Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pomysł na obiadek w Chorwacji.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 17.04.2007 21:41

Wspaniały kontakt z przyrodą i ludzmi tam mieszkajacymi. Lubie takie tereny i tą "Dzicz". W takiej naturze to i bimber lepiej smakuje niż whisky z lodem. Ważne , że cisza, bliskość natury, zieleń i ludzie spokojni. Czas płynie wolno i brak codziennego stresu i pędu cywilizacji. Pozdrawiam
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 17.04.2007 21:58

Jakże musi smakować wedzonka, szynka, baleron, kiełbasy i słonina własnej roboty na takiej działce. Uwędzone drzewem olchowym i śliwkowym z aromatem jałowca. I do tego bimberek schłodzony z Samułek Dużych, samo życie. Dodat
kowo chleb żytni razowy ze smalcem własnej roboty z stopionym boczkiem i cebulą. Pieprz sól i czego wiecej trzeba. Napewno nie cywilizacji i kolorowych supermarketów. Już nie moge sie doczekać wekendu. Czas grilować, wędkować i oddawać się błogiemu spokojowi.

Ps. nie potrafie grilować ryby ani wędzić - nie bardzo mi to wychodzi. Zawsze jest ugotowana a nie uwedzona.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 17.04.2007 22:02

A jak jest z rybami w Samułkach Dużych. Czy łowisz ryby?. Pozdrawiam

Ps. Tak nawiasem mówiąc znam troszkę Białostoczyznę. Byłem na studiach podyplomowych na Politechnice Białostockiej dla własnej przyjemności (koledzy stwierdzili że nie zaszkodzi mieć dodatkowy dokument stwierdzający odbycie studiów podyplomowych na politechnice). Muszę powiedzieć , że spotkałem się ze wspaniałymi ludzmi i wykładowcami. Mile wspominam przyjazdy do Białegostoku i grile z wykładowcami oraz piwo Dojlidy. Pozdrawiam.
aquavitae
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 406
Dołączył(a): 21.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aquavitae » 17.04.2007 22:13

No 2 posty wyżej to opisałeś mi właśnie smak wsi :-) Dokładnie tak jest, do tego żony babcia ( po 80 ) ten smalec nam robi... Co do ryb to ja niestety nie przepadam za łowieniem ( jedzenie jak najbardziej ) i najczęsciej na pomost/brzeg/łodkę biorę dobrą lekturę i sporą ilość browarków. Ale ryb jest dużo, 2 lata temu to facet kompletny amator wyciągną vis a vis nas wielkiego szczupaka ( sąsiad się wkurza, ponieważ ma w sprzęcie merca i nic nigdy nie złowił ).
A co do rybki, najlepiej filet posypać jedynie pieprzem, solą, napchać cytryną, koperkiem i czosnkiem, zawinąć w folię i na grill, MNIAM - mi się wydaje, że zawszę wychodzi ;-)
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 18.04.2007 00:14

darek1 napisał(a):Wspaniały kontakt z przyrodą i ludzmi tam mieszkajacymi. Lubie takie tereny i tą "Dzicz". W takiej naturze to i bimber lepiej smakuje niż whisky z lodem. Ważne , że cisza, bliskość natury, zieleń i ludzie spokojni. Czas płynie wolno i brak codziennego stresu i pędu cywilizacji. Pozdrawiam

Niby ten sam darek1 - a mówi (wreszcie :) ) jak człowiek 8)
Pozdraviam
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 18.04.2007 09:57

Ps. nie potrafie grilować ryby ani wędzić - nie bardzo mi to wychodzi. Zawsze jest ugotowana a nie uwedzona.[/quote]


Ryby, głównie łososia wędzę na zimno. Po uprzednim przygotowaniu ryby, płatów ryby, nasoleniu i wysuszeniu, trwa to min 2 dni, wędzę TYLKO na zimno. Jak długo ????--różnie, 3/4 godz najczęściej, to trochę zależy jak wielkie ryby kupiłem u rybaka. 3 lata temu wędziłem rawie 6 godz, ale ryby były bardzo duże.
Wędziłem kiedyś normalnie, na ciepło, łososia miałem powieszonego jak np pstraga i ........mięso spłynęło ze skóry, jaka wielka strata było to tylko ja wiem. Teraz łososia wędzę na specjalnych siatkach.
Na ciepło wędzę czasami inne ryby, np karpia, prosto ze stawu. Trochę tłusty, ale jak smakowity jest :D

Ps--przepraszam za rozjechane zdjęcia, ale fotosik nie pokazał mi funkcji zmniejszania i myślałem, że jest OK.

Dzialka nad Narwią--bywam raczej w innych rejonach niestety, ale też ładnie jest.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 18.04.2007 17:07

Czyzbyś mnie polubiła "A To Ja".Zastanawiam się dlaczego?. Czy dlatego , że studia podyplomowe połaczyły mnie z Białymstokiem. Coś "Knujesz". Pozdrawiam
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 18.04.2007 17:21

Ja też już byłem na swojej działce, trochę pracy, liście, ale tak po zimie wszystko w pożądku, bez strat, bo działka była pilnowana przez oddział wiewiórek, za co otrzymały zakontraktowaną nagrodę w orzechach.



Obrazek

A teraz trzeba sie przygotować do grillowania w długie wiosenne weekendy.

Pozdrawiam :lol:
Ostatnio edytowano 23.04.2007 16:47 przez Grzegorz Ćwik, łącznie edytowano 1 raz
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 18.04.2007 17:39

[quote="aquavitae"]My też mamy ostoję nad Narwią w samym "zagłębiu bimbrowym" - wieś Samułki Duże, koło Strabli oto widoczki na chałupę i przed chałupą ;-)


Myślę, że do tej sielanki pasuje muzyka z Gródka koło Białegostoku - zespołu "Prymaki".

http://www.prymaki.hg.pl/multi.htm

Cisza, woda, spokój, plusk ryb, gril, bimberek schłodzony lub browarek,
kanapaka z stopionym smalczykiem z boczkiem i cebulą,
słoneczko na niebie i kresowa, wschodnia z naleciałościami gwary białoruskiej i ukraińskiej muzyka.


Och jakie tam na Podlasiu były i pewnie sa wesela, a jakie wedliny swojskie i ciasta. Łezka kręci się w oku jak rzeka bug na wschodzie.

Pozdrawiam
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 23.04.2007 14:59

Zagadka nie tylko kulinarna

Paleta dziwnych ale jak dobranych dań, mamy tu przepiórki pieczone przykryte pomidorem, miejscowym serem i ziołami,
owoce morza podane ze strączkowymi warzywami,
rolada z morskiej ryby z warzywami, o reszcie już nie wspomnę, bo nie widać...

Obrazek

I tu pytanie, jaki to dziwny kraj i co to za Koloseum, miasto???

Obrazek

Pozdrawiam. Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 29.04.2007 09:15

Zamieszczam odpowiedź

Koloseum w El-Dżem, Tunezja, jeden z najbardziej imponujących zabytków rzymskich w Afryce zbudowany na równinie w połowie drogi między Susą Safakisem. Budowlę wzniesiono prawdopodobnie w latach 200 n.e. Budulec sprowadzano z oddalonych o 30 km kamieniołomów na wybrzeżu, a wodę doprowadzono podziemnym akweduktem ze wzgórz oddalonych 15 km od miasta. Wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturalnego UNESCO. Koloseum w El-Dżem jest trzecią co do wielkości, ale chyba najlepiej zachowaną budowlą tego typu w rzymskim imperium i na świecie.
Tutaj kręcono wspaniały jak dla mnie film Gladiator, głównie z uwagi na zachowane realia i niesamowity klimat tego miejsca. Jeśli będziecie w Tunezji to większość wycieczek zagląda do tego miejsca.


I jeszcze tylko fotka z Tunezji


Obrazek


I przygotowujemy się do grilla. Pozdrawiam :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 29.04.2007 21:55

A przepraszam, nie dodałem, to nie jest morze, może tak wygląda, ale to tylko piasek.
Wyschnięte, olbrzymie słone jezioro, a raczej pozostałość po nim, jedno z takich niesamowitych miejsc na obrzeżach pustyni. O świcie percepcja jest sprawą podzielną. :wink:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 30.04.2007 18:27

Przykład niewielkiego grillowania.

Wieczorem lub rano przygotowujemy składniki, tutaj mamy filet z pstrąga, schab, filet z kurczaka i boczek dla mnie, bo lubię nieraz coś bardziej wyraźnego spróbować.
Trochę pobić, minimalnie posolimy mięso, dodajemy przyprawy suche, takie jakie lubimy, trochę curry, pieprz czarny, bazylia. Zalewę czyli marynatę robimy z połowy szklanki wina białego, trochę oliwy, sosu sojowego, cytryny i miodu. Zalewamy, mieszamy i do lodówki.
Rybę zwykle robimy na około godzinę przed grillowaniem, trochę przyprawy do ryby, wtedy nie solimy, cytryna, troszeczkę oliwy. Rybę w tym przypadku chudy pstrąg, przed położeniem na folię dodajemy trochę masła, koperek i świeże zioła wg gustu. Zawijamy rybę w folię, ale końce nie muszą być szczelnie zaciśnięte, płyn w trakcie grillowania może wyciekać i to nawet lepiej

fotka ruszona ale tak wyszło


Obrazek

Teraz wszystko na grilla, tylko pamiętajcie nie spalić, na niezbyt dużym ogniu, szczególnie ryba.
Mięso odwracamy i teraz!!! W trakcie grillowania polewamy. Do polewy zastosowałem taką kombinacje. 1 lub dwa wyciśnięte pomarańcze, trochę oleju, i dużo pociętych świeżych ziół, tu były kolendra, rozmaryn i koperek. Wszystko wymieszane i polewamy już częściowo podgrillowane mięso, odwracamy jeszcze dwa razy. Najważniejsze, mięso musi być soczyste, kruche dzięki naszym przyprawom i polewaniu, a nie spalone!!!


Obrazek



Smacznego. Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 04.05.2007 19:05

Dalszy ciąg grillowania, to co, że w domu, też dobrze.

Dzisiaj Potrawa z bakłażana

składniki:
2 spore ale nie przejrzałe bakłażany
2 puszki pomidorów bez skórki, ja kupiłem już pokrojone i z bazylią
lub w lecie 3-4 dobre soczyste pomidory też bez skórki
bazylia suszona
sól, pieprz, 1-2 ząbki czosnku
i ewentualnie bazylia świeża, liście
oliwa

Bakłażany tniemy w płaty, solimy z obu stron i trochę pieprzu. Układamy dachówkowato na dużym talerzu na ok godzinę, w celu odsączenia gorzkiego płynu.
Nacieramy z obu stron olejem i smażymy na grilu, ja akurat na patelni grilowej z obu stron, ale takm aby stały się miękkie ale nie spalone.


Obrazek

Następnie kroimy pomidory z puszki, dodajemy bazylię suszoną, trochę soli, cukru, rozdrobniony ząbek lub 2 czosnku, lekko podduszamy, ale nie więcej niż 1-2 minuty. To muszą być dalej cząstki pomidora, a nie pulpa, w tym czasie dodajemy pokrojone w plastry cząstki zgrillowanego bakłażana.
Przenosimy do salaterki, dekorujemy świeżymi liśćmi bazylii.

Jeśli mamy świeże pomidory, to jak uprzednio, tylko należy je lepiej podduśić, tak aby były miekkie.

Obrazek

Smacznego, potrawę można podawać jako przystawkę lub jako danie samo w sobie. :wink:

Polecam, jedliśmy wczoraj i wszystkim smakowało, aromatyczne i wyborne . Grzegorz. :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 08.05.2007 12:52

Polecam również mięso z patelni do grilla, wychodzi o niebo lepiej niż ze zwykłej patelni. A pogoda nie zawsze nas rozpieszcza i pozwala na biesiadowanie w plenerze, przynajmniej dotychczas.

Obrazek


Zaczyna się sezon szparagowy. Ciekawe czy lubicie szparagi??
i czy macie doświadczenia z ich przygotowaniem??

Pozdrawiam. Grzegorz. :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Pomysł na obiadek w Chorwacji. - strona 21
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone