Pomysł na obiadek w Chorwacji.

Oto pomidory, o których pisałem kilka postów wcześniej, bardzo łatwe do zrobienia w Cro.

COŚ Z NICZEGO

Po niedzielnym obiedzie, lub podobnym pozostaje kawałek pieczeni, kotlet, no kawałek mięsa, zktórym nie ma co zrobić. I tu mozna go wykorzystać na kolację.

Mięso kroimy na paski, młodą cebulę kroimy, podsmażamy, potem dodajemy mięso, po podsmażeniu odkładamy

Kroimy tu przykładowo cukinię, smażymy na lekko zloto, mieszamy z mięskiem, i już jest kolacja. Można dodać trochę ziół, parmezan, ale niekoniecznie.





Smacznego

Tagliatelle ze szpinakiem i filetem z kurczaka

Dania z makaronem oparte na włoskim wzorcu są i proste i smaczne i możliwe do przygotowania w prawie każdych warunkach.
Składniki na danie dla 2 osób.
200 g makaronu tagliatelle
300 g świeżych liści szpinaku
duża cebula, 2 ząbki czosnku
1 duży pomidor
250 g filetu z piersi kurczaka
opcjonalnie- sos chili, sos sojowy, świeży rozmaryn
sól, pieprz, oliwa z oliwek, cytryna, łyżka masła
parmezan

Filet z kurczaka tniemy na dość cienkie paski, dodajemy sos chili, sos sojowy, pocięty rozmaryn, trochę oliwy, marynujemy szybko, trochę solimy.




Tagliatelle gotujemy (tak 1/3 paczki), odstawiamy gorący. W tym samym czasie smażymy na oleju płaty z filetu kurczaka, tam aby były wystarczająco miękkie. Odkładamy.
Na tej patelni smażymy drobno pokrojoną cebulę, potem rozduszony czosnek. Dodajemy wypłukane i odciśnięte liście szpinaku, wcześniej dodając łyżkę masła. Podsmażamy jakieś 3 minuty często odwracając, solimy i pieprzymy do smaku. Dodajemy troche cytryny a nawet gałki muszkatułowej.
Teraz dokładamy na patelnię usmażone mięso, ugotowany makaron (nie za dużo makaronu). Dokładamy również pokrojony na średnio małe cząstki pomidor. Ale pomidor bardziej z jednego boku, tak aby danie na patelni miało dwoisty charakter, z jednej strony przewaga kluchów ze szpinakiem, z drugiej z pomidorem. Wszystko w tych grupach mieszamy, przekładamy na talerz.




I teraz możemy posypać wszystko parmezanem oraz lekko polać oliwką z oliwek. Podajemy gorące.
Wyszło super. polecam, każda modyfikacja jest dobra.

Pozdrawiam, Grzegorz.

ale narobiliście mi smaka ...mmm...mniam
mam taką refleksje i pytanie.
poprzednio zabierałam do CRO omowej roboty słoiki z mięskiem - wygodne to bo można na różne sposoby zjeść ale.....ale mojej rodzince się znudziło i już ostatnio się zbuntowali i woleli jeść sałate!

no iteraz tak, takiej ośmiornic z wielkimi oczyskami to ja sama nie wyciągne z wody i nie ukatrupie , do kanjpy troszkę drogo (no przynajmniej ni ecodziennie) w związku z czym szukam targu czy czegoś podobnego żeby kupić takie świerzynki bedziemy na hvarze...tak mi sie wydaje że tam coś powinno być??
może ktoś był i wie? to poprosze o podpowiedź

pozdrawiam
19 dni!!!

Same pyszności, ale mam pytanie o dania z zupełnie innym produktem: co robicie z awokado? Moje doświadczenia dość ubogie niestety w tej kwestii.

maciek1956 napisał(a):Oto pomidory, o których pisałem kilka postów wcześniej, bardzo łatwe do zrobienia w Cro.

[img]http://images21.fotosik.pl/367/7f59e0e657d6de1a.
jpg[/img]

właśnie zjadłam ostatniego, który został po wyjściu gości (urodziny mojej Córci) i powiem jedno..... pyszny, dziękuję Jacku-Maćku

Dzięki Jolu, fajnie, że smakowało.
Następna szybka potrawa na bazie pomidorów. Zasmażana cukinia z pomidorami, oczywiście czosnek, dużo czosnku, natka. W to wkładamy ser Camembert, smak dowolny, co kto lubi i smażymy dalej na wolnym ogniu. Pod koniec dodaliśmy trochę porzeczek czerwonych (z własnej działki--ale to nie jest obowiązkowe), wyszedł sos ostry od czosnku o lekko kwaśnym zabarwieniu. Pycha.
Tego typu dania często robimy w Cro.

oczywiście winko jest konieczne do takiej potrawy, gatunek do wyboru


Następnego dnia, z wrodzonego lenistwa, usmażyłem jajecznicę na wczorajszej nieumytej patelni. Jajecznica na boczku ze smakiem sera i porzeczek, nawet smakowała.

Maćku a gdzie w cro robisz takie dania?

Wynajmuję apartament z kuchnią i wieczorami, jeśli nie idziemy do knajpy robimy, we dwoje, różne cudeńka. Ogólnie jestem mięsożerny, ale na urlopie lubię od mięcha odpocząć, nie dotyczy baraniny z grilla.

Może coś upichcimy na miejscu ??

Właśnie wróciłem Z ulewnego koncertu grupy Genesis w chorzowskim spodku

Obecnie się suszę, ale było warto.

po weekendzie mam nadzieję na kulinarny reportaż z śródziemnomorskich pomysłów, tym razem
Boska Kuchnia Włoska!!!

Pozdrawiam, Grzegorz.

Ale gdzie Macku ty ten apartament wynajmujesz?
i co to znaczy na miejscu?

Agnji napisał(a):Ale gdzie Macku ty ten apartament wynajmujesz?
i co to znaczy na miejscu?

Gdzie gdzie mnie oczy poniosą, albo tam gdzie dostanę ciekawą propozycję zamieszkania. Ja, jadę w ciemno, bywa, że zatrzymam się z powodu zmęczenia i zostaję na dłużej, bywa, ze mam wybrany "mniej więcej" punkt docelowy i tam szukam lokum. I to jest właśnie na miejscu

Witam serdecznie,

A ja chcę polecić pyszną przekąskę na wieczór do piwka lub winka

POMIDORY Z PASTĄ SEROWO-CZOSNKOWĄ

Bardzo proste, szybkie i smaczne.
Składniki:
- żółty ser - różne rodzaje
- czosnek
- sól, pieprz
- majonez
- świerze pomidorki

Ser trzemy na cienkiej tarce, dodajemy sprasowany lub pokrojony bardzo drobno czosnek, doprawiamy solą i pieprzem (soli mało bo ser i tak jest słony) i mieszamy z majonezem. Pomidoki kroimy w grube plastry. Plastry układamy a półmisku i nakładamy po łyżce serowego farszu. Można przystrić listkami mięty. Pyszna przekąska. Smacznego

sorki za błędy ortograficzne

Boże! Chyba umrę z głodu czytając to...