Coś w stylu karnawału, kolorowo, na słodko i na ostro, czyli
Filet z indyka z imbirem, papryką i morelami
- 1kg filetu z indyka- piersi
- 3 czerwone papryki
- 25dg moreli podsuszanych
- garść lub wiecej kandyzowanych żurawin
- 2 duże czerwone cebule
- kawałek świeżego korzenia imbiru
- szklanka soku pomarańczowego
- puszka pokrojonych pomidorów bez skórki
- przyprawy do filetu, które lubisz
- olej
- ryż do dania
Pokrojone w spore kawałki filety indyka marynujemy w przyprawach- curry, mieszanka tajska, sos sojowy, ja dodaję Kecap Manis- genialny sos sojowy indonezyjski, trochę oliwy...
Potem podsmażamy na ostrym ogniu na patelni z oliwą, dodajemy do dużego rondla, gdzie już trochę zeszkliwiona dość drobno pokrojona cebula...
Dodajemy trochę oliwy, szklankę soku pomarańczowego oraz pokrojoną paprykę...
Za chwilę dodajemy morele, mogą być przecięte na pół, lub nie, oraz drobno pokrojony korzeń imbiru. Nie dodawajmy zbyt dużo, intensywny, ostry smak, możne trochę więcej potem, gdy już poddusimy i spróbujemy całość. Puszka pokrojonych pomidorów...
Na końcu dodajemy żurawiny, solimy, trochę cukru, pieprzu, przypraw (Np. Gara Masala, taki element hinduski lub mieszankę curry, kumin, chili). Ewentualnie nieco więcej przetartych pomidorów i jeszcze chwile dusimy. Filet szybko będzie miękki. A reszta musi być aldente, nie wolno rozciapać...
I teraz, na duży maksymalnie talerz kładziemy ryż ugotowany, gorący, proponuje na zewnątrz. W środku pozostawiamy sporo miejsca na - Filet z indyka z imbirem, papryką i morelami...
Efekt murowany, smacznego, pozdrawiam Grzegorz.