Polska Montana on tour 2 (now:Słowackie Tatry 2024)

Naszą podróż po północno-wschodniej Polsce zaczynamy od Reszla, miasta urodzenia mojej Żony, która oprócz chwil w szpitalu nigdy tu nie była


Nie wiem, gdzie są kolejne zdjęcia z Reszla, zniknęły gdzieś, miasto jednak na pewno warte odwiedzin !
Z Reszla jedziemy do:


ale najpierw zaglądamy na chwilę do Świętej Lipki


Jest 15.08 zatem człowieków full


W Wilczym Szańcu płacimy 45 PLN (15 adult, 10 dziecię, 5 auto) i wjeżdżamy na teren


Czasem podpinamy się pod jakąś wycieczkę z przewodnikiem


To tu dokonano zamachu na Adolfa




Schron dla gości






Zwróćmy uwagę na sufit






Schron Adolfa


Trochę żelastwa tu jest


Barak Jodla - szefa Wehrmachtu


Eksponaty

Cześć Tony!

Akurat intensywnie myślę o spędzeniu wrześniowego tygodnia (może dwóch) właśnie na Mazurach, a że w planie są też m.in. Sejny to i o Podlasie trzeba będzie zahaczyć .
Z przyjemnością potowarzyszę Ci w tej relacji .

tony montana napisał(a):Nie wiem, gdzie są kolejne zdjęcia z Reszla, zniknęły gdzieś, miasto jednak na pewno warte odwiedzin !

Zdecydowanie warte . Trochę relacjonowałam z tego uroczego miasteczka . Na kościelnej wieży byliście? Dla mnie to był HIT.

marze_na napisał(a):Cześć Tony!

Akurat intensywnie myślę o spędzeniu wrześniowego tygodnia (może dwóch) właśnie na Mazurach, a że w planie są też m.in. Sejny to i o Podlasie trzeba będzie zahaczyć .
Z przyjemnością potowarzyszę Ci w tej relacji .

tony montana napisał(a):Nie wiem, gdzie są kolejne zdjęcia z Reszla, zniknęły gdzieś, miasto jednak na pewno warte odwiedzin !

Zdecydowanie warte . Trochę relacjonowałam z tego uroczego miasteczka . Na kościelnej wieży byliście? Dla mnie to był HIT.

Hello!

No pięknie Reszel pokazaliście, sporo zdjęć Zamku i z Kościoła, my byliśmy tam z 40 minut, zrobiłem całkiem sporo zdjęć, ale ich nie mam, co jest jakąś porażką, przegrałem zdjęcia na kompa, skasowałem z aparatu (zamiast zrobić to później) a tutaj brakuje zdjęć !!

tony montana napisał(a):

Nefer napisał(a):Znajome widoki . Miło popatrzeć .
W czerwcu spędziliśmy kilka miłych dni na Podlasiu, nie pierwszy raz zresztą i niektóre z pokazanych miejsc odwiedziliśmy.

Zatem znów pojawia się pytanie o relację

Nie wykluczam, że coś tam skrobnę, ale to nie wcześniej niż we wrześniu, bo na razie nie mam takiej możliwości.

Z Wilczego Szańca jedziemy do naszego "domu" na dwie noce w miejscowości Więcki (k. Węgorzewa)
Jesteśmy na miejscu przed 15 a tu zonk, chata zamknięta na głucho, telefonu który podano na bookingu nikt nie odbiera.... i co gorsza nie oddzwania!
No cóż, jedziemy do Węgorzewa na miejską plażę


Mamry


Po obiedzie w Węgorzewie w "Karczmie" idziemy do Kei zapytać o pływadełka na jutro


Potem jedziemy do ośrodka Piękny Brzeg


Jezioro Święcajty


Jutro wypożyczymy tu motorboat


A wieczorem jedziemy do Giżycka








Tym mostem sobie chodziliśmy








Tu już było bardzo dużo człowieków

A co z noclegiem?

piekara114 napisał(a):A co z noclegiem?

Alarmowałem już bookingi nawet że nie ma kontaktu a gospodarzami, okazało się że gospodarze podawali nowy numer ale booking go nie zaktualizował....stary na szczęście jeszcze był aktywny ale ....nie wzięli go z sobą nad jezioro ...
Zadzwonili po 2'5h do nas że czekają...

Bo już myślałam, że w szuwarach będziecie nocować.

piekara114 napisał(a):Bo już myślałam, że w szuwarach będziecie nocować.

Ja też miałem taką wizję. W sumie pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło. Jak się zmienia numer to się patrzy na stronie czy już się zmienił nie? Albo ma się telefon przy tyłku, jak się gości przyjmuje....
Ale nie gniewaliśmy się, bo państwo byli mili

Aga, udało się wylecieć? To teraz pisz gdzie to jesteś?

Obstawiałam Grecję, ale jednak którąś z Cyklad.
Jak testy na lotnisku? Bo ciągle o tym myślę, co robić za 2 tygodnie....

mysza73 napisał(a):Jesteśmy u Stefci w Xifiasie na Pelo

Wow!
Ja też chcę!!!

............
Dobry wieczór, Tony! Zaczynam żałować, że nie wybrałam się jeszcze w okolice, które pokazujesz.