Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pomysł na obiadek w Chorwacji.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 27.06.2006 12:52

Dzisiaj zapraszam do samego serca Toskanii - San Gimignano

Pośród wzgórz z winoroślą, otaczających jedno z najpiękniejszych i najprzedziwniejszych miast, a właściwie miasteczek Toskanii- San Gimignano co również może znaczyć sen Średniowiecza, będący pierwowzorem współczesnego Manchatanu z uwagi na wielość strzelistych wież. Sami oceńcie czy nie mam racji-

http://www.globopix.net/fotografie/sangimignano_1.html

Domy z czerwonej cegły, ciche uliczki i zaułki, pełne średniowiecznego uroku, kwadratowa cysterna w środku, no i główna atrakcja: wieże ze strzelnicami, wzniesione w XII i XII wieku przez bogate, rywalizujące ze sobą o wpływy i prestiż rody. Owych wież niegdyś w czasach handlowej świetności (miasto leżało przecież na szlaku pielgrzymek z północnej Europy do Rzymu) było aż siedemdziesiąt sześć; dzisiaj pozostało zaledwie czternaście. Właściwie Gimigniano to jedno wielkie dzieło sztuki. A wokoło, jak pisał Jarosław Iwaszkiewicz, las młodych oliwek o płomiennych zakończeniach i wysokie, od połowy pnia dopiero opierzone czarnymi piórami cyprysy. To wszystko na tle złota zalegającego pola lub czerwonej zaoranej ziemi.....

Odpocznijmy w jednej z romantycznych uliczek przy stoliku tratorii wprost przy ścianie kamienicy dającej cień a jednocześnie stanowiącej część historii tego niesamowitego miasteczka położonego na wzgórzu, które widać już z odległości kilkunastu kilometrów. Jest zbyt gorąco by myśleć o zjedzeniu obiadu, ale lekka przekąska jest jak najbardziej na miejscu.
Proponuję bakłażany zapiekane z pomidorami i mozarellą.

BAKŁAŻANY ZAPIEKANE Z POMIDORAMI I MOZARELLĄ:
( w mojej modyfikacji)

Składniki:
2 dojrzałe bakłażany- niezbyt miękkie, ale nie twarde, raczej grubsze średnicy ok. 10cm
4 do 5 dużych pomidorów o średnicy równej średnicy zakupionych bakłażanów
30 dag sera żółtego mozarella- najlepiej ciętego z bloku- taki jak na pizzę
liście świeżej bazylii
sól, pieprz, bazylia suszona
2 jajka, trochę pszennej mąki
olej do smażenia

Bakłażany kroimy na średnio-grube plastry do 1 cm- nie grubsze, solimy z obu stron, nieco pieprzu. Pokrojone układamy dachówkowato na dużym talerzu, na 30 minut najlepiej do lodówki- aby odsączyć nadmiar soku. Potem nie wycieramy ale otrzepujemy z soku i dalej postępujemy jak z kotletami- obtaczamy w mące i dalej w roztrzepanych jajkach- smażymy na złoty kolor na oleju.
W tym czasie bierzemy dużą blachę do pieczenia w piekarniku, a nawet dwie- na tyle wystarczy nam przygotowanych bakłażanów, smarujemy wnętrze olejem. Usmażone medaliony bakłażanowe umieszczamy dość ściśle kolejno na blasze.
Ser mozarellę kroimy nożem na cienkie plasterki, kładziemy małe plasterki na bakłażany.
Kroimy pomidory na okrągłe plasterki, o średniej grubości, kładziemy na przykryte serem bakłażany. Solimy pomidory i nakładamy na nie kolejne plasterki sera. Ilość plasterków powinna być mniej więcej wcześniej policzona= czyli 2x usmażonych krążków z bakłażana.
Teraz posypujemy lekko suszoną bazylią i do piekarnika na kilkanaście minut w temp. 180 C.
Wyjmujemy z piekarnika gdy ser lekko się zabrązowi- a nie spali, uwaga, nie przegapmy tego momentu!

Proponuję podawać bezpośrednio z blachy, raczej nie wyjmować- mogą się uszkodzić.
Są wyśmienite gdy są gorące. Przed podaniem kładziemy na wszystkich LIŚCIE ŚWIEŻEJ BAZYLII- nie zapomnijcie o tym, ja niestety ostatnio zapomniałem i efekt szlag trafił.

Gorąco polecam to toskańskie danie, jest bardzo łatwe do wykonania a jakie wyborne w smaku- o każdej porze roku, ale najlepsze właśnie teraz, kiedy mamy tak wspaniałe pomidory. Będzie przebojem waszej kolacji lub przyjęcia.

Gorąco pozdrawiam, bo dzisiaj gorąco. Grzegorz :wink:
Ballah
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 83
Dołączył(a): 20.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ballah » 27.06.2006 16:58

Grzegorz - czy ty czasem nie prowadzisz programu kulinarnego w TV ?

rich72 napisał(a)::wink: wiadomo - ja gospodarzom (za ich pozwoleniem a nawet ich namowach) systematycznie obżerałem figi z 4 drzew które mieli na ogródku - pychota :lol:

A kiedy dojrzewają tam figi i inne egzotyczne frukta?
beata118
Odkrywca
Posty: 97
Dołączył(a): 08.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) beata118 » 27.06.2006 17:29

Ballah napisał(a):Grzegorz - czy ty czasem nie prowadzisz programu kulinarnego w TV ?

rich72 napisał(a)::wink: wiadomo - ja gospodarzom (za ich pozwoleniem a nawet ich namowach) systematycznie obżerałem figi z 4 drzew które mieli na ogródku - pychota :lol:

A kiedy dojrzewają tam figi i inne egzotyczne frukta?


Figi w sierpniu.
prazek
Croentuzjasta
Posty: 154
Dołączył(a): 20.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) prazek » 27.06.2006 18:06

Wszystko zanotowane. Lista potrzebnych artykułów zrobina. Tylko kupić co potrzeba i mogę gotować. Wiem, że przepisy sprawdzą się w czasie wakacji.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 29.06.2006 10:18

SEZONOWE DANIE Z PATELNI

Podstawą są warzywa, skład możecie modyfikować według własnych upodobań i smaków.
Danie lekkostrawne, łatwe do przygotowania, przeznaczone od razu do spożycia.

Proponowane składniki:
40-50 dag filet z piersi kurczaka lub indyka
50 dag pieczarek
2 papryki średnie
2 raczej małe, świeże cukinie
średni koncentrat pomidorowy
puszka pomidorów bez skórki lub 2-3 świeże
przyprawy- pieprz, tymianek, sól itp
olej, cytryna

Filety kroimy na średnie paski, raczej cienkie. Teraz marynata: może być sos sojowy, pieprz, sól, trochę cytryny, może być kieliszek wódki, tymianek i trochę oleju- wymieszać i niech się przegryza ok. 30 minut, najlepiej w lodówce- (żeby muchy nie siadały, cha, cha)

Filety smażymy na dużej patelni (może być taka z przykrywką) na średnim ogniu, lekko podduszamy- ok. 5 min nie więcej, potem przekładamy do rondla (już nie podsmażamy).
Teraz po kolei na oleju smażymy pieczarki, paprykę (pokrojone na paski) i na końcu cukinię (pokrojoną na półplasterki) i po kolei do rondla- wszystko ma być lekko podsmażone, nie spalone- warzywa musza zachować swój charakter, pieczarki i cukinię pod koniec solimy i troszkę pieprzymy, tu przepraszam.
Wszystko łączymy w rondlu lub w patelni, jeśli jest na tyle duża. Dodajemy pokrojone pomidory z puszki, a jeśli świeże to należy je najpierw sparzyć, obrać, pokroić i poddusić, sól, cukier, olej. Dodajemy wymieszany z wodą i dosmakowany- zioła, cukier, sól- koncentrat pomidorowy.
Całość lekko mieszamy, ostatecznie dosmakowujemy i podgrzewamy łącznie 3-4 minuty.

PS. W wersji kempingowo-apartamentowej zamiast filetów można na koncowe duszenie dodać pokrojona w kostkę mielonkę lub gulasz, też super danko. A warzywa- też jakie macie, chociaż najlepiej wychodzi sklad wyżej podany
Polecam i pozdrawiam, smacznego.
Grzegorz :wink:
Maciek95
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 53
Dołączył(a): 18.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciek95 » 29.06.2006 21:26

Czy moge poprosic o jakis przepis na ostrygi?? Najlepiej w miare prosty. Z gory wielkie dzieki :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 30.06.2006 07:39

Maciek95 napisał(a):Czy moge poprosic o jakis przepis na ostrygi?? Najlepiej w miare prosty. Z gory wielkie dzieki :lol:


Osobiście nie mam w tym temacie doświadczenia, nie robiłem nigdy ostryg. Prosimy innych forumowiczów o poradę.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 02.07.2006 19:25

Dzisiaj na naszym pojezierzu kupiłem pod lasem kurki. Nie jest to potrawa do Chorwacji- ale nie mogę się oprzeć by nie podzielić się tym genialnym smakiem jaki można otrymać z kurek w śmietanie z koperkiem.

KURKI W ŚMIETANIE Z KOPERKIEM
składniki;
duży słój kurek, czyli wagowo około 50 dag
dwie cebule średnie
wiązka koperku
3-4 łyżki masła
śmietana 30 % (słodka) 0,3 do 0,4 l
2 łyżeczki mąki (opcjonalnie)
sól, pieprz do smaku

Najważniejsze by grzyby dobrze wyczyścić, wypłukać z piasku, odciąć części uszkodzone. Kupujcie tylko grzyby swieże. Większe osobniki pokroić na kilka kawałków, mniejsze w całości, odciąć tylko część zabrudzonej nóżki.
Cebule kroimy na drobną kostkę, do rondla smażymy na maśle (2 łyżki) tylko chwilę (zeszklić delikatnie), potem dodajemy pokrojone grzyby i resztę masła, dolewamy pół szklanki wody i całość dusimy na średnim ogniu okolo 12-15 minut mieszając okresowo. Nie należy zbyt długo dusić kurek, mogą stać się twarde.
W między czasie kroimy koperek, dodajemy do grzybów.
Jeżeli w potrawie duszącej się jest sporo płynu- to możemy połączyć śmietanę z dwoma łyżeczkami mąki, ale trzeba ją starannie rozmieszać.
Przed zalaniem kurek spreparowaną śmietaną, solimy kurki, również opieprzyć. Nie solimy kurek wczesniej, bo również mogą stać się twarde.
Zalewamy śmietaną, mieszamy i dusimy już jak się całość dobrze rozgrzeje jeszcze 2-3 minuty. Próbujemy, można dodać wiecej soli, można trochę cukru- jeśli potrzeba.

Polecam taki sosik z młodymi ziemniaczkami
Palce lizać
Pozdrawiam- Grzegorz i proponuję własnie kurki, jeszcze przed wyjazdem do CRO. :wink:
gina
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 87
Dołączył(a): 02.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) gina » 02.07.2006 19:51

Grzegorz Ćwik napisał(a):Dzisiaj na naszym pojezierzu kupiłem pod lasem kurki. Nie jest to potrawa do Chorwacji- ale nie mogę się oprzeć by nie podzielić się tym genialnym smakiem jaki można otrymać z kurek w śmietanie z koperkiem.

KURKI W ŚMIETANIE Z KOPERKIEM
składniki;
duży słój kurek, czyli wagowo około 50 dag
dwie cebule średnie
wiązka koperku
3-4 łyżki masła
śmietana 30 % (słodka) 0,3 do 0,4 l
2 łyżeczki mąki (opcjonalnie)
sól, pieprz do smaku

Najważniejsze by grzyby dobrze wyczyścić, wypłukać z piasku, odciąć części uszkodzone. Kupujcie tylko grzyby swieże. Większe osobniki pokroić na kilka kawałków, mniejsze w całości, odciąć tylko część zabrudzonej nóżki.
Cebule kroimy na drobną kostkę, do rondla smażymy na maśle (2 łyżki) tylko chwilę (zeszklić delikatnie), potem dodajemy pokrojone grzyby i resztę masła, dolewamy pół szklanki wody i całość dusimy na średnim ogniu okolo 12-15 minut mieszając okresowo. Nie należy zbyt długo dusić kurek, mogą stać się twarde.
W między czasie kroimy koperek, dodajemy do grzybów.
Jeżeli w potrawie duszącej się jest sporo płynu- to możemy połączyć śmietanę z dwoma łyżeczkami mąki, ale trzeba ją starannie rozmieszać.
Przed zalaniem kurek spreparowaną śmietaną, solimy kurki, również opieprzyć. Nie solimy kurek wczesniej, bo również mogą stać się twarde.
Zalewamy śmietaną, mieszamy i dusimy już jak się całość dobrze rozgrzeje jeszcze 2-3 minuty. Próbujemy, można dodać wiecej soli, można trochę cukru- jeśli potrzeba.

Polecam taki sosik z młodymi ziemniaczkami
Palce lizać
Pozdrawiam- Grzegorz i proponuję własnie kurki, jeszcze przed wyjazdem do CRO. :wink:




Ale mi ślinka cieknie ... :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 05.07.2006 08:37

GRILLUJEMY

W końcu mamy chorwacką pogodę- upał, bezchmurne niebo, brak zapowiedzi deszczu, w prognozie- dalsze upały. No i dobrze- spokojnie możemy adaptować się do wyprawy do CRO.

Taka pogoda zachęca do grillowania na świeżym powietrzu. Sam to bardzo lubię, no może popołudniową lub wieczorną porą, tak aby nie ugotować się przy okazji. Dzisiaj może tylko kilka uwag na temat udanego grillowania, bo przecież o takie nam chodzi.
Pierwsza porada- mięsa i ryby powinny być odpowiednio do grillowania dobrane, a najważniejsze to użycie marynaty.
Mięso przed grillowaniem najlepiej zamarynować (nawet na cały dzień wczesniej), dzięki czemu po upieczeniu będzie bardziej aromatyczne, miękkie, delikatne i soczyste. Marynaty przyrządza się zwykle na bazie octu winnego, soku cytrynowego lub wina z dodatkiem przypraw. Można je wykonać samodzielnie lub korzystać z gotowych marynat suchych, składających się z ziół i przypraw, a ostatnio marynat całkowicie przygotowanych- chyba Kamis- w opakowaniach jednorazowych.

Marynatę do wieprzowiny można przygotować mieszając 1/4 szklanki oleju z taką samą lub nawet większą ilością piwa lub wina, łyżką octu winnego, musztardy, z dodatkiem dymki, natki i liści laurowych. Ostatnio coraz częściej dodaję tymianek lub rozmaryn- swietna kompozycja smakowo-zapachowa. Marynata do cielęciny to: pół szklanki oleju z łyżką startej skórki pomarańczowej, sokiem pomarańczowym oraz posiekanymi strączkami czuszki i chili. W skład marynaty do drobiu wchodzi pół szklanki oleju wymieszanego z sokiem i startą skórką z cytryny lub lepiej sokiem cytrynowym, oraz posiekanymi świeżymi ziołami (oregano, rozmaryn, szałwia, natka, koperek). Mogą też być zioła suszone, do kurczaka też tymianek i curry.
Jeśli nie mamy czasu na dłuższe marynowanie- wystarcza wymieszanie soku z cytryny lub dodatkowo z pomarańcza z oliwą/olejem, polecam sos sojowy, trochę soli lub przyprawy solopodobnej czyli wegety lub podobnej z ziołami- jakie mamy pod ręka, najlepiej curry, tymianek, bazylia lub oregano. Możemy zaostrzyć- ostra papryka, pieprz.
Na szybkie marynowanie polecam dodatkowo większy kieliszek mocnego alkoholu np. wódeczki- mięso będzie bardziej kruche. Czas najszybszego marynowania to okolo 30 minut.



Ryby z grilla
Do grillowania można stosować takie ryby, których mięso ma dość ścisłą i zwięzłą strukturę. Najlepsze są: dorsz, okoń i łosoś. Można grillować zarówno całe wypatroszone tuszki, jak i filety. Małe ryby piecze się w całości, najlepiej zawinięte w folię aluminiową, duże zaś - pokrojone na dzwonka. Ryby można zamarynować w marynacie złożonej z białego wina , soku cytrynowego, oleju, jarzynki lub wegety, pieprzu, gorczycy. Przed grillowaniem przyprawia się je delikatnie, można dodać w tym celu tymianek, bazylię, sól ziołową.
Ryby o chudym mięsie- pstrąg nawet łosoś- lepiej piec w folii dodając plasterki maśła, polecam dodanie sporej ilości koperku- smak o niebo lepszy.
Ryby morskie, szczególnie większe można z powodzeniem piec bezpośrednio na grillu, pamiętajmy jednak o dobrej marynacie i posmarowaniu prętów grilla oliwą- aby się nie przyklejały do ryby. Najlepszy sposób na dużą rybę- to zakupienie formy z prętów metalowych o kształcie ryby- wtedy można ją obracać na wszystkie strony nie niszcząc skórki.
Pamiętajmy o polewaniu tego co grilujemy resztką marynaty lub nawet zwykłym piwkiem- w trakcie grillowania- zapobiegamy tym nadmiernemu wysuszeniu.

Warzywa z grilla
Coraz większą popularnością cieszą się warzywa z grilla- kabaczki, cukinię, bakłażany, cebulę, pomidory, paprykę, pieczarki, główki czosnku. Ponieważ warzywa te bardzo szybko się pieką, przed grillowaniem warto posmarować je marynatą z oliwy i soku z cytryny lub samą oliwą. Zapobiega to nadmiernemu wysuszeniu. Warzyw miękkich nie należy kłaść bezpośrednio na ruszt, lecz na tackę lub zawinąć w folię. Doskonałe są warzywa z grilla (pomidory, papryka, pieczarki) faszerowane np. ziarnami kukurydzy, cebulą, startym żółtym serem, ugotowanym ryżem, mielonym mięsem. Można też piec na grillu niektóre owoce, np. jabłka, banany, ananasy.

Osobiscie polecam grillowaną paprykę wg mojego przepisu- paprykę przekroimy wzdłuż na dwie połówki, oczyścimy. Do środka odrobinę masełka i rozduszonego czosnku oraz trochę sera pleśniowego najlepiej typu rokpol lub innego, ostatecznie nawet fety. Grillujemy paprykę do miękkości i rozpuszczenia się składników.
Polecam rownież grzanki z chleba, natarte lekko ząbkiem czosnku i posmarowane cienko ale równomiernie najlepiej masełkiem.

Ostatnia rada- mięso grillowane nie może być spalone, zwęglone. Musi być soczyste i raczej nawet nie do końca dopieczone, szczególnie mięsa suche- schab, bo potem jest tylko twarde. Polewajmy w trakcie marynatą lub sokiem z pomarańczy a nawet piwen lub winem-

Smacznego, gorąco pozdrawiam- Grzegorz :wink:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 08.07.2006 06:02

Przystawka z pomidora na goracy dzień

Prosta przystawka, która najlepiej smakuje własnie w takie gorace dni, kiedy nie mamy ochoty na duże jedzenie.

Składniki:
dwa dość duże, dobre pomidory
duża kula białej mozarelli (sprzedawana w zalewie w pojedynczych opak)
duże liście świeżej bazylii
oliwa z oliwek.

Pomidory kroimy w dość grube kawałki, wycinając uprzednio gniazdo nasienne (twarde części), mozarellę w cienkie plasterki.
Na długim, ale wąskim półmisku ukladamy dachówkowato- pomidor, plasterek mozarelli, liść bazylii, pomidor, mozarezzę, liść bazylii... i tak do końca.
Solimy, lekko opieprzyć, i polewamy oliwą z oliwek- bardzo plastyczna i smaczna kompozycja.
Pozdrawiam- Grzegorz, czas na kilka dni urlopu.
:wink:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 19.07.2006 09:16

GAZPACHO- andaluzyjski chłodnik, genialna rzecz na upały jakie mamy obecnie.
Wykonanie dość proste,

Składniki:
- pomidory dojrzale i dobre- to najważniejsza część (1kg),
- papryka (jedna do 2, lepiej z cieką skórką)
- cebula (może być spora cukrowa),
- czosnek (2 zabki),
- ogórek zielony (dwa małe lub jeden większy),
- środek z bułki(czerstwej ),
- sól, pieprz
- olej (opcjonalnie oliwa z oliwek-3-4 łyżki),
- ocet winny(1 łyżka),
- woda.

Już robimy:
Pomidory wcześniej sparzyć, potem obrać ze skórki, pokroić na kawałki, usunąć z grubsza pestki. Paprykę (opcjonalnie gdy gruba skóra- można lekko podpiec w piekarniku i usunąć skórkę i pestki), dalej cebulę, czosnek, i obranego ogórka (jeśli przerośnięte pestki to je usunąć)- wszystko kroimy w drobne kawałki i miksujemy za pomocą miksera w odpowiednim naczyniu.
Dodajemy pokruszoną czerstwą bułkę, oliwę ,ocet winny, sól i pieprz i jeszcze raz miksujemy wszystko. Jeśli wyjdzie za gęste- dodać wody (i odpowiednio soli lub nawet koncentratu pomidorowego- do smaku).
To wszystko do lodówki, musi się przegryźć i schłodzić.
Podajemy w miseczkach poporcjowane, można przyozdobić listkami bazylii, kawałkami jajka lub podobnymi.

Super potrawa, w upalne dni zadowoli każdego. Polecam również jako przystawkę do kolacji, smacznego.

Pozdrawiam Grzegorz. :wink: [/b]
Wiła wianki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 09.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wiła wianki » 20.07.2006 15:48

Moje danie będzie bardzo szybkie i wg mnie bardzo smaczne. :idea:

Kupujecie w Polsce sok wielowarzywny chyba firmy Fortuna w kartonie 1L cena nie więcej jak 3,50 pln.
Otwieracie go dopiero w Chorwacji :D dolewacie do niego maslanki już niekoniecznie polskiej :wink: . Dodajecie koperku, szczypiorku. Ugotowane ziemniaki wrzucacie do chłodnika lub jecie z osobnego talerzyka, okraszone mogą być też koperkiem.
Najedzeni wracacie nad morze 8)

ps.
Kotlety niech poczekają na niższe temperatury.
:arrow:
Ostatnio edytowano 20.07.2006 21:48 przez Wiła wianki, łącznie edytowano 3 razy
gospodarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1261
Dołączył(a): 06.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) gospodarz » 20.07.2006 16:44

Wiła wianki napisał(a):Moje danie będzie bardzo szybkie i wg mnie bardzo smaczne. :idea:

Kupujecie w Polsce sok wielowarzywny chyba firmy Fortuna.
Otwieracie go dopiero w Chorwacji :D dolewacie do niego maslanki już niekoniecznie Polskiej :wink: . Dodajecie koperku, szczypiorku. Ugotowane ziemniaki wrzucacie do chłodnika lub jecie z osobnego tależyka, okraszone mogą być też koperkiem.
Nejedzeni wracacie nad morze 8)

ps.
Kotlety niech poczekają na niższe temperatury.
:arrow:

Może być dobre.
Kupowałeś maślankę albo kefir w Chorwacji, jak się nazywają?
Wiła wianki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 09.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wiła wianki » 20.07.2006 19:19

gospodarz napisał(a):
Wiła wianki napisał(a):Moje danie będzie bardzo szybkie i wg mnie bardzo smaczne. :idea:

Kupujecie w Polsce sok wielowarzywny chyba firmy Fortuna.
Otwieracie go dopiero w Chorwacji :D dolewacie do niego maslanki już niekoniecznie Polskiej :wink: . Dodajecie koperku, szczypiorku. Ugotowane ziemniaki wrzucacie do chłodnika lub jecie z osobnego tależyka, okraszone mogą być też koperkiem.
Nejedzeni wracacie nad morze 8)

ps.
Kotlety niech poczekają na niższe temperatury.
:arrow:

Może być dobre.
Kupowałeś maślankę albo kefir w Chorwacji, jak się nazywają?


Nie może tylko jest dobre :!: i bardzo krótko się przygotowuje.
Maślanka po Chorwacku to nie wiem. Ja kupowałem KISJELO MLIJEKO To coś jak maślanka lub mleko zsiadłe. Można też kupić jogurt naturalny. W każdym razie polecam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Pomysł na obiadek w Chorwacji. - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone