Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pomóżcie nie wpaść w tarapaty ...

Apartament czy hotel? Ile to kosztuje, co warto wybrać, na co zwracać uwagę. Jeżeli szukasz odpowiedniego miejsca noclegowego, pisz tutaj. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Regulamin działu
Prosimy nie umieszczać w tym dziale żadnych postów zawierających treści, które mogą zostać uznane za reklamę. Moderatorzy zastrzegają sobie prawo do usunięcia postów w tym dziale bez podania przyczyn - proszę nie wysyłać następnych postów z pytaniem "co się stało z moim wątkiem". Nieprzestrzeganie powyższych postanowień grozi banem.

[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
atolek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 360
Dołączył(a): 12.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) atolek » 16.06.2006 21:07

-tak- dlatego póki nie zobaczę PRZENIGDY nie słucham czyjegoś polecania...-bardzo trudno po wakacjach, które nie kosztowały mało przyznać się:- "słuchaj stary strasznie spieprzony mieliśmy urlop" - zawsze się poleca...
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 17.06.2006 05:39

a tak wogóle to do Chorwacji na hotel nigdy nie pojadę...
szkoda tracić to co najfajniejsze w Cro...ludzie i natura...


Dokładnie mam to samo odczucie widząc ludzi mieszkających w hotelach często przy promenadach lub deptakach (przykład Baska Na Krku) jest mi ich formalnie szkoda. Śniadanie gwizdek , obiad gwizdek, kolacja gwizdek .... a gdzie to co najlepsze :?: wspólne grilowanie z gospodarzami przy własnej roboty śliwowicy, orechowicy, rakiji :?: :lol: Nosz w morde jeża aż się normalnie rozmarzyłem.... jeszcze 55 dni zostało do startu :lol: szybko zleci :wink:
Bruno a Ty kiedy startujesz i gdzie??
Bruno
Cromaniak
Posty: 1269
Dołączył(a): 05.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bruno » 17.06.2006 06:48

Rysiu ja już na walizkach prawie...jeszcze tylko 6 dni i ... :D :D
a gdzie???...najpierw "najulubieńsza" Żuljana :D a potem sie zobaczy...w końcu jadę w ciemno :D :D :D

pozdravki
Bruno
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 17.06.2006 09:23

ale Ci zazdroszczę :lol: ale ja z reguły planuję urlop na koniec wakacji jakoś wolę wyczekiwanie niż depresję pourlopową :wink: jakby co to przyjemnego wypoczynku życzę ciepłej wody i zimnego Karlovacko :wink:
Cytrynka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 20.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cytrynka » 17.06.2006 18:45

rich72 napisał(a):
Z biurem mam wszystko załatwione (taksa opłacona, ubezpieczenie na pobyt oraz droge) i sprawdzony hotelik

Ojeju no masz absolutną rację.... :roll:
Taksę płacisz na miejscu u gospodarzy także wiele z tym załatwiania nie ma (trzeba wyciągnąć parę euro z portfela także przy tym raczej się nie spocisz :lol: )
Ubezpieczenie to jest kupa załatwiania :!: :!: :!: normalnie aż trzeba iść do ubezpieczalni i powiedzieć że chce się ubezpieczenie wykupić :!: :!: :!: Na samą myśl mnie nogi bolą 8O
Sprawdzony hotelik masz 8O :!: super :!: przez kogo sprawdzony :?: przez pracowników biura, którzy Chorwację znają z katalogów, które im szef kazał rozdawać ... :? i mówić jaki ten hotel wspaniały... :lol:
Załatwiając osobiście rozmawiasz z gospodarzami kwatery, przysyłają Ci fotki a często tutaj znajdziesz również opinie ludzi o miejscach w Chorwacji, które polecają.
PozdraV :lol:


Hmm... W sumie to niemusisz mnie aż tak objeżdżać :? Każdy robi jak chce :? Niekażdemu poprostu się chce załatwiać. Ciekawe jak pogadam z tymi gospodarzami kwatery jak nic niepotrafie po Chorwacku :? No chyba że akurat znają francuski (w co wątpie)...
A niemówiąc już o tym że jadę tam pierwszy raz....
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 19.06.2006 06:40

Ciekawe jak pogadam z tymi gospodarzami kwatery jak nic niepotrafie po Chorwacku No chyba że akurat znają francuski (w co wątpie)...
A niemówiąc już o tym że jadę tam pierwszy raz....

1. Nie objeżdźam Cię tylko śmieję z tego załatwiania :wink: :lol:
2. Z gospodarzani dogadasz się po angielsku, niemiecku (z pewnością znasz kogoś kto Ci 2-3 zdania przetłumaczy) a jak nie to nawet po polsku możesz napisać - większość zrozumi i odpowie po Chorwacku (też nie bardzo nie da się odpowiedzi zrozumieć), lub możesz tak jak ja napisać po Polsku np. w temacoie akademia języka chorwackiego prośbę o przetłumaczenie - znajdą się dobrzy ludzie :wink: zapewniam :lol:
3. Mój post miał na celu nie tyle zbesztanie Ciebie co uświadomienie że z biurem podróży często nie wiesz gdzie jedziesz - powiem tak - ciotka wybrała się do cro kilka lat temu z biurem - hotel opisywali w samych superlatywach i tak też było - basen, korty, TV, klima - pełny wypas.... i co z tego skoro z balkonu i z plaży przyhotelowej mieli widok na opuszczoną fabrykę przybrzeżną a jako że jechali autobusem to nie mogli d.... nigdzie ruszyć na inną plażę.

A niemówiąc już o tym że jadę tam pierwszy raz....


Jak to piszą w Claudii - ten pierwszy raz powinien być szczególny :lol: tak wię będę uparty i w dalszym ciągu obstawiam na apartamenty załatwiana prywatnie :wink:
blacha
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 217
Dołączył(a): 24.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) blacha » 19.06.2006 11:42

Mariusz_M napisał(a):Zaobserwowałem, że narzekający na wyjazd (miejsce, noclegi) to ci którzy jechali z biurem podróży zwiedzenie odpowiednimi opisami i zdjęciami w folderach.

Dlatego fajnie by było zrobić jakąs ankietę:
Jak jedziesz:
* w ciemno
* wcześniejsza rezerwacja
Czy byłe szadowolony: TAK/NIE


Swiete słowa!!! Taki wyjazd , to nie wyjazd...(w moim skromnym mniemaniu..)
Nigdy nie bylem na takiej wycieczce , nie liczac kolonii w latach 80-tych jak chodzilem do szkoly...
tak czy siak, jak widze gdzies takie grupy zabieganych turystow prowadzonych jak na sznurku, to nie chce mi sie absolutnie smiac , tylko czuje zal,nie nie podjeli trafnego wyboru...
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2336
Dołączył(a): 07.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) moondek » 19.06.2006 11:54

Sześć razy to mało Bruno i tak nie do końca prawda ,że w ciemno zawsze :wink:
Tym ,których stać polecam hotel ,czy apartament z wyżywieniem.
Mamy wtedy rzeczywiście więcej czasu na to co najfajniejsze w cro ....ludzie i natura jak pisze Bruno. :wink: :D
A tak ciągle przy garach i zmywaniu. :wink: Oczywiście mąż zmywa. :D


Jeżeli już, to oprócz własnych garów są jeszcze konoby i inne nastrojowe knajpki, wktórych można coś zjeść. Ja dwa razy (pierwszy i ostatni ;)) parę lat temu wykupiłem żarcie i... i to była najgorsza rzecz, jaką zrobiłem. Po pierwsze żarcie było do d..., po drugie- madrze już ktoś napisał, że śniadanie gwizdek, obiad gwizdek i kolacja gwizdek...
Jeżeli już ktoś się uprze na hotel, to tylko ze śniadaniami, bo cały klimat i atrakcje Chorwacji (ludzie i natura ;)) są właśnie w małych konobach.
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 19.06.2006 12:44

Jeżeli już ktoś się uprze na hotel, to tylko ze śniadaniami, bo cały klimat i atrakcje Chorwacji (ludzie i natura ) są właśnie w małych konobach.


HAWK :!: :!: :!:

madrze już ktoś napisał, że śniadanie gwizdek, obiad gwizdek i kolacja gwizdek...


dzięki za docenienie :wink: ale znam z autopsji i wczasów na Słowacji z początku lat 90 tych. Nigdzie się ruszyć a knedle ...... nie skomentuję bo by mi admin konto zlikwidował :wink:
Menu wyglądało mniej więcej tak : Śniadanie bułka + chleb + coś w stylu naszej parówkowej + dżem + plasterek sera, obiad knedle :!: :!: :!: obowiązkowo + mięso nawet względne + surówki (przygotowywane na oko raz w tygodniu na cały tydzień), kolacja - czasem coś wymyślili ciekawego np. wspólna kolacja przy ognisku z gulaszem itd ale generalnie parę plasterków czegoś tam i chleb.
Nigdy więcej nie chcę być skazany na łaski i niełaski kucharza bo w efekcie skończyło się na tym że zapłacona kolacja w ośrodku była a my i tak szliśmy do knajpy zjeść to na co mieliśmy ochotę.
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 19.06.2006 20:55

rich72 napisał(a):
Jeżeli już ktoś się uprze na hotel, to tylko ze śniadaniami, bo cały klimat i atrakcje Chorwacji (ludzie i natura ) są właśnie w małych konobach.


HAWK :!: :!: :!:

madrze już ktoś napisał, że śniadanie gwizdek, obiad gwizdek i kolacja gwizdek...


dzięki za docenienie :wink: ale znam z autopsji i wczasów na Słowacji z początku lat 90 tych. Nigdzie się ruszyć a knedle ...... nie skomentuję bo by mi admin konto zlikwidował :wink:
Menu wyglądało mniej więcej tak : Śniadanie bułka + chleb + coś w stylu naszej parówkowej + dżem + plasterek sera, obiad knedle :!: :!: :!: obowiązkowo + mięso nawet względne + surówki (przygotowywane na oko raz w tygodniu na cały tydzień), kolacja - czasem coś wymyślili ciekawego np. wspólna kolacja przy ognisku z gulaszem itd ale generalnie parę plasterków czegoś tam i chleb.
Nigdy więcej nie chcę być skazany na łaski i niełaski kucharza bo w efekcie skończyło się na tym że zapłacona kolacja w ośrodku była a my i tak szliśmy do knajpy zjeść to na co mieliśmy ochotę.

No to zatrzymałeś się na latach 90 tych.
Kto był w Chorwacji na wczasach z wyżywieniem wie na czym to polega.
Na śniadanie mozna przyjść od 7.00 do 10.00 .
Szwedzki stół to coś w czym każdy znajdzie coś dla siebie.
Od kilku rodzajów płatków po chorwacka jajecznicę ,chorwackie parówki,chorwackie wędliny,sery ,pieczywo różniste ,jajka na twardo itd.Można jejść do woli.Wszystko świeże ,smaczne.
Obiadokolacje zazwyczaj od 19 tej do 22.00.
Obiadokolacje w formie szwedzkiego stołu lub serwowane ( dzień wcześniej wybiera się z kilku dań).Super świeże sałatki,ich soczyste pomidory,ogórki ,papryka do woli.Mięso ,ryby ,makarony,kurczaki itd jako dania główne.
Ludzie najpierw spóbujcie ,a potem piszcie.Żadne ograniczenie wolności.
Płynne godziny przyjścia na posiłek .Wybór wielki.I wszystko świeże i smaczne.
Polecam wypoczynek ze śniadaniem i obiadokolacją.
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 20.06.2006 06:48

Ludzie najpierw spóbujcie ,a potem piszcie.Żadne ograniczenie wolności.
Płynne godziny przyjścia na posiłek .Wybór wielki.I wszystko świeże i smaczne.
Polecam wypoczynek ze śniadaniem i obiadokolacją.


Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze



no to życzę smacznego Andrzejku ja raczej się na Twoje propozycje nie skuszę i jeśli będę chciał coś zjeść gotowego podanego do stołu to wstąpię do pierwszej lepszej konoby i zjem to na co mam ochotę bez dokonywania wyboru dzień wcześniej z kilku dań.

No to zatrzymałeś się na latach 90 tych.


Nie Andrzejku nie zatrzymałem się - w 2000 roku w Egipcie jedzonko było "spoko:" tyle że hotel był 5-cio gwiazdkowy i wersja wczasów All Inclusive (poszukaj w Cro ile taka wersja kosztuje bo mnie w Egipcie wczasy za 2 osoby za 16 dni wyszły 7600 zł), co roku jestem we Włoszech na nartach w hotelu Gortani ( zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link ) i niech sobie w d.... wsadzą tą słynną włoską kuchnię (opinia 9 osób jeżeli chodzi o obiadokolacje bo śniadania są jak najbardziej oki w formie szwedzkiego słołu)
Pozdrav :wink:
Puzzle1
Croentuzjasta
Posty: 294
Dołączył(a): 03.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Puzzle1 » 20.06.2006 07:12

rich72 napisał(a):
Ludzie najpierw spóbujcie ,a potem piszcie.Żadne ograniczenie wolności.
Płynne godziny przyjścia na posiłek .Wybór wielki.I wszystko świeże i smaczne.
Polecam wypoczynek ze śniadaniem i obiadokolacją.


Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze



no to życzę smacznego Andrzejku ja raczej się na Twoje propozycje nie skuszę i jeśli będę chciał coś zjeść gotowego podanego do stołu to wstąpię do pierwszej lepszej konoby i zjem to na co mam ochotę bez dokonywania wyboru dzień wcześniej z kilku dań.

No to zatrzymałeś się na latach 90 tych.


Nie Andrzejku nie zatrzymałem się - w 2000 roku w Egipcie jedzonko było "spoko:" tyle że hotel był 5-cio gwiazdkowy i wersja wczasów All Inclusive (poszukaj w Cro ile taka wersja kosztuje bo mnie w Egipcie wczasy za 2 osoby za 16 dni wyszły 7600 zł), co roku jestem we Włoszech na nartach w hotelu Gortani ( zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link ) i niech sobie w d.... wsadzą tą słynną włoską kuchnię (opinia 9 osób jeżeli chodzi o obiadokolacje bo śniadania są jak najbardziej oki w formie szwedzkiego słołu)
Pozdrav :wink:


A byłeś w Chorwacji na All Inclusive? Chyba nie. Życzę jak najwięcej wypoczynku, bez codziennego odwiedzania sklepu, bez zmywania garów, no i życzę abyś codziennie mógł chodzić do konoby , a nie jeść tych podłych konserw przywiezionych z Polski.

Puzzle

P.S. Jakikolwiek pobyt w hotelu nikogo nie uzależnia. Jeżeli chcesz coś zwiedzić, to każdy hotel przygotuje Ci prowiant na drogę.
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 20.06.2006 09:12

A byłeś w Chorwacji na All Inclusive? Chyba nie. Życzę jak najwięcej wypoczynku, bez codziennego odwiedzania sklepu, bez zmywania garów, no i życzę abyś codziennie mógł chodzić do konoby , a nie jeść tych podłych konserw przywiezionych z Polski.


do konoby lub innych lokali chodzę jak mi się chce siedzieć i czekać aż łaskawie podają Ci jedzonko po minimum 30 min (czaem po godzinie). Do sklepu nie jest mi ciężko zajśc najczęściej jest to odległość 100-200 metrów więc nie widzę problemu żeby wybrać się z córą na krótki spacerek przed śniadankiem po świeże pieczywo czy mleko do kawy, a zmywanie po obiedzie i przygotowanie obiadu jeśli mam ochotę coś upichcić (a robię to z przyjemnoiścią a nie ze względów oszczędnościowych) zajmuje mi zdecydowanie mniej czasu niż oczekiwanie w knajpie na podanie + wędrówka wcześniejsza z plaży na kwaterę żeby się przebrać do restauracji.
Ps. Odnośnie podłych konserw z Polski - znajdź mi na Chorwacji smaczniejszą wędlinę niż szynka konserwowa Krakus :lol:
Cytrynka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 20.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cytrynka » 20.06.2006 11:04

AndrzejJ. napisał(a):No to zatrzymałeś się na latach 90 tych.
Kto był w Chorwacji na wczasach z wyżywieniem wie na czym to polega.
Na śniadanie mozna przyjść od 7.00 do 10.00 .
Szwedzki stół to coś w czym każdy znajdzie coś dla siebie.
Od kilku rodzajów płatków po chorwacka jajecznicę ,chorwackie parówki,chorwackie wędliny,sery ,pieczywo różniste ,jajka na twardo itd.Można jejść do woli.Wszystko świeże ,smaczne.
Obiadokolacje zazwyczaj od 19 tej do 22.00.
Obiadokolacje w formie szwedzkiego stołu lub serwowane ( dzień wcześniej wybiera się z kilku dań).Super świeże sałatki,ich soczyste pomidory,ogórki ,papryka do woli.Mięso ,ryby ,makarony,kurczaki itd jako dania główne.
Ludzie najpierw spóbujcie ,a potem piszcie.Żadne ograniczenie wolności.
Płynne godziny przyjścia na posiłek .Wybór wielki.I wszystko świeże i smaczne.
Polecam wypoczynek ze śniadaniem i obiadokolacją.


:smo:
Cieszę się że jest ktoś kto tak uważa :)
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 20.06.2006 11:20

rich72 napisał(a):
A byłeś w Chorwacji na All Inclusive? Chyba nie. Życzę jak najwięcej wypoczynku, bez codziennego odwiedzania sklepu, bez zmywania garów, no i życzę abyś codziennie mógł chodzić do konoby , a nie jeść tych podłych konserw przywiezionych z Polski.


do konoby lub innych lokali chodzę jak mi się chce siedzieć i czekać aż łaskawie podają Ci jedzonko po minimum 30 min (czaem po godzinie). Do sklepu nie jest mi ciężko zajśc najczęściej jest to odległość 100-200 metrów więc nie widzę problemu żeby wybrać się z córą na krótki spacerek przed śniadankiem po świeże pieczywo czy mleko do kawy, a zmywanie po obiedzie i przygotowanie obiadu jeśli mam ochotę coś upichcić (a robię to z przyjemnoiścią a nie ze względów oszczędnościowych) zajmuje mi zdecydowanie mniej czasu niż oczekiwanie w knajpie na podanie + wędrówka wcześniejsza z plaży na kwaterę żeby się przebrać do restauracji.
Ps. Odnośnie podłych konserw z Polski - znajdź mi na Chorwacji smaczniejszą wędlinę niż szynka konserwowa Krakus :lol:


Spróbuj najpierw jak to wygląda w Chorwacji ,(a nie w Egipcie czy Włoszech czy na Słowacji w latach dziewięćdziesiątych ),a potem dyskutuj o jedzeniu w hotelach w Chorwacji.
Jak ktoś nie był na pobycie z posiłkami , to nie wie co traci. :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Apartamenty, hotele, pokoje



cron
Pomóżcie nie wpaść w tarapaty ... - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone