Pomocy! Ocena Trasy Pn-Wsch. Polska - Moscenicka Draga

Witam,
ogólnie rzecz biorąc trasa nasza wyglądałaby tak:
Warszawa-Stryków-Łódź-Częstochowa-Pyrzowice(przez S1)-świerklany (przez A1)-Chałupki-Ostrawa-Brno-Breslav-Wiedeń-Graz-Opatija-Mošćenička Draga

Wyjazd 22.07.2012 lub 23.07.2012 ok. 18 wieczorem, dojazd do samej Mošćeničkiej Dragi bezpośrednio ok. 9 rano dnia następnego
(Plitwice na deser zostawiamy, bo i tak wykwaterujemy się z rana ostatniego dnia).

W załączeniu link z trasą, skłonni jesteśmy na ta pierwszą A2:

https://maps.google.pl/maps?saddr=Aleja+++Legion%C3%B3w,+%C5%81om%C5%BCa&daddr=Mo%C5%A1%C4%87eni%C4%8Dka+Draga,+Chorwacja&hl=pl&ie=UTF8&sll=45.92823,14.501953&sspn=2.002116,3.532104&geocode=FV43KwMdz5lQASktrAUJizMeRzH72ytGt1Gpjw%3BFb5LsgIdPn3ZACn1Kcukk1BjRzFQwiuGUK0ABA&oq=Ale,+%C5%81om%C5%BCa&mra=ls&t=m&z=5
Porady, wskazówki co do punktów przelotowych, zmian na trasie będą nam mile widziane - jedziemy sami autem pierwszy raz - do tej pory inni nas wozili (konkretnie biura podróży , ale tym razem basta

Aha, po stronie chorwackiej na Istrię ile mniej więcej opłaty drogowe mogą wynieść (o winietach w pozostałych krajach już poczytaliśmy i wiemy co jak - tak myślę

Opłaty w CRO to 8 kun za przejazd kawałkiem autostrady od granicy.

Dziekuje, czyli nie ma co siac paniki. Bedzie dobrze.
Najbardziej newralgiczny odcinek na obranej trasie gdzie moze byc? Gdzie mozemy sie zamotac?

marzeniak napisał(a):Dziekuje, czyli nie ma co siac paniki. Bedzie dobrze.
Najbardziej newralgiczny odcinek na obranej trasie gdzie moze byc? Gdzie mozemy sie zamotac?

Szczerze? Nigdzie! Jak przejedziecie Polskę, to potem są takie oznakowania, że Stevie Wonder nie zabłądzi! Szerokiej drogi!

Dwie uwagi:
1. nie pchajcie się z Warszawy na Piotrków, bo tam jest jeden wielki remont. Lepiej śmignąć A2 do Strykowa i przejechać przez Łódź. Niewiele lepiej (bo w Rzgowie też mały remont), ale jednak lepiej.

2. Zamiast jechać przez Katowice, lepiej w Podwarpiu skręcić na Pyrzowice i do Żor dojechać nowiutką i puściutką A1.

Problem z moimi uwagami jest taki, że Google Map nie wytyczy wam trasy ani przez A2, ani przez A1. Ale możecie sobie sprawdzić na Open Street Map czy Targeo.

Dziękuję, takie wskazowki są zawsze cenne, w dodatku to nie nasz rejon i szczerze, pierwszy raz tamtędy będziemy jechać .

Jeśli 300 km na pełnym baku możemy przejechać to gdzie lepiej nie tankować (wyczytałam, że Austria i Słowenia drogo).

marzeniak napisał(a):Dziękuję, takie wskazowki są zawsze cenne, w dodatku to nie nasz rejon i szczerze, pierwszy raz tamtędy będziemy jechać .

Jeśli 300 km na pełnym baku możemy przejechać to gdzie lepiej nie tankować (wyczytałam, że Austria i Słowenia drogo).

W Austrii drogo - 0,85 euro za litr - do tego na waszej trasie są tylko dwie stacje z LPG - Guntramsdorf i Loipersdorf. Ale w Słowenii już tak samo jak na Słowacji - 0,75. Też nie jest tanio, ale słoweński gaz jest lepszy - starcza na dłużej! Ja mam średni zasięg na LPG 380 km, a na gazie z Jesenic przejechałem 430.
Jak zatankujecie przed granicą austriacką, to do Mariboru wam wystarczy. W Mariborze nie jest łatwo znaleźć stację - najbliżej pewnie będzie Petrol przy Ptujskiej.

Wpisz sobie w Google Map "Maribor LPG" - to jest stacja oznaczona literką F.

Dziękuję po raz kolejny,
Wiesz dlaczego tak się śpieszę, bo decyzja zapadła dziś rano, że jedziemy na 2 auta w sobotę wieczorem lub w niedzielę wieczorem. Zresztą czy jest jakaś różnica w wyjeździe, któryś dzień jest bardziej korzystny, a przyjazd-niedziela czy poniedziałek do CRO?

Gdyby to o mnie chodziło to jechałbym już dziś po robocie. Po co czekać do soboty czy niedzieli i jeszcze do wieczora

No wiesz, musimy się spakować (zwłaszcza my kobiety , ty pewnie na walizkach siedzisz
Wieczorem wyjazd ok. 18, by z rana ok. 9 być na miejscu i szukać kwatery, jak nie znajdziemy to namioty i tak będa w bagażniku

marzeniak napisał(a):Dziękuję po raz kolejny,
Wiesz dlaczego tak się śpieszę, bo decyzja zapadła dziś rano, że jedziemy na 2 auta w sobotę wieczorem lub w niedzielę wieczorem. Zresztą czy jest jakaś różnica w wyjeździe, któryś dzień jest bardziej korzystny, a przyjazd-niedziela czy poniedziałek do CRO?

Niedziela czy poniedziałek to żadna różnica - byleby nie piątek. Tylko wyjazd na noc trochę niefortunny, bo na miejscu będziecie po południu, a najlepiej dojechać rano. Ale i po południu na początku tygodnia z kwaterami nie powinno być problemów.

marzeniak napisał(a):
Wieczorem wyjazd ok. 18, by z rana ok. 9 być na miejscu

Raczej mało realny czas! Zwłaszcza w 2 auta! Ja bym obstawial przyjazd raczej tak ok. 14tej.

Google samej jazdy wam wyliczyło 16 godzin, a dodaj do tego postoje na tankowania, winiety, rozprostowanie nóg, zjedzenie czegoś.... 3-4 godziny trzeba doliczyć.

Serio, po południu. Dzięki

Chyba macie rację. Myśle, że punktem wyjścia jest fak, że chcemy tam rano byc na miejscu

marzeniak napisał(a):To o której radzicie wylot z Łomży?

Policz sobie całą drogę 19-20 godzin!

Ok, po południu lecimy tylko po małe ubezpieczenie na te dni i coś trzeba upichcić na drogę -domowe ciasto i jakieś paszteciki

Witam, z tego powodu, że będe na początku sierpnia z tej samej okolicy jechał w kierunku splitu, przyłączę się do pytania, którą z tych tras dojechać do Wiednia, czeską czy słowacką?