Pomocy !!!

Za tydzień wybieram się do Chorwacji jednak nie mam pewności w jakie miejsce. Szukam Campu bezpośrednio przy morzu.Jest juz taki czas że wielu z forumowiczów już wróciło z wakacji i liczę na Wasza pomoc. Chciałbym znaleść camp najdalej w okolicy Szybenika. Camp powinien być zadrzewiony z dostępem do lodówek. Jeśłi ktoś z Was był w tym roku na takim campie to czekam na jakiekolwiek informacje.
Przejżałem wiele postów na forum lecz nie znalazłem informacji na taki temat.
POZDRAWIAM wszystkich wielbicieli CRO

Czy dysponuje ktoś aktualnymi cennikami campów Malenica i Ivana w Sukosanie?
Dokładnie chodzi mi o cennik na wrzesień dla trzech dorosłych, dziecko ( 10 lat ) samochód Bus oraz namiot i podłączenie do prądu i lodówka.
Mam nadzieje że ktoś odwiedził te campy w tym roku

Volumen wrócił z Sukosanu ci pomoże!

mitam napisał(a):Czy dysponuje ktoś aktualnymi cennikami campów Malenica i Ivana w Sukosanie?
Dokładnie chodzi mi o cennik na wrzesień dla trzech dorosłych, dziecko ( 10 lat ) samochód Bus oraz namiot i podłączenie do prądu i lodówka.
Mam nadzieje że ktoś odwiedził te campy w tym roku

Byłem w Ivanie. Dziecko powinniście miec za darmo. Podobnie lodówka. Za resztę (auto, 3 osoby dorosłe) powinniście zapłacić góra 10 euro (szwagier płacił 9,50, ja 8,90, ale jedna osoba dorosła mniej). Ceny z czerwca, a więc nie w sezonie. Malenica jest droższa. Jakieś 10 - 15%.

No wreszcie zauważył.Hvala.

Ja w tym roku byłem całe 2 tygodnie na kampingu Adriatic, tuż przed Primosten, czyli ok. 30 km za Szybenikiem.
I bardzo sobie chwalę!
Kamping leży wzdłuż plaży, ładnie zacieniony, spokojny, choć duży, ciepła woda, czyste sanitariaty - NIGDY nie zdarzyło się, żeby zabrakło papieru czy mydła w dozowniku. Dzieci czasem korzystały z darmowych zajęć prowadzonych 3 x dziennie przez miłą, młodą, ładną (!) Chorwatkę...
Za auto, namiot, prąd, lodówkę, 2 os. dorosłe, dwoje dzieci 7 i 11 lat (do 6 lat się nie płaci) za 14 dób zapłaciłem 2.670 kun.

PozdraV
J.

Jacunio mam jedno pytanie. czy na campie Adriatic można się rozbić w pobliżu wody.Tak żeby siedząc przy namiocie możnabyło podziwiać morze.

mitam napisał(a):Jacunio mam jedno pytanie. czy na campie Adriatic można się rozbić w pobliżu wody.Tak żeby siedząc przy namiocie możnabyło podziwiać morze.

Oczywiście - jak znajdziesz miejsce, to możesz się rozbić prawie na plaży...
Ja byłem trochę bardziej w głąb kampingu, ale dzięki tarasowatej budowie całego kampu też widziałem morze ponad namiotami stojącymi w samym pasie nadbrzeżnym.

PozdraV
J.

W takim razie pakuję się i za tydzień startuje.

camp "Koziarica" w Pakostanie swietna miejscowosc do zwiedzanie z jednej strony Kornaty na morzu z drugiej slodkie jezioro z mnustwem ryb. Udanego urlopu Petris

Wróciłem wczoraj.
W końcu zamiast w Siukosanie, wylądowałem, parę km dalej w Sv.Petar n/m. kMpów tam jest sporo do wyboru. Jedne ocienione inne nie, na niektórych jest możliwość rozbicia się bezpośrednio nad brzegiem.
W sumie płacilismy 161 HRK za dzień, (2+3), 2 namioty, auto, prąd, lodówka, a własciwie zamrazarka free. Gospodarz czestuje rakiją, piwem, dla gości zrobił nawet ryby z grila. W sumie fajnie było.

Jedź i nie przejmuj się jak Ci nie odpowiada jakiś kamp idź na następny na 100% coś ciekawego znajdziesz, z tego co widziałem w piatek, kampy nagle zrobiły się puste 1-2 namioty.

Przemo napisał(a):Wróciłem wczoraj.
W końcu zamiast w Siukosanie, wylądowałem, parę km dalej w Sv.Petar n/m. kMpów tam jest sporo do wyboru. Jedne ocienione inne nie, na niektórych jest możliwość rozbicia się bezpośrednio nad brzegiem.
W sumie płacilismy 161 HRK za dzień, (2+3), 2 namioty, auto, prąd, lodówka, a własciwie zamrazarka free. Gospodarz czestuje rakiją, piwem, dla gości zrobił nawet ryby z grila. W sumie fajnie było.

Jedź i nie przejmuj się jak Ci nie odpowiada jakiś kamp idź na następny na 100% coś ciekawego znajdziesz, z tego co widziałem w piatek, kampy nagle zrobiły się puste 1-2 namioty.

Jak już wcześniej pisałem też planowałem Sukosan , a ostatecznie był Sv. Petar . Potwierdzam , to co napisał Przemo . Btw , Przemo , a czy Ty przypadkiem nie byłeś na kamp Ivan - właścicielem jest tam Ante . Na kamp Ivan byłem na przełomie lipca i sierpnia i panują tam " domowe " zwyczaje , podobne do opisanych przez Ciebie . Pzdr.[/list]

krystek napisał(a):Jak już wcześniej pisałem też planowałem Sukosan , a ostatecznie był Sv. Petar . Potwierdzam , to co napisał Przemo . Btw , Przemo , a czy Ty przypadkiem nie byłeś na kamp Ivan - właścicielem jest tam Ante . Na kamp Ivan byłem na przełomie lipca i sierpnia i panują tam " domowe " zwyczaje , podobne do opisanych przez Ciebie . Pzdr.

Nie, byłem jakieś 100-150 m bliżej, w kierunku na Biograd.
Ja byłem na kampingu Punta, a właścicielem jest Mirat Juriśić.
Z Jardanki jest drogowskaz na kamp ANTE.
Trochę byłem tym zaskoczony, że jest tam tyle takich niewielkich kampingów. Znacznie więcej niż to wynika z reklam przy drodze.
Przed wyjazdem pojawiła się na kmpie reklamówka ze Starigrad-Paklenica, z niejakim zdziwieniem naliczyłem na mapce 22 kampy.
Mniej więcej taka sama ilość będzie w Sv. Petar.
Najważniejsze, że kampy nie są drogie, fajnie położon i ocienione.
Gospodarz pilnuje, zeby o 23:00 już było cicho. Do morza... no właśnie puki nie rozbili mi namiotów pomiędzy mną a brzegiem miałem widok na nie.

No , fakt jest tych kampów w Sv. Petar całe mnóstwo i co jeden , to ładniej położony . Też mnie to zaskoczyło. Pzdr.

A jak dostać się do wspominanych przez Was campingów Ivan i Punta, jeśli jadę autokarem i zatrzymuje się on przy marinie ?Czy może w poblizu tej mariny są jakieś inne kampy zlokalizowane bezposrednio obok morza?