Pomocy !!! Gdzie jechać ?

Jak kolega jedzie z żoną i dwójką szkrabów 6,10 lat to nawet nie ma się co zastanawiać tylko nocleg i wygodne wyra , raczej napewno się nie wyśpicie w 4-kę w aucie , a nawet nie przekimacie w tych luksusach.
Ja jeżdzę z żoną sam , nasza już na wydaniu to możemy sobie pozwolić na taki "allinclusive".
Bierz nocleg , wypoczniesz i żona nie będzie się stresować czy dajesz radę.
Miłego urlopu i niezapomnianych wrażeń z Cro.

dr.kokos napisał(a):Plan jest na chwile obecna taki żeby wyjechać w niedziele po południu, około północy przerwa na sen dla mnie gdzieś po drodze na parkingu ( rejon Balatonu) i około 5 rano dalsza jazda do celu. Myśle ze przed południem powinnismy dojechać do Rogoznicy. Co do młodego to wydaje mi sie ze lepiej zniesie jazdę nocą, a jak bedzie cieżko powiedzieć . No i właśnie to spanie na parkingu... Ja zasnę a żonka i dzieciaki hehe kto wie ... Nie mamy po prostu jeszcze takiego doświadczenia z długa czy tez nocna jazda, dlatego tez cieżko sie zdecydować.

Zawsze tak jeżdżę, tzn. wyjeżdżam w niedzielę w południe. Do tej pory udawało mi się dogadywać z właścicielami aby do appka wchodzić już rano. Co prawda ja jeżdżę z Poznania i inną trasą, ale koncepcja całkowicie podobna. Nocą jeździ mi się lepiej, nie mówiąc o ruchu drogowym. No i wschód Słońca oglądam już w Cro na autostradzie. Wtedy jedzie się naprawdę cudownie.... Niebo wygląda wspaniale i do tego oczywiście ... widoki

arb napisał(a):No i wschód Słońca oglądam już w Cro na autostradzie. Wtedy jedzie się naprawdę cudownie....

Potwierdzam , wschód słońca za Sveti Rok to coś pięknego , ale za chwilę jeszcze cudniejszy widok
, który każdy zna.

maniust napisał(a):Jak kolega jedzie z żoną i dwójką szkrabów 6,10 lat to nawet nie ma się co zastanawiać tylko nocleg i wygodne wyra , raczej napewno się nie wyśpicie w 4-kę w aucie , a nawet nie przekimacie w tych luksusach.
Ja jeżdzę z żoną sam , nasza już na wydaniu to możemy sobie pozwolić na taki "allinclusive".
Bierz nocleg , wypoczniesz i żona nie będzie się stresować czy dajesz radę.
Miłego urlopu i niezapomnianych wrażeń z Cro.

Ja to rozumiem, tylko problem jest w tym ze syn nie lubi jeździć samochodem zbyt długo i żeby jechać z noclegiem to musiałbym wyjechać rano - do południa i potem nocleg i znowu jazda w dzień. Gdy wyjadę po południu to jest szansa ze jak usunie wieczorkiem i obudzi sie rano to czas jazdy dla niego bedzie w miarę znośny.

Poszukuję miejsca na wypoczynek dla rodziny 2+2 ( dwoje dorosłych i dzieci - 6 lat i 1,5 roku ). Najlepiej w pobliżu plaży w Rogoznicy. Plaża najlepiej żwirkowa ze względu na dzieci, to jest priorytetem ( piaszczystej podobno nie ma, a szkoda ). Podobno plaża Sepurine jest ok.
Niedaleko centrum.

Pobyt - 02.06 - 07.06.2014 .

Mile widziane w apartamencie:
- internet
- aneks kuchenny
- toaleta
- balkon
- widok na morze
- parking
- taras lub kawałek podwórka

Bardzo roszę o odpowiedź. Jest to moja pierwsza przygoda z Chorwacją. Jeśli nie znajdę nic ciekawego moja druga połówka nie będzie miała zamiaru nigdzie jechać.

adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Pomocy !

Dr.Kokos
Jak wyjedziesz około 17tej to przed południem będziesz na miejscu, nawet z kimaniem.
A może będziesz miał powera i Cie nie złamie.
Ja bym nie zamienił jazdy nocnej na dzienną (z dziećmi) i to jeszcze kosztem straty wakacyjnego dnia.

Mądrzę się bo mam blisko, ale zawsze zakładam, że jadę i tak całą noc (bez kimy) i czy dojadę na 7 rano czy na 12 w południe to i tak SUPER bo jestem u celu!!!

Pozdro, aaa jak jeszcze nie rezerwowałeś w Rogoźnicy to 20 km wcześniej zajrzyj do Primosten, ale uwaga - tam jest bardzo ładnie

DR Kokos

spokojnie dasz radę jeśli masz doświadczenie w nocnej jeździe

Ja robię na raz 1450 - 1600 km i wolę tak bo mniej zamieszania mam z dziećmi niż podróż na dwa dni

oczywiście trzeba mieć świadomość zmęczenia kierowcy i tak jak planujesz krótkiego snu na parkingu

gdy jechałem pierwszy raz w 2007 (w piątek) zatrzymałem się dopiero na parkingu za tunelem Sveti Rok, w nocy było 22 st a parking był pełen Chorwatów z rejestracjami z Zagrzebia śpiących koło samochodu na karimatach oczywiście nie tylko Chorwatów, nasi też byli

Dziwne....Chorwaci z Zagrzebia śpiący na parkingu 200km od domu,to tak jak by Warszawiacy nocowali już pod Częstochową.Nigdy sie z czymś takim nie spotkałem.

No, bardzo dziwne


Tak samo jak robienie 1600 kilometrów w jednym kawałku, bez noclegu,
bo drzemkę na parkingu trudno uznać za nocleg,
przez jednego kierowcę

Lednice napisał(a):No, bardzo dziwne

Też się bardzo zdziwiłem bo nigdzie czegoś takiego nie widziałem, nie tylko w Polsce


Tak samo jak robienie 1600 kilometrów w jednym kawałku, bez noclegu,
przez jednego kierowcę

Kto powiedział że jeden kierowca? w myśl przepisów w całej Europie kierowca ciągnika siodłowego ( popularnie TIR) ma prawo prowadzić 9-10 godzin a gdy w samochodzie jest dwóch kierowców to jadą każdy po 9 h czyli 18 h a moja podróż trwa około 19 godzin.
myślę że podróży 30-sto tonowym zestawem nie da się porównywać z komfortową jazdą samochodem osobowym a na codzień tak się pracuje.

prowadzę od 33 lat i dobrze wiem, że zawsze najważniejsze jest bezpieczeństwo i nigdy nie narażam nikogo na drodze na zagrożenie.

Kto powiedział


Taki jeden

piekarz napisał(a):
spokojnie dasz radę jeśli masz doświadczenie w nocnej jeździe

Ja robię na raz 1450 - 1600 km

Byliśmy, zobaczyliśmy, chcemy z powrotem

dr.kokos napisał(a):Byliśmy, zobaczyliśmy, chcemy z powrotem

Jakaś mała relacyjka?...

Jak sie nauczę wklejac zdjecia to może coś skrobnę

hej jedziemy w 4 osoby do Chorwacji pierwszy raz i chciałam Was kochani zapytać gdzie jechać? co byście nam polecili? chcemy na pierwszy raz jechać bliżej tutaj w rejony Rijeki.