majeczka napisał(a):... ryby były tam dbst...
Dla tego faktu i ich konsumpcji wierzcie mi warto ponownie odwiedzić Hvar...
Też tak uważam, i za ciosem już je pokazuję. A ta największa, poznajecie co to za ryba????
Pozdrawiam, Grzegorz.
majeczka napisał(a):... ryby były tam dbst...
Dla tego faktu i ich konsumpcji wierzcie mi warto ponownie odwiedzić Hvar...
Grzegorz Ćwik napisał(a):A teraz prawdziwe, śródziemnomorskie żarcie. Podobne znajdziesz w Grecji, Turcji, Tunezji i oczywiście w Cro.
Ta fotka zrobiona w knajpie w Breli, jeśli pamiętam nazwa Marco, nie jest to reklama, po prostu było tam całkiem fajne jedzenie i w miarę nie drogie.
Czyli kalmary w panierce z frytownicy, frytki i nieco warzyw, obowiązkowo cytryna. Danie genialne, zawsze to zamawiam, niebo w gębie...
Pozdrawiam i polecam, Grzegorz.
Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Baklava to nie jest hr deser. To deser z muzełmańskiego kręgu kulturowego... większość cukierni i lodziarni na hr wybrzeżu nie należy do Chorwatów a do Turków z Macedonii lub Albańczyków ....
Pozdrawiam
Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Baklava to nie jest hr deser. To deser z muzełmańskiego kręgu kulturowego... większość cukierni i lodziarni na hr wybrzeżu nie należy do Chorwatów a do Turków z Macedonii lub Albańczyków ....
Pozdrawiam
Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne