Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pomysł na obiadek w Chorwacji.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 07.04.2007 12:33

[quote="maciek1956"]Kombajn ruszył, sezon otwarty, jedzonko na święta przygotowane.
[URL=www.fotosik.pl][img]http://images21.fotosik.pl/136/50a678847b552d5f.jpg[/img][/URL]
tu jeszcze ostatnie suszenie mięska z zalewy (marynaty)
[URL=www.fotosik.pl][img]http://images22.fotosik.pl/81/08e1667301be84c5.jpg[/img][/URL]
kontrola w trakcie wędzenia
[URL=www.fotosik.pl][img]http://images21.fotosik.pl/136/b04dd17ad26fe3c4.jpg[/img][/URL]
obsuszanie pod okapem, pierwsze próbki zjedzone, a jaki zapach pod domu rozchodzi się, aż trudno wytrzymać bez kolejnego "gryza"[/quote]



Mmmmm nic dodać nic ująć
aquavitae
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 406
Dołączył(a): 21.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aquavitae » 07.04.2007 14:01

[quote="darek1
....
Mmmmm nic dodać nic ująć[/quote]

Ty zdjęcia szybko dodać!!! ;-)
Przemek
aquavitae
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 406
Dołączył(a): 21.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aquavitae » 07.04.2007 14:01

Ale żem zacytował...
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 07.04.2007 18:52

Przepis na ŻUREK naprawdę z aptekarską dokładnością.

A teraz przerywnik kulinarny, to tylko ciasta świąteczne, to praca moich dziewczyn, a jutro ocenimy jak sie udały.

Obrazek

Pozdrawiam Świątecznie. :wink: :lol:
aquavitae
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 406
Dołączył(a): 21.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aquavitae » 07.04.2007 20:47

Żurek wielkanocny pachnący wędzonką cd.

Na początek nastawiamy wywar z pokrojonych żeberek, włoszczyzny ( możemy też wykorzystać wodę z gotowania składników na sałatkę jarzynową wtedy jedynie dorzucamy żeberka ), wrzucamy kilka ziarenek pieprzu i gotujemy na wolnym ogniu około godziny, na pół godziny przed końcem wrzucamy/wyjmujemy liście laurowe.

Obrazek

W trakcie, gdy wywar się gotuje, przystępujemy do smażenia, na pierwszy ogień idzie

boczek

Obrazek

kiełbaska

Obrazek

następnie szklimy cebulkę

Obrazek

dodajemy pieczarki, w moim zbocznym zawodowo przypadku - robienie leków, usmażone wcześniej i razem podduszamy, aż woda całkowicie odparuje.

Obrazek

Oczywiście nie zaszkodzi tutaj ( oczywiście w zależności od tego czy, kto i jak długo dochowuje postu ) posilić się niewielką ilością życiodajnego płynu, czyli oczywiście niepasteryzowanym o 5 tygodniowym okresie przydatności do spożycia piwem Żywe ;-)

Obrazek
aquavitae
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 406
Dołączył(a): 21.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aquavitae » 07.04.2007 21:01

Po krótkiej przerwie przystępujemy do usunięcia z wywaru żeberek, włoszczysny i wszystkiego co nie będzie już nam potrzebne i dodajemy zakwas, jeśli to jest nasz domowy pojawią się tam kawałki chlebka...

Obrazek

Przepysznie pachnące boczek i kiełbasę

Obrazek

cebulkę z pieczarkami

Obrazek

w dłoniach nad zupą rozcieramy - koniecznie !!! majeranek

Obrazek

dodajemy świeżo wyciśnięty czosnek i tarkujemy *(tak ma być ) korzeń chrzanu

Obrazek

Musimy starać się, aby zapach zniewalał naszych członków i przyprawiamy zupę, jeśli trzeba oczywiście pieprzem oraz solą i mieszając doprowadzamy do wrzenia

Obrazek

Pozostawiamy żur na jakieś 15-20 minut, aby gotował się na wolnym ogniu pod przykryciem, a sami czekamy w spokoju coby wypróbować małą miseczkę tego cudownego wytworu rąk naszych :-)

Obrazek

Miseczki nie pokazuję specjalnie, abyście nie myśleli całą noc o tym co będzie czekało na waszych stołach jutro rano.

Życząc Wszystkiego Najlepszego na nadchodzące Święta Wielkiej Nocy zapraszam za jakiś czas na prezentację naszego dzisiejszego bohatera na stole wielkonocnym.
Przemek
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 07.04.2007 21:08

Mój ty Boże co za pyszności. Toż ja takich frykasów to kasynie nie otrzymuję. Pycha
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 07.04.2007 21:17

Żeberka należy oczywiście obgryżć z mięsa po wyjęciu z żuru. My wkładamy żeberka naszego wędzenia, jeśli wcześniej ich nie zjem.
Zakwas, żona miała z własnoręcznie zakwaszanej kapusty, do żurku dodaje też odrobinę tej kapusty.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 07.04.2007 21:34

Mmm, sam bym te żeberka obgryzł
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 07.04.2007 21:51

darek1 napisał(a):Mmm, sam bym te żeberka obgryzł


Wyobraż sobie, świeżo wędzone, ociekające żurkiem, pychota
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 07.04.2007 22:17

Nie ma jak własne domowe, wedzone wyroby wędliniarskie i potrawy. Miód malina. Niech sie chowają dworskie salony z kawiorem i sztywną atmosfera ich bywalców. Życie krótkie. To co piekne i smaczne to wyroby naszych przodków, babć. Wszelkie polityczne przyjecia przy tym sie chowaja. Pozdrawiam i chylę czoła przed mistrzem patelni.
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 07.04.2007 22:49

Domowe wędliny--tylko takich wędlin smak obecnie znam, nie kupujemy w sklepach sztucznej. Wędzimy dosyć często.
Kawior--np na działce, na wsi ziemniaki pieczone w folii, w skórce i litr kawioru ze śmietanką i drobno pokrojoną cebulką, to nie jest jedzenie dworskie, to są też moje posiłki. Jesienią kupujemy od rybaków łososia (oczywiście wędzę go w odpowiedniej ilości, np 6 ryb) i tyle ikry ile przywiozą z kilku połowów. Czyścimy ikrę (długo i kłopotliwa robota, solimy i na okres jesienno zimowo wiosenny mamy pychotę do jedzenia.
Pychota, ziemniaki obsypane cebulką, polane śmietanką i nasącznone kawiorem, czerwonym, dużym i bardzo tanim, to jest jego ogromna zaleta.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 08.04.2007 07:55

Mmmmm zjadłbym chetnie teraz ale szykuję sie do Wielkanocnego Śniadania. Nigdy nie wędziłem ryby, pewnie smaczna własnej roboty, kawior zapewne też. Wesołych Swiąt.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 09.04.2007 19:04

Stół wielkanocny, propozycje oczywiście różne, jednak moja rodzina preferuje głównie dużą ilość świeżych warzyw, nowalijek. Myślę, że to się sprawdza. Dodatkowo swoje wyroby mięsne, schab, bocze, szynka.
No i oczywiście jajka w każdej postaci.

Tu moja propozycja.

Obrazek

Od wielu lat jedną z głównych pozycji na stoje wielkanocnym są Jajka faszerowane

10 jajek na twardo kroimy dokładnie na połówki ostrym, moczonym w wodzie nożem, tak aby nie uszkodzić sorupek. Ze skorupek usuwany delikatnie łyżeczką zawartosć, rozdrabniamy szatkownicą do jajek dość dokładnie.
ok 25 dg pieczarek kroimy na cienkie plasterki, smażymy, a potem nożem rozdrabniamy dość dokładnie. Pęczek szczypiorku kroimy na drobne kawałeczki, trochę koperku.
Wszystko łączymy w misce, dodając 2-3 łyżki śmietany, tak aby osiągnąć masę dość zwartą, ale nie płynną. Solimy i pieprzymy do smaku, tu trzeba dobrze rozłożyć proporcje, nie przesadzić.
Masą napelniamy skorupki dokładnie dociskająć, przekrój obtaczamy w tartej bułce.
Smażymy na dużej patelni w 2-3 łyżkach oleju (ale raczej niezbyt dużo oleju, przejdzie zapachem). Smażymy przykrywając patelnie przykrywką, tak aby cały farsz zdołal się podgrzać. Smażymy do zrumienienia się bułki, uwaga nie spalić.
Jaja podajemy na ciepło, efekt gwarantowany. Można je również potem podawać na zimno, lub powtórnie podgrzewać.

Święta, święta i po świętach. Pozdrawiam Grzegorz. :wink: :lol:
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 09.04.2007 19:13

Tak pół na pół offtopicznie.
Jakich noży używacie?
Postanowiłem wymienić swoje "marketówki" na coś lepszego. Zastanawiam się nad Berghoff'em...(Forget, Trigo - kwestia gustu). Wyglądają solidnie, dobrze leżą w ręce, są wystarczająco ciężkie no i robione z jednego kawałka stali a i cena atrakcyjna.
Jakieś porady?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Pomysł na obiadek w Chorwacji. - strona 18
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone