napisał(a) edytasek » 14.05.2012 17:53
Ooooo tak:) Te kieliszki wspominam z nostalgią:) W ogóle z wszystkich kempingów na których byłam, najbardziej lubię boban. Sąsiedni Dole jest fajne, świetny sklep z super włascicielem. Bardzo przyjazny gościu, pozytywnie nastawiony do polaczków:) Nie jedno ozujsko się z nim wypiło...
Kawałek dalej w jednym straganie można kupić świetne trunki spod lady, chociaż w zeszłym roku byliśmy swiadkami nalotu policji na tą nielegalną, najwidoczniej sprzedaż. Na bobana wracamy co roku, choćby na dwie noce:)