Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pomysł na obiadek w Chorwacji.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 30.01.2011 22:59

weldon napisał(a):
maciek1956 napisał(a): Co ta za grzyby, mutanty jakieś :?:

Ty się nie pytaj o grzyby.

Ty się spytaj co za grzyb je tak pokroił ... :lol:


W takim razie pytam, co to za.... :D :wink:
Leon
Cromaniak
Posty: 2350
Dołączył(a): 16.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leon » 02.02.2011 22:52

Kolacja za 25-30 kun w Chorwacji oczewiscie.
Skoczisz do Lidla, kupisz mrozone szprotki w worku (prosto z Baltyka).
Rozmrozisz, rzucisz w make ostra tip 400 i na gleboki olej. Po usmarzeniu w calosci, zjada sie w calosci i popija winem. Do tego salata z zielonej siekanej kapusti, posolonej nieco przepuszczonej przez palce, prziprawionej citrinom i oliwa.
supernutka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 30
Dołączył(a): 21.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) supernutka » 06.02.2011 13:16

maciek1956 napisał(a):Dzisiejsza kolacja---krążki kalmarów w sosie jogurtowym z dużą ilością czosnku.
Kalmary wrzucone na wrzątek z odrobiną Vegety, gotowane 3 min. Wyszły bardzo kruche, nic a nic gąbczaste.
Sos--2/3 kubka jogurtu 0% (dieta), odrobina dla smaku majonezu lekkiego, sporo natki, szczypioru i zielony ogórek drobno pokrojony. 8 ząbków czosnku, sól i pieprz do smaku.
Kieliszek białego wina.

Ps brak aparatu, brak więc zdjęć


Witam serdecznie
W tegoroczne wakacje pierwszy raz Chorwacja Makarska,będziemy mieli do dyspozycji studio z kuchnią(nie wiem czy bedzie grill).Marzy mi się isć raniutko do poru i kupić kalmary :) (tak będzie!) hehe
i dlatego proszę was o jakieś proste sposoby i porady ich przygotowania w kuchni, aby mi zasmakowały :) i mojej rodzince.
pozdrawiam
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 06.02.2011 18:26

Najlepiej i najprościej oczyścić (albo i nie jeśli są małe) i upiec na grillu... Potem podać z uprzednio przygotwanym "sosem" składającym się z oliwy z oliwek, posiekanego czosnku, świeżych ziół (pietruszka, rozmaryn, mięta, oregano, bazylia czy co tam pod rękę podejdzie), soli i pieprzu.....oraz pokropoć sokiem z cytryny.

tu na wszelki wypadek "Instrukcja obsługi-jak dobrać się do owoców morza?"

lignje czyli temat o kalmarach
Pozdrawiam
supernutka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 30
Dołączył(a): 21.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) supernutka » 07.02.2011 18:19

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Najlepiej i najprościej oczyścić (albo i nie jeśli są małe) i upiec na grillu... Potem podać z uprzednio przygotwanym "sosem" składającym się z oliwy z oliwek, posiekanego czosnku, świeżych ziół (pietruszka, rozmaryn, mięta, oregano, bazylia czy co tam pod rękę podejdzie), soli i pieprzu.....oraz pokropoć sokiem z cytryny.

tu na wszelki wypadek "Instrukcja obsługi-jak dobrać się do owoców morza?"

lignje czyli temat o kalmarach
Pozdrawiam

dziekuję slicznie :D o takie przepisy mi chodziło
supernutka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 30
Dołączył(a): 21.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) supernutka » 08.02.2011 18:44

supernutka napisał(a):
Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Najlepiej i najprościej oczyścić (albo i nie jeśli są małe) i upiec na grillu... Potem podać z uprzednio przygotwanym "sosem" składającym się z oliwy z oliwek, posiekanego czosnku, świeżych ziół (pietruszka, rozmaryn, mięta, oregano, bazylia czy co tam pod rękę podejdzie), soli i pieprzu.....oraz pokropoć sokiem z cytryny.

tu na wszelki wypadek "Instrukcja obsługi-jak dobrać się do owoców morza?"

lignje czyli temat o kalmarach
Pozdrawiam

dziekuję slicznie :D o takie przepisy mi chodziło

Można prosić was o parę fotek :D z oczyszczania i przygotowywania kalmara .
I jeszcze jedno pytanie ,pokrojonego w prążki kalmara obtaczacie w mące czy w bułce tartej-znalazłam takie i takie przepisy.Jakie są wasze opinie smakowe na ten temat.Oczywiście chodzi o kalmara smażonego na oliwie w kuchni(nie miem czy bedzie dostępny grill) pozdrawiam
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 08.02.2011 19:15

Jeśli już smażyć pokrojonego w krążki, to nie na oliwie tylko na oleju; można zarówno w bułce tartej, jak i w mące, ale i saute. W bułce tartej najlepiej we frytkownicy.. Powiem jednak szczerze, świeżego miejscowego kalmara szkoda przyrządzać w ten sposób, bo to już nie to... (potrafią kosztować i po 120 kn za kilogram); po prostu profanacja. Jeśli ma się ochotę na krążki wtedy albo pójść do knajpy na tanie krążki z frytkami (porcja za jakieś 60-80 kn.), albo kupić mrożone krążki (importowane, dlatego tanie... w knajpach krążki też zawsze z importowanych mrożonek).
Moja rada: jeśli nie ma grilla i sami nie możecie ich upiec na grillu ogrodowym (hr komin), to wybierzcie się do restauracji i zjedzcie miejscowe kalmary (domaće lignje na žaru)

Co do czyszczenia... tu filmik. Mnie jakoś nigdy nie przyszło do głowy, by focić przy przygotowywaniu kolacji...
Pozdrawiam
supernutka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 30
Dołączył(a): 21.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) supernutka » 08.02.2011 22:52

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Jeśli już smażyć pokrojonego w krążki, to nie na oliwie tylko na oleju; można zarówno w bułce tartej, jak i w mące, ale i saute. W bułce tartej najlepiej we frytkownicy.. Powiem jednak szczerze, świeżego miejscowego kalmara szkoda przyrządzać w ten sposób, bo to już nie to... (potrafią kosztować i po 120 kn za kilogram); po prostu profanacja. Jeśli ma się ochotę na krążki wtedy albo pójść do knajpy na tanie krążki z frytkami (porcja za jakieś 60-80 kn.), albo kupić mrożone krążki (importowane, dlatego tanie... w knajpach krążki też zawsze z importowanych mrożonek).
Moja rada: jeśli nie ma grilla i sami nie możecie ich upiec na grillu ogrodowym (hr komin), to wybierzcie się do restauracji i zjedzcie miejscowe kalmary (domaće lignje na žaru)

Co do czyszczenia... tu filmik. Mnie jakoś nigdy nie przyszło do głowy, by focić przy przygotowywaniu kolacji...
Pozdrawiam

dziekuję raz jeszcze i pozdrawiam
supernutka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 30
Dołączył(a): 21.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) supernutka » 08.02.2011 22:57

supernutka napisał(a):
Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Jeśli już smażyć pokrojonego w krążki, to nie na oliwie tylko na oleju; można zarówno w bułce tartej, jak i w mące, ale i saute. W bułce tartej najlepiej we frytkownicy.. Powiem jednak szczerze, świeżego miejscowego kalmara szkoda przyrządzać w ten sposób, bo to już nie to... (potrafią kosztować i po 120 kn za kilogram); po prostu profanacja. Jeśli ma się ochotę na krążki wtedy albo pójść do knajpy na tanie krążki z frytkami (porcja za jakieś 60-80 kn.), albo kupić mrożone krążki (importowane, dlatego tanie... w knajpach krążki też zawsze z importowanych mrożonek).
Moja rada: jeśli nie ma grilla i sami nie możecie ich upiec na grillu ogrodowym (hr komin), to wybierzcie się do restauracji i zjedzcie miejscowe kalmary (domaće lignje na žaru)

Co do czyszczenia... tu filmik. Mnie jakoś nigdy nie przyszło do głowy, by focić przy przygotowywaniu kolacji...
Pozdrawiam

dziekuję raz jeszcze i pozdrawiam

i dodam że filmik OK taki szukałam :D dzieki serdeczne :D
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 08.02.2011 23:30

Ja gotowałem tylko z jednego powodu, nie używam obecnie żadnego tłuszczu, dieta mnie wciągnęła. Całe szczęście owoce morza, w tym kalmary mogę jeść :D
Grillowane w całości, oczywiście po wyczyszczeniu (chociaż spotkałem się z kucharką chorwacką, które nie czyści kalmarów) najbardziej mi smakują.
Jest tylko jeden kłopot--trudno u nas o świeże kalmary :(
nimm2
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 21.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) nimm2 » 09.02.2011 00:19

świeże kalmary w Polsce? marzenia... no chyba ze mialyby tutaj przybyc samolotem :)
dla mnie w Chorwacji najlepszym obiadem byla dorada z grila. Kupowalismy swieze ryby, zero mrozonek. Po oczyszczeniu byly smazone bez oleju i tluszczu na prowizorycznym grilu zrobionym z kilku kamieni i tacki aluminiowej. Poszukam gdzies zdjec to wrzuce tutaj. Czasami w ten sam sposob smazylismy krewetki. Cos fantastycznego. Duze i aromatyczne. W takich miejscach jak Chorwacja dopiero mozna poznac roznice w smaku miedzy mrozona krewetka dostepna w Polsce, a swieza dopiero co wylowiona z morza w Chorwacji. Z reszta podobne zdanie mam na temat ryb. Ryby dostepne w Polsce z oczywistych wzgledow sa najczesciej mrozone lub przynajmniej zmrazane i maja sie nijak do swiezutkiej rybki dopiero co wyciagnietej z czysciutkiego morza :) Kazdy kto probowal wie o czym mowa...
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 09.02.2011 10:53

Tylko z tymi "improwizowanymi grillami", to ostrożnie (a najlepiej wcale)..., by nie spowodować pożaru... a i by niemałej kary nie zapłacić....Bo to zabronione w zależnosci od miejsca, ale najczęściej od czerwca do października...
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 09.02.2011 12:54 przez Katarzyna Głydziak Bojić, łącznie edytowano 1 raz
nimm2
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 21.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) nimm2 » 09.02.2011 12:49

ale spokojnie... gril jest tak pomyslany zeby nawet sladu na trawie/ziemi nie zostawic... doskonale wiem jak starac sie naprawic obraz Polaka za granica i jak naszemu narodowi hanby nie przyniesc...
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 09.02.2011 12:54

Tu nie tyle o hańbę czy wstyd chodzi, ale o realne niebezpieczeństwo....Myślę, że tym, którzy nie widzieli pożaru na hr wybrzeżu jednak nieco brak wyobraźni...
Pozdrawiam
nimm2
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 21.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) nimm2 » 09.02.2011 15:51

to rowniez moge Cie zapewnic, ze starym harcerzem jestem, a wlasciwie to bylem, jednakze kwestie bezpieczenstwa ppoz pamietam :)

bez obaw... Chorwacja to tak piekny kraj, ze napewno nie chcialbym jej podpalic... w koncu gdzie bysmy wtedy jezdzili na urlopy? :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Pomysł na obiadek w Chorwacji. - strona 83
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone