy wcześniej nie wekowałam - więc nie mam doświadczenia.
A wekowałam już teraz bo znalazłam chwilkę czasu a później - znając moje dzieci - albo będą chorować albo nie będę miała czasu bo mi nie dadzą nic zrobić.

Miał ktoś doświadczenia z wekowania czegoś z bułką i mielonym mięsem??

Pozdrawiam Gośka
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.06.2008 06:53

Gosiu - tak jak pisałem wcześniej , nigdy nie wekowałem pulpetów, bigosu czy fasolki, zawsze mięso w postaci pieczeni wieprzowej upieczonej w folii , piersi z kurczaka uduszone w naczyniu żaroodpornym, gulasze z różnych mięs-ale nigdy bez mąki.
Sos zagęszczałem na miejscu albo mąką, albo zasmażką z knorra.
Pamiętam, że znajoma raz zrobiła pulpety i bitki z mąką i niestety nie wytrzymały chorwackiej pogody. musiały pójść do kosza.
Ale byliśmy na kempingu i nie było lodówki, więc może jak Ty będziesz na kwaterze, gdzie lodówki są - to może Twoim pulpetom nic się nie stanie.
Otworzony słoik na kempingu był zawsze komisyjnie sprawdzany, poprzez wąchanie i dodatkowo po podgrzaniu delikatnie próbowany, czy aby nie kwaskowate.
Zawekowane mięsa były ZAWSZE OK, z braku lodówki przechowywaliśmy je na kempingu
"po harcersku" - w dziurze w ziemi. (było to w latach 1997-2000)

Przepis na pulpety z kaszą manną

Do masy mięsnej nie dodawać cebuli i nie obtaczać pulpetów w mące do podsmażenia (jeśli trzeba, to delikatnie oprószyć , ale zamiast mąką - kaszą manną)
Ewa Góra
Odkrywca
Posty: 103
Dołączył(a): 06.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ewa Góra » 30.06.2008 09:39

Odpowiedż nr 1do salatki ziemniaczanej:cebula zwykla biała w plasterkach.
Odpowiedż nr 2 do Gosi: jak Janusz-nigdy nie dodaje żadnych przypraw do mięsa.Tylko sól.A dowolność przyrządzania na miejsu, po również komisyjnym otwarciu weka, jest znaczna,Nawet gulasz z wieprzowiny można zaczarowac na pulpeciki, a z bitek wołowych zrobic np.brizole z cebulką, a kurczaczek może zostać zgrilowanym dodatkiem do salaty cesarskiej.Tak więc nie przykładaj sie za bardzo teraz, bo niestety Twoja dobra wola-może ostaecznie wpędzić Was wszystkich w tarapaty.Uwierz na słowo, ugotowanie obiadu z wekowego półproduktu to rekord świata
jak chodzi o czas przygotowania.Poza tym ,jak jest gorąco-to ja preferuję
zupe jarzynową.Też pół godziny gotowania-za to smak chorwackich warzyw i jarzyn jest zupelnie inny.Tu tez można zrobić wkładkę mięsną z weka i mamy dwa w jednym.
Do Janusza-gratulacje za świadomość kulinarną.1996-2000 też przechowywaliśmy weki pod autem.Kurczę ,Polak to potrafi!!
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.06.2008 09:59

Ewa Góra napisał(a):Do Janusza-gratulacje za świadomość kulinarną.1996-2000 też przechowywaliśmy weki pod autem.Kurczę ,Polak to potrafi!!


Pewnie, że potrafi :lol: ale dobrze, że do kopania dziury na słoiki i konserwy w kamienistej chorwackiej ziemi (z trzech samochodów) przy pomocy małego kilofa i saperki, było nas do tego kopania trzech dorosłych "chłopa" i dwoje 17 letnich kawalerów.
Ciężko było , ale daliśmy radę :wink: i się opłaciło, bo tym sposobem słoików się nie wyrzuciło :lol:
gosa12
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 17.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gosa12 » 30.06.2008 11:14

dzięki za rady

Gdybym jechała sama - to bym się nie przykładała - ale mam male dzieci. Na dodatek złosliwe . Każde je co innego.
Jedno mniejszcze (2,5 roku) tylko zupy lub sosy na rzadko. Drugie (4,5Roku) tylko czyste mięcho najlepiej mielone.
Robię to dla nich i dla włąsnej wygody.
Najwyzej zrobię jeszcze raz pulpety i mielone z kaszą manną - a to co mam zjem :lol: lub oddam innym :wink:

Gośka

aquavitae i renatalato robili wszystko w wekach dla dziecka - może mi jeszce podpowiedzą ?? co i jak zrobić?? i czego nie dawać żeby się nie popsuło.

Wiem już - nie dawać cebuli. bułki namoczonej, mąki.
Co jeszcze??
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.06.2008 11:51

Gosiu - nie mam doświadczeń z podróżami z tak małym dziećmi - pierwszy raż pod namiot moje "chłopaki" pojechali jak mieli 7 i 10 lat i wtedy już z dziecięcych grymaszeń wyrośli :lol:

Tak więc może ktoś coś Ci podpowie, mający takie szkraby jak Ty.
Ale skoro masz takie małe dzieci, to czy jednak nie lepiej kupić coś z produktów Gerbera
(no chyba , że nie lubią) :?:

Myślę , że nawet na "rezerwę" warto wziąć lub kupić takie produkty na miejscu , gdyby coś złego stało się ze słoikami. :cry:

W Chorwacji popularne "mielone" w restauracjach to cevapcici - ale chyba nie dasz jeść tego swoim dzieciom.
Choć pamiętam, że pewna Mama tu na forum pisała , że jej dwulatek "zażerał" się tą potrawą 8O
gosa12
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 17.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gosa12 » 30.06.2008 12:03

Janusz - dzięki za odpowiedź!
Ja i tak mam zamiar wziąść kilka słoiczków Gerbera lub innej firmy dla córki na drogę oraz na wszelki wypadek. Ale ona już ogólnie jest na to za duża i zje takie papki sporadycznie.
Starszy syn - samo mięcho - najlepiej kotlety.
Dlatego robię takie weki - a przy okazji będę miała obiad dla siebie :lol:
Duża oszczednosc czasu na wczasach.

A to ze tak wczesnie zaczęłam - to mi daje teraz dodatkowy czas na poprawki :lol: że od nowa zrobię weki i mam jeszcze na to czas.

Nie ma to jak uczyć sie na własnych błedach :roll:

A o tym że w Chorwacji robia mielone -to nie czytałam - ale dobrze wiedzieć.
Oczywiście że im daję takie rzeczy- tylko jak ja ze swoja dwójką idę jeść do reateuracji to mnie sz...k trafia -bo nie dośc że nie chcą jeśc- to trwa długo - a na dodatek ztreba obydwoje nakarmić bo leniwe są :evil:
A jak oni juz skońćzą to mi sie juz nie chce - lub jest zimne.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.06.2008 12:12

Życzę udanego wekowania , oby się wszystko udało i smakowało :P :lol: :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Pomysł na obiadek w Chorwacji. - strona 44
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone