Południowa dalmacja - tłumy

Witam. Relacja na świeżo. Jeśli ktoś chce wybrać się do cro teraz tj. 31.08 lub najbliższe dni to odradzam. W południowej dalmacji nie ma gdzie się wcisnąć, tłumy czechów, słowaków, niemców i polaków. Plaże zaludnione. Nie ma gdzie autem stanąć. Szukanie kwatery sensownej to min. 7 godzin. Reszta albo nieciekawa albo droga. Radzę przeczekać do połowy września. Pozdrawiam.

Było jechać do Makarskiej

planowaliśmy do Podaca lub okolice - Brist, Gradac. Wylądowaliśmy w Bratus obok Krvavicy. Nawet ładnie, tylko te tłumy. Coś strasznego. 6 lat temu byliśmy w Bilo obok Primosten i nawet w Primosten takiego zbiegowiska nie było. W okolicach Makarskiej zauważyłem jeszcze jeden minus. Brak plaż takich jakby prywatnych przy domach. Pionowe zbocza do morza. Pozostaje więc wędrować w najlepszym wypadku kilkaset metrów do plaży publicznej. Niezbyt to wygodne mając dziecko i bagaż. Piękne widoki z trasy i tarasu ale użytkowo o wiele gorzej niż na północ od Splitu.

No nie może być ! W połowie sierpnia tłumów nie było, a teraz są ?

Na głównych plażach może jeszcze jest ciasno, ale zawsze można ustronne, mało zaludnione miejsce znaleźć.

Powiem szczerze że w tym roku tylko raz taki tłum widziałam, przejeżdżając przez Gradac, ale że na publiczne plaże nie chodzę, więc problemu nie widzę. Z tabliczkami o apartamentach stali już po 20 sierpnia, nie sprawdzałam, bo "domek" mieliśmy ze sobą, ale było tego sporo, więc dziwi mnie trochę ten post

Tez sie dziwię, ja jestem w Mimicach-Medici plaża kameralna(bardzo piękna) bez tłumów, wolnych apar. tez duzo

Ja również jestem na rivierze,a dokładnie w Breli. Ludzi jest sporo, ale czy aż takie mega tłumy to raczej nie, a odnośnie apartamentu to znalazłem go bez problemu w 20 minut na ul. Frankopańskiej, jest wszystko co potrzeba (klima, wifi, kuchnia, czysto schludnie i widok z tarasu bajeczny) a to wszystko za 45 euro na 3 osoby. A takich apartamentów jak ten oglądałem kilka w tej cenie, więc nie widzę problemu ze znalezieniem sensownego lokum.

W Pakostane kwaterki puste też stały (dziś dojechaliśmy do PL). Plaża miejska pełna, ale już w stronę camp Nordsee luźniej.. a w stronę Dragę już w ogóle fajnie.

No to było jechać do Tribunj
Zero tłumów, cisza, spokój

W Primosten jest trochę ludzi ale tłumów nie było, w Rogoźnicy dużo wolnych kwater i mało turystów.

Iwona75 napisał(a):No nie może być ! W połowie sierpnia tłumów nie było, a teraz są ?

Na głównych plażach może jeszcze jest ciasno, ale zawsze można ustronne, mało zaludnione miejsce znaleźć.

Powiem szczerze że w tym roku tylko raz taki tłum widziałam, przejeżdżając przez Gradac, ale że na publiczne plaże nie chodzę, więc problemu nie widzę. Z tabliczkami o apartamentach stali już po 20 sierpnia, nie sprawdzałam, bo "domek" mieliśmy ze sobą, ale było tego sporo, więc dziwi mnie trochę ten post

Widocznie jesteśmy w innych krajach. Jutro wracamy już do domu. Wczoraj byliśmy w Brela i Baska Voda, dziś w Tucepi, tłumy były mimo, iż już wyraźnie dawał się wiatr we znaki. Przedwczoraj nawet w Splicie jeszcze takiej ilości ludzi nie widziałem. Zbiegowisko jak na tureckich targach. Jeśli ktoś uważa ze po sezonie odległość między ludźmi na plaży około 1,0 m to norma to mamy zupełnie inny pogląd na wypoczynek. Obiektywnie - ceny wysokie - w zamian tylko ciepłe morze i widoki. Po powrocie załączę fotki.

Trzeba było jechać na pustynie, tam ludzi nie ma

banankochan napisał(a):Trzeba było jechać na pustynie, tam ludzi nie ma

Na pustyni nie ma Jadranka .

Ogólnie jestem zadowolony z wyjazdu, tylko rozczarowałem się ilością ludzi (i rzucaniem petów do morza i na plażę. Sam dbam o to, żeby moje dziecko nie sikało do morza, tłumacząc cierpliwie dlaczego, a potem ono widzi jak jakiś flejtuch po 5 piwach rzuca niedopałek na plażę lub do morza).
Sądziłem, że wrzesień jest spokojniejszy - ale jak widać nie w Makarska Riviera.

Wczoraj (po dwóch dniach trochę mniej słonecznej pogody) zaczęło się wyludniać. Plan mój na następny rok jest następujący: od 1 - 7 września pobyt w rejonie od Primosten do Omis, a od 8 -14 w okolicach Breli do Podaca. Powinno być wtedy idealnie.

Jak ogarnę się po przyjeździe (dziś o 6.45 wróciliśmy) to zacznę jakąś obiektywną i umaszczoną fotografiami i filmikami (a jakże!) relację pisać.

Proszę tylko użytkowników o małą pomoc - jak filmiki wrzucać na forum i jaką maks. wielkość mogą mieć?

Pozdrav

projektom napisał(a):

banankochan napisał(a):Trzeba było jechać na pustynie, tam ludzi nie ma

Na pustyni nie ma Jadranka .

Ogólnie jestem zadowolony z wyjazdu, tylko rozczarowałem się ilością ludzi (i rzucaniem petów do morza i na plażę. Sam dbam o to, żeby moje dziecko nie sikało do morza, tłumacząc cierpliwie dlaczego, a potem ono widzi jak jakiś flejtuch po 5 piwach rzuca niedopałek na plażę lub do morza).
Sądziłem, że wrzesień jest spokojniejszy - ale jak widać nie w Makarska Riviera.

Wczoraj (po dwóch dniach trochę mniej słonecznej pogody) zaczęło się wyludniać. Plan mój na następny rok jest następujący: od 1 - 7 września pobyt w rejonie od Primosten do Omis, a od 8 -14 w okolicach Breli do Podaca. Powinno być wtedy idealnie.

Jak ogarnę się po przyjeździe (dziś o 6.45 wróciliśmy) to zacznę jakąś obiektywną i umaszczoną fotografiami i filmikami (a jakże!) relację pisać.

Proszę tylko użytkowników o małą pomoc - jak filmiki wrzucać na forum i jaką maks. wielkość mogą mieć?

Pozdrav

Wiem, wiem, żartowałem z tą pustynią hah no riwiera makarska zawsze będzie się kojarzyła z lekkimi dłumami nawet w końcówce sierpnia i początku września. W tym roku jak wjechałem do Baśki Vody 29 sierpnia to aż się zdziwiłem było chyba o 2\3 ludzi więcej niż w roku 2014

Możliwe że wydarzenia w Grecji, Turcji, Syrii itd. wpłynęły na decyzje urlopowiczów i zasilili w tym roku portfele Chorwatów.

sdolas napisał(a):Możliwe że wydarzenia w Grecji, Turcji, Syrii itd. wpłynęły na decyzje urlopowiczów i zasilili w tym roku portfele Chorwatów.

Coś w tym racji może być. Chorwacja bliżej, a jechać gdzieś trzeba. Sretan Put i Dobrodosli

W tym roku dużo klopsów z Niemiec płaszczyło się na plaży