Półwysep Peljesac

Stronka trochę "uboga" bo brak cennika

dziekuje Januszu za pomoc, zawsze na posterunku widzę;)
Maslinko, ta odległośc od auta to rzeczywiście spory problem, żeby nie powiedziec bariera, której chyba nie chcemy przekraczac;) kampingów w okolicy z tego co zdążyłam się zorientować jest całkiem sporo, wiec licze na to, że uda się znależć coś w sam raz:) z resztą nie mamy zamiaru wybierac kota w worku a potem siedziec 2tygodnie tam gdzie zdecydowaliśmy jeszcze w polsce... namiot plus samochód dają wiele możliwości ale najwieksza zaletą jest wolność:) nie podoba nam się tu, jedziemy gdzie indziej i już:)
w tym roku "zaliczyliśmy" w 2tygodnie(z dojazdem) 10plaż, od dubrownika(Lokrum!!!) po okolice Trogiru. Tym razem chyba skupimy się na Peljesacu, Korculi, może Mljet i coś po drodze:) ale może też nastąpić calkowita zmiana planów i to lubie w tym najbardziej:) nie przywiązujemy się nigdzie:)

pozdrawiam serdecznie:)

Bangbang, dokładnie z tych samych powodów (wolność, możliwość spakowania się w każdej chwili i zmiany miejsca) wybieramy namiot i campingi. W ciągu trzech lat naszej przygody z Chorwacją sporo ich "zaliczyliśmy". Gdybyś miała ochotę poczytać o naszych campingowych (i nie tylko) doświadczeniach, zapraszam do lektury mojej relacji z tego roku:
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=213 ... sc&start=0

i z ubiegłego :
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=21457&sid=22

Znajdziesz tam linki do wielu campingów w różnych częściach Chorwacji. Kto wie, może coś Ci się przyda

Pozdrawiam

bangbang napisał(a):dziekuje Januszu za pomoc, zawsze na posterunku widzę;)

Będąc na Pelješacu może warto zobaczyć naocznie ,
jak jest na małym kempingu Ponta 4 km od Orebića

dzieki Maslinko!zabieram się do czytania;) (od rana siedze na forum, nie wiem czy wyjście z domu nie spowoduje jakiejs depresji albo co, w krakowie zimno i wczoraj jeszcze biało, a ja tu o wakacjach cały dzien;))

Janusz Bajcer napisał(a):Będąc na Pelješacu może warto zobaczyć naocznie ,
jak jest na małym kempingu Ponta 4 km od Orebića

Camping wygląda na fajny, tylko ze zdjęć wynika, że będzie ten sam problem: tarasowe położenie i samochody daleko od namiotów. Niestety w tej okolicy tak jest ze względu na strome wybrzeże.

Ja ze zdjęć widzę , ze parcele najbliżej morza "bez samochodu" w pobliżu , ale są też takie , że można postawić i namiot i auto na parceli.

Janusz Bajcer napisał(a):Ja ze zdjęć widzę , ze parcele najbliżej morza "bez samochodu" w pobliżu , ale są też takie , że można postawić i namiot i auto na parceli.

A możliwe, nie będę się kłócić

Janusz Bajcer napisał(a):Stronka Paradiso działająca

i jeszcze jedna - chyba ten sam Paradiso.
http://paradiso.holobit.net/en.html

Sławomir Wocial napisał(a):Dan Borka to super festa.

wybieramy się do Trpanji od 15 sierpnia, czy ktoś z WAS "Bywalców" wie o innych atrakcyjnych imprezach organizowanych na półwysepie Peljesac lub na pobliskich wyspach w tym czasie.
Słyszałem, czytałem iż na Korczuli mają też swoje święto (wiwijają mieczem czy cuś ).

gego napisał(a):

Sławomir Wocial napisał(a):Dan Borka to super festa.

wybieramy się do Trpanji od 15 sierpnia, czy ktoś z WAS "Bywalców" wie o innych atrakcyjnych imprezach organizowanych na półwysepie Peljesac lub na pobliskich wyspach w tym czasie.
Słyszałem, czytałem iż na Korczuli mają też swoje święto (wiwijają mieczem czy cuś ).

W pierwszym tygodniu września na wyspie odbywała się inscenizacja bitwy morskiej. Był ogień, wystrzały, abordaż itp... oglądałem to z plaży w Orebiciu przez teleobiektyw. Niewiele mogę powiedzieć o szczegółach ale rzeczywiście wywijanie mieczem jest
Pozdrawiam!

Kilka najważniejszych imprez "bitewnych":
- 27 lipca, Dzień Teodora, impreza upamiętniająca bitwę z Turkami;
- 16 sierpnia, Dzień św. Rocha, Postrana na Korčuli; pokazy tradycyjnego tańca z szablami;
i najbardziej znany odgrywany przez sezon letni taniec Moreska
-29 lipca ochodzona jest tradycjonalna Moreska;
cytuję za przewodnikiem "Pascal":
"Wyspa Korcula jest jedynym miejscem w Chorwacji gdzie jeszcze jest tańczony taniec wojenny Moreska. Nazwa tego tańca wywodzi się od hiszpańskiego słowa Maura lub od włoskiego Moresco. W obu przypadkach jednak słowo te oznacza to samo czyli muzułmanów.
W tym tańcu biorą dwie drużyny. Jednej z nich dowodzi król Moro (czarne stroje ), a drugiej król Osman (czerwone stroje). Cała impreza zaczyna się sceną, w której król Moro wyznaje miłość Buli, którą porwał Osmanowi. Dziewczyna odrzuca jego względy i wzywa na pomoc swojego ukochanego. Ten ze swoją ekipą przyjeżdża i rozpoczyna się walka. Wszystko składa się z siedmiu tańców w których uczestnicy walczą na miecze. Najszybszy jest ostatni taniec w czasie którego drużyna króla Moro broni się, ale ulega przeciwnikom, król Osman uwalnia Bulę.
Znawcy podejrzewają, ze taniec ten został przywieziony do Dalmacji w XVI wieku, przez żeglarzy hiszpańskich lub włoskich, lecz sam taniec jest znacznie starszy tańczony był już w 1156 roku. Obecnie ten taniec jest wykonywane na wyspie głównie w celu przyciągnięcia turystów. Mimo, że jest to taniec wojenny bardziej przypomina on przedstawienie teatralne. Jeszcze stosunkowo niedawno było inaczej bo uczestnicy zadawali sobie prawdziwe rany."

Na wyspie podobny do Moreski jest również taniec Kumpanija - odgrywany w Blato, Smokovci, Ćara, Pupnat, Towarzyszą mu dialogi, gra na dudach i bębnach.
A z Żrnovo (osada Postrada) wywodzi się podobny stary taniec z mieczami, wspierany dudami i bębnami - Mośtra.
Do tego dochodzą turnieje rycerskie i walki upamiętniające lokalne zwycięstwa...festyny.
- Festiwal Marko Polo (lipiec)

Dzięki Stola za wyczerpujące opisy na temat wywijania mieczami.
A może ktoś coś wie na temat imprez organizowanych na samym półwyspie Peljesac

witam
czytam i ciesze się zarazem - ciekawie będzie
Orebic czeka na nas od 4-18lipca:)
zapytam może o głupią rzecz...choć nie do końca -jak tam ze sklepami w Orebicu-pić i jesc coś trzeba....

Witam. Pod tym względem w Orebicu nie jest źle. Dwa sklepu KONZUM, targ, kilkadziesiąt małych sklepików i straganów. Jest też stacja benzynowa. Bez problemu da się żyć. Pozdrawiam