Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pomysł na obiadek w Chorwacji.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 18.01.2007 13:42

8O 8O 8O 8O Ależ wy specyjały potraficie robić aż ślinka cieknie. Tak smakowicie to wygląda że z chęcią bym tego spróbował, mimo, że jestem do małż trochę uprzedzony :?, ale to... to jest mistrzostwo świata :D
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 18.01.2007 17:31

No WSPANIALE, gratulacje, bardzo mi sie podobało, widzę u Crobraci wiele talentów, również kulinarnych.

Danie super, w stylu który lubię. Takie trochę po kantońsku, warzywa w słupki, i przygotowane na woku, piątka.
Tylko nic nie powiedziałeś czy smakowało???

Pozdrawiam. Grzegorz. :wink:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 18.01.2007 18:05

Dzięki, dzięki.
Smakowało, dokładki były.
A na deser ciasto, ja nie jadam, i nalewka na gożdzikach, też pychota.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 21.01.2007 11:21

Zapraszam wszystkich odważnych do pokazania swojej propozycji kulinarnej, fotoreportarzu, wszak świat właśnie do odważnych należy.

A gwoli remanentów poświątecznych, ten domek a raczej dom z piernika można już zjeść.


Obrazek



:wink: :lol: :lol: :lol:
gospodarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1261
Dołączył(a): 06.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) gospodarz » 21.01.2007 13:17

W wątku "Zagadka fotograficzna" swego czasu toczyła się ożywiona dyskusja na temat białych dachów. Może tamte też były lukrowane :)
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 21.01.2007 16:21

Grzegorz zachęcał do fotoreportarzy...Udało mi sie znaleźć w sieci coś takiego

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Może ktoś to potrafi przetłumaczyć... :D :D
Pozdrav.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 21.01.2007 16:27

Wojan hahahaha :D :D :D :lol: :lol: :lol: najpierw powiedz w jakim to języku hahaha to może znajdzie się ktoś do tłumaczenia ... mnie to wygląda na chiński :lol: ale kto wie :?: :wink: Może to koreański :?: lub japoński... Japona co Ty o tym sądzisz :?: :lol:
gospodarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1261
Dołączył(a): 06.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) gospodarz » 21.01.2007 18:51

wojan napisał(a):
Obrazek


Może ktoś to potrafi przetłumaczyć... :D :D
Pozdrav.


Co na drugie śniadanie zabiera Czarodziejka z Księzyca :)
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 28.01.2007 18:41

Po ostatnim daniu gotowanym przez Maćka na woku postanowiłem wydobyć również mojego. Umyłem, wyczyściłem, na nowo wypalilem, trochę cuchnęło, ale jest juz przygotowany.

Dzisiejsze wyzwanie to chińszczyzna. Jeszcze dwa lata temu dość często korzystałem z woka, teraz wypróbuję go ponownie.

Gotowanie wg chińskiego schematu jest jednocześnie trudne i proste. Zależy to od określonego dania jakie chcemy wykonać. Są przepisy wymagające dużych nakładow czasowych, odpowiedniego przygotowania mięsa czy darów morza. Ja nastawiam sie jedynie na te szybkie dania, polegające na w miarę prostym schemacie, zwykle daleko odbiegającym od dokładnego przepisu z ksiązki kucharskiej.

Czas zimowy tak więc mała szansa na wyszukane skladniki w markecie i bardzo dobrze. Dzisiaj poszukamy produktów na filet drobiowy przygotowany z warzywami, chińskimi grzybami i owocami na sposób słodko-kwaśny. Danie musi być bardzo proste, łatwe i przyjemne. Całość pichcenia nie może przekroczyć godziny czasu, do dzieła!!!

:wink:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 28.01.2007 20:59

Ciekawe co wymyślisz i co z tego wyjdzie ale wok to raczej szybkie gotowanie na wysokiej temperaturze, tak więc sporo czasu nie stracisz. Powodzenai, czekam na kolejny przepis. Coś ciekawgo i ja wymyślę, ale za parę dni, nareszcie pada śnieg i nie mam czasu na nic poza pracę.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 29.01.2007 18:53

Filet z indyka z grzybami i warzywami w sosie słodko-kwaśnym.

Przepis na bazie kantońskich specjałów ogólnie polecanych w tonacji słodko-kwaśnej, charakterystycznej dla tego regionu. Zwykle w tym wydaniu występuje wieprzowina, może też i psina, ale ja dostałem fajny kawałek piersi indyka i tak będzie najlepiej. Przygotowanie składników wybranej potrawy jest niejednokrotnie bardziej czasochłonne niż na przykład samo smażenie. Radzę więc zacząć pracę od zgromadzenia składników i pokrojenia ich w miarę pieczołowicie wg. wskazówek.

Mięso- kroimy najlepiej w kostkę o wielkości kostki cukru lub tylko nieco większej. Ważna jest marynata. Polecam trochę sosu sojowo-grzybowego lub ogólnie sojowego, przy jego braku po prostu trochę maggi. Sól do smaku, trochę curry, pieprzu, oliwy i spory kieliszek wódki (mięso ma skruszeć). Oczywiście można stosować swoje przyprawy, ale nie te grube jak np. tymianek, oregano czy bazylia, danie ma być klarowne. Wystarczy 30 min. marynowania przed smażeniem.

Grzyby. Ja stosuję grzyby Mun, takie podobne do naszych kominków oraz blaszkowate grzyby Doong-Gwoo. Są to grzyby suszone, więc najpierw je płuczemy, moczymy w gorącej wodzie ok. 10 minut, potem dusimy około 15 min w niewielkiej ilości wody, lekko posolone.
Potem oczyszczone grzyby, odcinamy nóżki jeśli są i tniemy w paski.

Sos słodko-kwaśny. 4-5 łyżek cukru, 3 łyżki octu 10%, kilka łyżek soku pomarańczowego, łyżka a lepiej małe opakowanie metalowe pasty pomidorowej, łyżka sosu sojowego lub sojowo-grzybowego, łyżka maki ziemniaczanej- wszystko wymieszać, podgrzać do rozpuszczenia składników i odstawić.
Ja poszedłem na łatwiznę, połączyłem opakowanie Knorra (do sosu słodko-kwaśnego), bo są tam już wymagane ingrediencje z więcej niż połową szklanki soku ananasa (bo go otworzyłem), sok z wyciśniętej cytryny, sos sojowy, łyżka koncentratu pomidorowego i w tym wszystkim podduszałem wcześniej przygotowane, pocięte już grzyby Mun.

Warzywa, akurat to co miałem, w lecie można o wiele więcej. Dwie marchewki, dwa spore pory (część jadalna), średni seler, dwie spore papryki, kilka pieczarek (np. 10). Oczywiście można dodać składniki na swoją modłę, byle było sporo warzyw.
Wszystko tniemy na grubą zapałkę. I tutaj pokazuję już wszystkie przygotowane składniki i zaraz zaczynamy smażenie.


Obrazek

Smażymy na gorący woku lub na dużej patelni najlepiej z przykrywką. Smażymy wszystko po kolei, osobno, na minimalnej ilości oleju, to nie może być tłuste. Najpierw mięso, szybko na dużym ogniu, wystarczy ok. 4 minut, odrzucamy go ciepłego gara, przechowalni. Potem warzywa, zaczynamy od twardych czyli marchewka, potem por i seler, nie dłużej niż 1 minutę na warzywo, po kolei odrzucamy usmażone cząstki do ww gara, zwalając na kupę, potem pieczarki, te smażymy dłużej (solimy!), na końcu paprykę, czy to co jeszcze mamy.
Teraz na woka czy patelnię wlewamy przygotowany sos słodko-kwaśny, przekładamy wszystkie już usmażone ingrediencje i grzyby. I teraz:

Na zdjęciu widoczny jest ŚWIERZY KORZEŃ IMBIRU, to jest kardynalna sprawa tego dania, wystarczy jego część długości ok. 4cm, obieramy go ze skóry i zewnętrznej twardej warstwy miąższu, kroimy w poprzek na cieniutkie plasterki, te na drobne cząstki. Dodajemy do woka połowę przygotowanej porcji. Teraz na średnim ogniu mieszamy wszystko i dodajemy owoce: niezbyt duża puszkę pokawałkowanego ananasa, i też można dodać trochę mango obranego ze skórki lub z puszki albo (opcjonalnie na koniec) mandarynki z syropu, koniecznie te z puszki. I już tylko pokrojone pomidory bez skórki z puszki wlewając również sok pomidorowy.

Teraz należy spróbować, czy nie za kwaśne, można dolać słodkiego soku, dosolić. Korzeń imbiru dodaje ostrego tonu w smaku, może ta porcja, którą początkowo podaliśmy jest wystarczająca, wtedy nie dodajemy jego reszty, żeby nie zepsuć całości, jeśli nie to jeszcze trochę. Całość dania mieszamy w patelni jeszcze około 2-3 minut, aby sie smaki połączyły, i już podajemy. Warzywa powinny być lekko chrupiące...

I tak ma wyglądać nasze danie:


Obrazek

I jeszcze makaron. Oczywiście że makaron ryżowy, lepiej wstążki niz nitki (pierwsze foto). Otwieramy go wcześniej, tak by danie z woka i makaron wyszły w tym samym czasie. Otwieramy makaron ryżowy z jednego końca, dolewamy ciepłej wody do opakowania (na zlewie), niech się namoczy 2-3 minuty. Dopiero potwm wrzucamy go do osolonego wrzątku. Mokry makaron ryżowy gotuje sie tylko 2-3 minuty, ale tak na prawdę należy go spróbować w trakcie samego gotowania, a kiedy już wyjąć to wasza decyzja. Makaron do wazy.
Woka czy patelnie stawiamy na stole, to też jest pewnego rodzaju ozdoba.
A oba skladniki łączymy dopiero na talerzu

Polecam taką chińszczyźnę, można ją zrobić na swój sposób, danie oryginalne, świetne w smaku i w sumie proste do przygotowania. No oczywiście praktyka czyni mistrza, tak więc do dzieła.

Smacznego, pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 01.02.2007 10:40

Wyśmienite.
Grzegorz i inni smakosze---czy mieliscie okazję jeść ŚWINSKIE USZY WĘDZONE ?? . To nie żart, to jest przysmak litewski, ale wędzilem kiedyś sam. Przy najbliższej okazji, tzn przy najbliższym wędzeniu tego rarytasu pokażę zdjęcia. Uszko kroimy na cienkie plasterki, delektujemy się chrząstką, podobną do tej z prawdziwego salcesonu. "Miód w gębie".
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 10.02.2007 09:06

KARNAWAŁ KARNAWAŁ KARNAWAŁ i zaraz ostatki

Charakterystycznym dla tego okresu jest tworzenie okolicznosciowych wypieków, a jeśli mówimy o ciastkach, to tylko PĄCZKI lub FAWORKI

I tu chciałbym się pochwalić rodzinnym wypiekiem, faworki są dziełem współpracy. Tu musi pracować cała rodzina. Kwestia zrobienia ciasta, wałkowania na cieniutkie płatki, formowanie faworków, smażenie w garze z tłuszczem, wyjmowanie, posypywanie cukrem pudrem z waniliowym. Tu jedna osoba nic nie zdziała, ten proces musi sie toczyć jadnocześnie i ciągle.

A jak już robić faworki to taką ilość, by zapamiętać, że były i tak aby wystarczyło dla rodzinki i na jakieś ostatkowe przyjęcie.

Zapraszam do faworków, danie proste, niestety pracochłonne.

Obrazek


Pozdrawiam. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005
Gulasz wiedeński

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 18.02.2007 19:13

GULASZ WIEDEŃSKI

Gulasz wiedeński to potrawa doskonała na zimowy dzień jak i na gorący dzień spędzany na południu Europy jasne że też w Chorwacji. Zasadniczo różni się od węgierskiego gulaszu obecnością sporej ilości kminku oraz ziemniakami stanowiącymi jego integralną część. Potrawa prosta do przygotowania, nie wymaga wyrafinowanych składników.

Składniki:
3 cebule
3 ząbki czosnku
2 łyżki masła, oleju
średni koncentrat pomidorowy
puszka pomidorów bez skórki lub w lecie 3-4 dobre pomidory bez skórki
2 papryki czerwone i 2-3 żółte
4-5 ziemniaków
80 dkg mięsa (wieprzowe lub wołowe)
2 łyżeczki dobrej słodkiej papryki, pół do 1 łyżeczki ostrej (jak kto lubi na ostro)
1 do 2 łyżeczek kminku, ja osobiście lubię i sypię sporo, również dla zdrowia!
2 szklanki bulionu lub opakowanie Knorra- do gulaszu


Obrazek


Mięso i tu w gulaszu wiedeńskim morze być po prostu schab, szynka ale też dobra wołowina, taka na gulasz. Ja dodałem schab, bo to najprościej. Kroimy w kostkę wielkości kostki cukru lub nieco większej. Krótko marynujemy w przyprawach (estragon, tymianek, pieprz itp., trochę sosu sojowego, oleju, solimy).
Potem kroimy niezbyt drobno cebulę, masło do gara 2 łyżki i zeszklimy cebulę, dodajemy drobno posiekany czosnek, dolewamy trochę oleju i wsypujemy sproszkowaną paprykę oraz KMINEK, dobrze wymieszać i następnie dodajemy mięso. Dolewamy 2 szklanki bulionu lub taka ilość rozmieszanego Knorra j.w. , a nawet trochę czerwonego wina. Dusimy na średnim ogniu tak aby mięso było miękkawe.
W tym momencie dodajemy paprykę oraz pomidory pokrojone w kostkę, koncentrat pomidorowy. Dusimy ok. 10 minut. Dosmakowujemy- sól, cukier, może jeszcze trochę ostrej papryki lub pieprzu.
Na koniec dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaczki, odcedzone z wody i dusimy jeszcze jakieś 10 minut do osiągnięcia oczekiwanej miękkości. Ostatecznie dosmakowujemy.

I tak powinien wyglądać WIEDEŃSKI GULASZ

Obrazek

Zachęcam do spróbowania, z cała pewnością paluszki lizać! I do gotowania!!!

Pozdrawiam. Grzegorz. :wink: :lol:
Ostatnio edytowano 25.02.2007 09:18 przez Grzegorz Ćwik, łącznie edytowano 1 raz
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005
Najszybsza przekąska

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 25.02.2007 08:10

Najszybsza Przekąska

Niekiedy brak ci czasu i chęci na przygotowanie małego przyjęcia. Przychodzą znajomi a ty nie masz pomysłu na wieksze danie, a jednocześnie chcesz zaimponować czymś małym, no właśnie przekąską.

I tu podaję pomocną dłoń. Moja propozycja.

1. plastry wędzonego łososia zawinięte na szparagach pasemkiem szczypiorku. Można dodać jakąś plamę majonezu lub sosu, ale wtedy nie będzie tak estetycznie podane.

2. jaja na twardo przykryte pastą kawiorową. Można przyprószyć delikatnie koperkiem.

No i jak?


Obrazek

Smacznego. :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Pomysł na obiadek w Chorwacji. - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone