Sol-Wagon napisał(a):napisz koniecznie, także o "dziwnych" problemach...
Postaram się czytelnie, ale w razie potrzeby chętnie odpowiem na pytania
1. ok. miesiąc przed wyjazdem planowanym na drugi weekend września napisałam maila z pytaniem czy pociag z opcją "auto voz" kursuje w tym terminie do kolei serbskich i czarnogórskich. Odpisali mi, że jeszcze nie wiedzą i żeby kontaktować się z nimi na początku września. Z moich info wynika, że pociąg jeździ w sezonie wakacyjnym i takie informacje można znaleźć na stronie, a poźniej zależy to chyba od zainteresowania (albo od czyjegoś widzimisię
).
2. Ok. tydzień przed wyjazdem napisałam do nich ponownie maila i otrzymałam informację, że pociąg jedzie, ale ze wzgl na remonty ma zmienioną trasę i jedzie kilka godzin dłużej. Trasa Belgrad - Bar, wyjazd 20:17, 11:37 wg rozkładu jest w Barze. Standardowo wyjazd jest chyba po 21 a przyjazd ok. 8
! ważne info, samochod nie może być wyższy niż 155cm, załadunek auta odbywa się 2h przed odjazdem pociągu !
3. Jest osobny bilet i cena za 1) samochód (30eur), 2)przejazd osób (21eur/os), 3)kuszetke lub sleeping;
Pani poinformowała mnie, że do wyboru mamy przedziały 6 lub 3 łóżka
w cenach odpowiednio 6 lub 15eur za osobę.
Napisała mi też, że nie zrobi mi rezerwacji 'bo nie' i żebyśmy sobie kupili bilety na miejscu bo jest już po sezonie i nie będzie z tym problemu.
Płatność w Belgradzie odbyła się w walucie lokalnej
w budynku dworcu jest kantor.
4. Zaplanowaliśmy podróż Katowice - Belgrad, nocleg w Belgradzie, na następny dzień szybkie zwiedzanie miasta i popołudniu pociąg. Po przyjeździe do Belgradu, znaleźliśmy dworzec i poszliśmy dowiedzieć się czy pociąg na pewno jedzie
Bardzo miła Pani na dworcu powiedziała nam, że jest przedział 2 os i podliczyła cenę - wyszło 100-102 eur, nie pamiętam dokładnie, ale mniej więcej tyle wymienialiśmy, żeby zaplacić za bilety.
5. Bilety kupilismy następnego dnia (w dniu wyjazdu - był to poniedziałek). Trzeba było dodatkowo wypełnić kartkę wpisując model i markę auta, wysokość, swoje dane osobowe, adres, numer telefonu i trasę. Dostaliśmy 3 bilety. Przy "zatowarowaniu auta" okazało się, że jesteśmy jedynym autem
. Dojazd na odpowiedni tor i tą rampę ktorą wjeżdża się już na wagon jest z zupełnie innej strony dworca, jadąc do celu przejeżdża się przez zdewastowane, porozpadane magazyny co może trochę zmylić
Przed wjazdem na rampę policja sprawdza paszporty i dowód rejestracyjny. Proszą też o niepozostawianie dokumentow i kosztowności w samochodzie.
6. Pociąg zamiast o 20:17 odjechał o ok. 22:40, przy czym pan kuszetkowy poinformowal nas tylko, że pociąg ma opoznienie i niewiadomo o której odjedziemy - prawdopodobnie przez jakieś pożary na trasie, ale siedzieliśmy już w swoim przedziale który wygląda całkiem cywilizowanie. W dwójce jest w rogu stolik, który po otwarciu jest umywalką, światło górne i przy łóżku, czysta pościel; drzwi do przedziału zamykane są od wewnątrz. Na stacji do wagonu wpuszcza kuszetkowy, więc wydaje się to dość bezpieczne - nie każdy może dowolnie wchodzić do wagonu. Ubikacja w pociągu porównywalna do przeciętnego w pkp.
7. Na miejscu byliśmy ok. 14 więc pociąg po drodze nie złapał już opoznienia, jedyne które było, to spowodowane przez opozniony wyjazd. Rzecz która może być zaskoczeniem - w okolicach Bijelo Polja pociąg zatrzymuje się na stacji, do środka wchodzą celnicy i odbywa się normalna odprawa paszportowa
Przy standardowej trasie i godzinach odjazdu, niestety trafia się tam w środku nocy i kuszetkowy wszystkich budzi.
8. W drodze powrotnej rozważaliśmy pociąg - od Czarnogórcow dostałam informację, ze pociąg w danym dniu nie jedzie, od Serbów, że jedzie
z innych względów wybraliśmy drogę autostradą przez Chorwację.
Moim zdaniem:
Podróż pociągiem jest długa (nawet bardzo), ale warto. Piękne widoki już nad ranem po drodze - góry, kaniony, serbskie miasta, Podgorica, jezioro Szkoderskie, piękne mosty na trasie.
Cena nie jest niska, ale myślę że jadąc przez góry spalanie jest trochę wyższe niż standardowo, dodatkowo, jesli jezdzicie z noclegiem ten wydatek też odpada na rzecz ceny biletu.
Kierowca odpoczywa. Na upartego można wyjechać rano z PL, wieczorem wsiąść do pociągu a na nastepny dzień rano (albo koło południa
) jest się już na wybrzeżu.
Warto założyć, ze pociąg będzie mial jakieś opoznienie i zabrać sobie coś na śniadanie i wodę.
Warto pisać do nich po kilka razy jeśli nie odpowiadają na wszystkie pytania.
Pisała na maile:
adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl i
adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl