Polskie morze - krótki zwiad

napisał(a) **Rysio** » 08.07.2009 13:42

No to wydmy Słowińskiego PN.

33.
Obrazek

34.

35.

36.

37.

38.

39.

40.

41.

42. I tym sposobem dotarliśmy do wody
Obrazek

napisał(a) **Lidia K** » 08.07.2009 15:45

Rysio napisał(a):No to wydmy Słowińskiego PN.

Mogłabym oglądać i oglądać. Ale i to co turysta może zobaczyć jest tylko wyznaczoną krótką ścieżką w kierunku morza. Może stoczyć się z jedynej dostępnej wielkiej wydmy.

Te wydmy to nie są jedyne ruchome wydmy, które można zobaczyć w Słowińskim PN. Znacznie bliżej z Rowów jest do Smołdzina i latarni morskiej. Latarnia jest dostępna dla turystów. Z niej roztaczają się wspaniałe widoki na całkiem spore wydmy. Sama latarnia jest postawiona na 50m wydmie. Potem można pochodzić po ruchomych wydmach w całkiem sympatycznym, nielicznym towarzystwie. Nam się udało tylko w swoim.

Obrazek

2001 - Latarnia w Czołpinie. Widok wydm w kierunku Łeby. Całkiem spore te górki.

Zauważyłam, że córeczka czeka na nowe jedynki. A na nią czeka pierwsza klasa?

napisał(a) **AnetaA** » 08.07.2009 21:24

To mieliście Lidio szczęście,nam nigdy nie udało się pochodzić w swoim własnym towarzystwie-jak sięgam pamięcią zawsze były tam tłumy,no ale może w złym czasie się tam wybierałam.Może w tym roku dobrze trafię?

napisał(a) **FUX** » 08.07.2009 21:25

Rysiu. Masz za gruuuuuby filtr....

napisał(a) **Lidia K** » 08.07.2009 21:50

AnetaA napisał(a):To mieliście Lidio szczęście,nam nigdy nie udało się pochodzić w swoim własnym towarzystwie-jak sięgam pamięcią zawsze były tam tłumy,no ale może w złym czasie się tam wybierałam.Może w tym roku dobrze trafię?

Skoro tak piszesz, to my chyba mieliśmy szczęście

. Pogoda była tego dnia dla większości urlopowiczów nadająca się do siedzenia na plaży za parawanem. Przecież czasami wychodziło słońce zza chmur i nie laaało. Było to tradycyjnie w pierwszych dniach sierpnia. Już poprzedniego dnia widać było, że pogoda się przeciera. Może to jest ten klucz - zwiedzanie gdy prawie wszyscy siedzą na plażach i wyglądają jakichkolwiek promieni słonecznych

.

napisał(a) **AnetaA** » 08.07.2009 21:59

Ja jeszcze pamiętam lata kiedy na plażach były tłumy i trudno było znaleźć miejsce na kawałek kocyka,a pogoda jakoś dziwnie prawie zawsze dopisywała,na wydmach byliśmy ostatni raz jakieś cztery albo pięć lat temu i był upał i z tego powodu wleźliśmy tylko na pierwsze wydmowe wzniesienie,bo młodsza córcia była wtedy za mała na takie łażenie i za ciężka już na noszenie

ale w tym roku znów spróbujemy-stamtąd prawie pochodzę (no trochę bardziej na zachód) i ciągnie mnie tam zawsze

No ale teraz to już chyba czas na Rysia

napisał(a) **Rysio** » 09.07.2009 07:45

Lidia K napisał(a):
Zauważyłam, że córeczka czeka na nowe jedynki. A na nią czeka pierwsza klasa?

Dokładnie

Co do spaceru po wydmach to wybraliśmy się też kawałek od strony Rowów. Po przejściu Łupawy i krótkiej jej eksploracji kajakiem nie uszliśmy jednak daleko. Może to należy wyznaczyć jako cel na jakiś kolejny wypad nad północne akweny :wink:

FUX napisał(a):Rysiu. Masz za gruuuuuby filtr....

Tak lubię

napisał(a) **Bocian** » 09.07.2009 10:20

Po przejściu Łupawy i krótkiej jej eksploracji kajakiem

Na jakim odcinku ją eksplorowałeś?

napisał(a) **Rysio** » 09.07.2009 10:42

Kawałeczek, 15 minut na pagaju w jedną stronę od wypożyczalni przy moście i powrót 10 min z prądem, tak w ramach atrakcji dla małej tylko

napisał(a) **Bocian** » 09.07.2009 11:02

Kajaczki są fajne

Teraz czekamy na zgodę aby pokonać Słupię, może uda się wpłynąć do morza. Na Łupawie nie dało rady bo jest zakaz pływania po Jeziorze Gardna.

napisał(a) **Lidia K** » 09.07.2009 13:10

Rysio napisał(a):Co do spaceru po wydmach to wybraliśmy się też kawałek od strony Rowów. Po przejściu Łupawy i krótkiej jej eksploracji kajakiem nie uszliśmy jednak daleko. Może to należy wyznaczyć jako cel na jakiś kolejny wypad nad północne akweny

Spacer na wschód Rowów morską plażą najpierw doprowadzi Was do ładnej szerokiej (bardzo szerokiej) plaży zajętej od lat tradycyjnie przez naturystów, potem nic ciekawego nie pamiętam. Dużo ciekawiej jest w lesie, jak ktoś lubi lasem chodzić. To teren Parku Narodowego. Plażą (czyli w linii prawie prostej) do latarni jest około 15 km. Blisko nie jest. Lepiej dojechać autem. Natomiast na zachód od Rowów ciągną może nie tak szerokie i piaszczyste plaże ale o wiele ciekawsze. To tam jest plaża z kolorowymi ogromnymi kamieniami, tam są miejsca z dużymi kawałami torfu. Nad plażą rośnie młody bukowy las. Można nim iść gdy spacer po piachu zrobi się nudny.

AnetaA. W upał i ja bym nie była chętna do chodzenia gdziekolwiek. Dobry dzień to pogodny ale zimny dzień taki na parawany.

napisał(a) **Rysio** » 09.07.2009 13:23

Lidia K napisał(a):tam są miejsca z dużymi kawałami torfu.

A takie to już duże czy jeszcze nie, bo następnym razem przyczepkę wezmę i do domu na zimę nawiozę :wink:

napisał(a) **marfipl** » 09.07.2009 16:32

Za tydzień ruszamy do Cro ale tydzień temu byłem 3 dni z rodzinką w Kołobrzegu. Pogoda jak to nad Bałtykiem, trochę popadało, trochę nie... Temperatury wody w morzu nawet nie sprawdzałem bo widziałem jedynie grupki desperatów wchodzących po kolana no i dzieci. Ludzi, jak na początek sezonu - mało. Chyba wiem dlaczego... Skromne mieszkanko - 270-300 zł/doba. Szukaliśmy po ośrodkach - najtaniej znaleźliśmy 115 zł/os ale był komplet. W średnio-dobrym ośrodku - 350-400 zł/2 os. Ceny w knajpach bardziej włoskie niż chorwackie. W sumie bez szaleństw na czwóreczkę z 300 kilometrowym dojazdem ok. 1500 zł. Nie chcę nikogo odwodzić od urlopu w PL ale przy tych relacjach cenowych... cóż, nad Bałtyk na wczasy pojadę na emeryturze do sanatorium jak mnie będzie stać albo jak mnie skierują, a na razie Adriatyk!

napisał(a) **Lidia K** » 09.07.2009 19:30

Rysio napisał(a):
Lidia K napisał(a):tam są miejsca z dużymi kawałami torfu.

A takie to już duże czy jeszcze nie, bo następnym razem przyczepkę wezmę i do domu na zimę nawiozę

Byłoby co wywozić. Zresztą popatrz. Przepraszam, że na zdjęciu musiałam siebie pokazać, gdybym wycięła jakiś fragment aby pokazać torfowisko, niewiele by było widać. Na wywrotkę starczyłoby

Ale okazało się, że niestety pomyliłam spacery :oops:

- ten odbył się podczas ostatniego urlopu nad naszym morzem - w Dębkach 2005. Dowodu na to jakie były łachy torfu z okolic Rowów nie mam a pamięć jest zawodna i wyolbrzymia rzeczywistość

Szkoda, że po sztormie nie pokażą się takiej wielkości złoża bursztynu

Jest jeszcze jeden problem. Po każdym sztormie, każdego następnego roku wybrzeże może się bardzo różnić od tego co zostawiliśmy w pamięci z poprzedniego roku. Obserwowaliśmy to 4-krotnie w Rowach i 5-krotnie w Dębkach. Zmiany bywały ogromne.

napisał(a) **mkm** » 09.07.2009 21:32

Jak już jesteśmy w rejonie Rowów , to polecam wszystkim Poddąbie

http://www.poddabie.pl/witaj.htm