Jedne z moich ulubionych rejonów...
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):Jedne z moich ulubionych rejonów...
Pozdrawiam,
Wojtek
Raphael napisał(a):Te regiony ciągną mnie i kuszą na jakąś objazdówkę. Najgorsze jest chyba to, że aż taki wybór ciekawych rzeczy i coś by trzeba odpuścić.
Franz napisał(a):Podczas jednego z późniejszych wypadów do Hiszpanii właziłem do tych zachęcających skalnych nisz.
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):W Bilbao mieliśmy okazję być świadkami walenia w garnki i patelnie o 19:00 - w oknach i na balkonach - tak wyrażano wtedy wdzięczność dla służby medycznej za ich wkład w walkę z koronawirusem.
Pozdrawiam,
Wojtek
piotrf napisał(a):Pochłonąłem dzisiaj Twoją relację od początku , bo mam wreszcie czas na przygotowanie planu ( raczej jego luźnego zarysu ) naszego wyjazdu w tamte rejony . Trochę zdziwiony jestem tym co Was / Ciebie spotkało w temacie parkowania , mandatów itp.
Pod tym względem południe Hiszpanii jest znacznie bardziej przyjazne , w Torremolinos , Maladze , Rondzie , Marbelli , a nawet przy Caminito del Rey ( nie było komu zapłacić ) parkowaliśmy za darmoszkę , w centrach miast , za parking podziemny zapłaciliśmy chyba 4 euro za grubo ponad 3 godziny . . . to zapewne kwestia innej pory roku . . .
Jedno jest pewne - po lekturze relacji Wojtka i teraz Twojej utwierdziłem się w przekonaniu , że nadeszła pora zająć się tym tematem konkretnie , bo północna Hiszpania warta jest grzechu
Pozdrawiam
Piotr
Franz napisał(a):Pociągiem nie jechaliśmy, na stadionie również nie byliśmy, ale poza tym my także docenialiśmy urodę tych miejsc.
Pozdrawiam,
Wojtek