napisał(a) Użytkownik usunięty » 24.06.2010 16:23
aśkaj napisał(a):A jakie wrażenia po przejeździe przez BiH...wolałabym wracając do domu zahaczyć o Mostar niż się tam specjalanie wybierać z Orebicza.
Wrażenia są niezapomniane. Dolina Neretvy i Vrbasu zapewnią je na sto procent.
Co do Mostaru, to jak napisałem, raczej w drodze tam lub z powrotem, ale poświęcając cały dzień też można.
aśkaj napisał(a):Fama mówi że drogi wąskie, kręte , częste patrole policyjne i nieubłagani policjanci.
Jeśli ktoś jechał proszę o czas przejazdu do granicy węgierskiej i opnię na temat jakości dróg.
Droga kręta ale na pewno nie wąska i widokowa niemal do Banja Luki potem fragment dwujezdniówki i dalej normalna droga. Czasu przejazdu nie podam, gdyż nie pamiętam. Jakoś to nie ma nigdy dla mnie większego znaczenia.
Jechałem tam w 2002 roku i patroli nie było za to często wozy sił ONZ. Po ośmiu latach proporcje pewnie się odwróciły.
aśkaj napisał(a):Mam wrażenie że ten kraj pod względem bezpieczeństwa odstaje nieco od naszego.......i tym stwierdzeniem otwieram dyskusję
Myślę, że nie ma co dyskutować i nakręcać atmosfery niebezpieczeństwa.
Pobłądziłęm wtedy w Banja Luce i wjechałem w "ciemniejszą" część miasta ale żyję i zamierzam tam (BiH) jeszcze wrócić na dłużej.
Proponuję pogrzebać głębiej w zasobach forum - jest parę relacji z przejazdu przez BIH.
Pozdrawiam
Interseal M.