Mam nadzieję, że będzie dobre
Tymi śliwkami w boczku zawsze się zajadam na Boże Narodzenie u rodzinki
Wychodzą lekko słone, ale to po prostu wyśmienita przekąska na imprezy
fasi napisał(a):monia85 jako aktywnie udzielająca się w tym temacie, mogłabyś odpowiedzieć mi na pytanie czy były tu publikowane przepisy na sałatki makaronowe z zupek chińskich?
"Badania Consensus Action on Salt and Health wykazały, że w skład jednej zupki chińskiej wchodzi więcej soli, niż jest jej w paczce chipsów! Dzienne zapotrzebowanie na sól to tylko 6 g, a w wielu badanych produktach jej zawartość wynosiła aż 8 g! Nadmiar soli natomiast zaburza funkcjonowanie nerek i zatrzymuje wodę w organizmie, co daje efekt opuchlizny i sprawia, że masa ciała wzrasta. Ponadto sól podnosi ciśnienie krwi, a to z kolei może stać się przyczyną udaru mózgu i schorzeń kardiologicznych.
Zupki chińskie zawierają sporo tłuszczów trans, które dobrze znoszą temperaturę pokojową i wydłużają okres przydatności do spożycia. Tłuszcze trans powodują tycie i odkładanie się tkanki tłuszczowej w rejonie brzucha. Ponadto ich systematyczne spożywanie upośledza tkankę mózgu uszkadzając białko komórek nerwowych.
Podstawą zupek błyskawicznych jest makaron, produkowany z wysokooczyszczonej mąki pszennej, w którym zawartość witamin i składników odżywczych jest minimalna. Ponadto ma wysoką wartość w indeksie glikemicznym – po ich spożyciu stąpnie glukozy we krwi szybko wzrasta, a po chwili znów czujemy głód.
Zawartość sztucznych substancji chemicznych w zupkach chińskich jest ogromna. Ich podstawowym składnikiem aromatyzującym jest glutaminian sodu (E621), który trzykrotnie podnosi ryzyko otyłości, może upośledzić wzrok, spowodować bóle migrenowe, uczulić i doprowadzić do astmy. Szybkie pęcznienie suchego makaronu pod wpływem wrzącej wody jest możliwe dzięki chemicznym spulchniaczom, aromat kurczaka, podczas gdy w składzie próżno go szukać, czujemy za sprawą polepszaczy smaku i zapachu, a zupka może czekać na sklepowej półce przez kilka lat, ponieważ zawiera sztuczne konserwanty…"
Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne