Półwysep Peljesac a kwestia Czechów

Witajcie,

Jakie są Wasze spostrzeżenia dotyczące Czechów, np. w Trpanj (tzw. plaża czeska). Prosimy o informacje. Byliśmy w Trpanj (Luka - Villa Maste) ponad 20 dni i wystąpiły ostre spięcia.

Pozdrawiamy,

Bez komentarza

Nápad...polské fórum o Chorvatsku! Narazil jsem tam na vlákno " Czarna lista apartamentów". Po jeho pročtení jsem měl jasno: z 99% mají výhrady proto, že jsou napomínáni jak domácím i sousedy, právě pro kravál a bezohledné chování k okolí, které obtěžují. Jsou pro Chorvaty - jak píšou - polskie świnie. Ten samý názor jsem zaznamenal i na jiném kontinentě...tam o nich říkají - přeloženo: "polské ožralé svině". No, říkám si, nic nového.

http://www.youtube.com/watch?v=ZgmH7NgITSQ&feature=player_embedded#!



PS.

Jakie ksero...

Kiepura napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=ZgmH7NgITSQ&feature=player_embedded#!

Polak-Czech dwa bratanki.

Głośno śpiewali nam nad głowami, ale i pięknie grali na gitarze - ja tam na nich nie narzekam. Fajnie było

Bo wszystko zalezy od kultury czlowieka!
I nie wazne,czy to Polak czy Czech.

I o tym wlasnie na czeskim forum napisali.... m.in.

Tak to prawda, wiele zależy od człowieka. W konkretnym wydarzeniu, Czesi zachowywali się bardzo rasistowsko w stosunku do nas Polaków; to nasze miejsca, nasza plaża, poloczki, w niewybredny sposób "nabijali się" z nas.

Byli tam z wami jacyś faceci?

Witaj, rodziny z dziećmi. Osoby z instytucji + dzieci (korea).

Usuwam post, bo choć wszystko zakończyło się miłym akcentem, to nigdzie nie jest dane mi dokończyć, nie będę się na siłę wtrącała.
Nie uczepię się Czechów z powodu dwóch turystek, bo znam ich więcej. Znam czeskie małżeństwo, znajomych moich rodziców, które co roku od 20 lat wynajmuje ten sam pensjonat na trzy miesiące i jeździ tam wymiennie z córkami i wnukami i są jednymi z najlepszych ludzi, których poznałam.
Więc gdyby mógł pan od razu nie atakować i dać mi dokończyć, byłoby inaczej.
Pozdrawiam.

smieszace napisał(a):O, to tu chyba mogę porozmawiać o przygodach z Czeszkami na półwyspie Peljesac bez linczu

Spotkałaś na plaży zgnuśniałą starszą Panią z mało jędrnym biustem, fryzurą a'la Urszula z teledysku "Dmuchawce latawce", usłyszałaś kilka niemiłych słów, zebrałaś krzywe spojrzenia i myślisz, że przez te kilka dni znalazłaś klucz do zrozumienia Czechów?
Co innego napisać o zatargach i konfliktach, które nazywasz "przygodami", a co innego obrażać ludzi, w tym mnie.

Jeżeli będziesz tu natrząsać się z przywar - OK, jeżeli z ludzi - lincz masz pewny

PYP 3MIASTO, chętnie poczytam coś więcej, tym bardziej, że i mnie nie ominęło kilka niemiłych i trudnych sytuacji na plaży i kempingu z przedstawicielami różnych narodowości.

Pozdrawiam.

PYP 3MIASTO napisał(a):Witaj, rodziny z dziećmi. Osoby z instytucji + dzieci (korea).

A tak po polsku, to byli tam jacyś mężczyźni?