Nadrobiłam Że też mi "umkła" ta relacja Piękne fotki, proszę o więcej
Pozdrawiam Sylwia
jara napisał(a):no właśnie.Od powrotu z tegorocznych wakacji w Chorwacji (Tribunj) szukam już miejsca na przyszły rok.Na 99% będzie to Peljesac,tylko gdzie spać?Kuszą małe miejscówki:Borak czy Borje,ale z drugiej strony jechać wieczorem na lody czy do konoby samochodem...?Orebic fajny ,ale chyba dla mnie za głośny.Tak więc śledzę wszystkie wątki o Peljesacu,stąd moje pytanie.
Pozdrav
walp napisał(a):To i ja się dosiadam. Miło poczytać relacje z miejsc, które wcześniej się odwiedziło. A ta relacja, dodatkowo wzbogacona jest, o zapierający dech w piersi wątek o wężach.
batmi napisał(a):jara napisał(a):no właśnie.Od powrotu z tegorocznych wakacji w Chorwacji (Tribunj) szukam już miejsca na przyszły rok.Na 99% będzie to Peljesac,tylko gdzie spać?Kuszą małe miejscówki:Borak czy Borje,ale z drugiej strony jechać wieczorem na lody czy do konoby samochodem...?Orebic fajny ,ale chyba dla mnie za głośny.Tak więc śledzę wszystkie wątki o Peljesacu,stąd moje pytanie.
Pozdrav
Byliśmy końcem czerwca to jeszcze był spokojny.Rok wcześniej byliśmy w Makarskiej i trochę nam brakowało tego gwaru jaki był o tej samej porze rok wcześniej no ale jeden woli ciszę i spokój a ktoś inny jak się coś dzieje dookoła...W Orebicu nie było żadnego placu zabaw dla dziecka co było dla nas największym minusem a wieczorem oprócz siedzenia w jakiejś konobie lub tarasie nie było co robić.To moje uwagi co do Orebica ale sam półwysep cudny... Byliśmy nim zachwyceni i dla jego piękna na pewno jeszcze tam wrócimy... Dużym plusem również dla mnie była nieduża odległość Czarnogóry która chciałem zobaczyć no i oczywiście Dubrovnik...
jara napisał(a):no właśnie.Od powrotu z tegorocznych wakacji w Chorwacji (Tribunj) szukam już miejsca na przyszły rok.Na 99% będzie to Peljesac,tylko gdzie spać?Kuszą małe miejscówki:Borak czy Borje,ale z drugiej strony jechać wieczorem na lody czy do konoby samochodem...?Orebic fajny ,ale chyba dla mnie za głośny.Tak więc śledzę wszystkie wątki o Peljesacu,stąd moje pytanie.
piamir napisał(a):jara napisał(a):no właśnie.Od powrotu z tegorocznych wakacji w Chorwacji (Tribunj) szukam już miejsca na przyszły rok.Na 99% będzie to Peljesac,tylko gdzie spać?Kuszą małe miejscówki:Borak czy Borje,ale z drugiej strony jechać wieczorem na lody czy do konoby samochodem...?Orebic fajny ,ale chyba dla mnie za głośny.Tak więc śledzę wszystkie wątki o Peljesacu,stąd moje pytanie.
Mokalo przed Orebicem. Pozdrawiam
jara napisał(a):piamir napisał(a):jara napisał(a):no właśnie.Od powrotu z tegorocznych wakacji w Chorwacji (Tribunj) szukam już miejsca na przyszły rok.Na 99% będzie to Peljesac,tylko gdzie spać?Kuszą małe miejscówki:Borak czy Borje,ale z drugiej strony jechać wieczorem na lody czy do konoby samochodem...?Orebic fajny ,ale chyba dla mnie za głośny.Tak więc śledzę wszystkie wątki o Peljesacu,stąd moje pytanie.
Mokalo przed Orebicem. Pozdrawiam
na 99 % Trpanj,ale dziękuję za radę
Pozdrav
piamir napisał(a):Witaj batmi. My byliśmy z żoną po raz siódmy na Peljesacu i ciągle nam mało. W tym roku byliśmy kolejny raz w Loviste, w Dubrowniku, u osiołków od Antunovica. Po raz pierwszy odkryliśmy plażę i konobę Ekstrawaganza (dzięki forum zresztą). Zjazd i wyjazd masakra. Reszta cudo. Żeby tam pojechać drugi raz, to chyba będę musiał zmienić auto albo wynająć łódkę z Loviste. Kolejne wakacje też planujemy na Peljesacu i na pewno nie będziemy się nudzić. Dzięki za fajne zdjęcia i relacje. Pozdrawiam.
Powrót do Chorwacja w naszym obiektywie