napisał(a) emes » 12.08.2003 14:29
A niech to!
Czytam to sobie i mysle, ze mnie mamusia robila w konia. Ona zawsze mi mowila, zebym po wakacjach sie nie myl to mi opalenizna nie zejdzie. Podla!
A konserwacja browarkiem nie dziala
Choc jest przyjemna i takie uzasadnienie picia mi pasuje - to jest przyjmowanie dawek terapeutycznych
He, he. Ale jak dobrze pojdzie to juz za dwa tygodnie bede produkowal sobie bable na pleckach