Policz zanim pojedziesz!

woka napisał(a):Iggy ...
Odpuść sobie i nie licz. Skoro jedziesz na wczasy to Cię jednak na nie stać, po co więc ta cała matematyka.

Ja (chyba większość lub każdy), tak " z grubsza" podliczam z czystej ciekawości, ale jak jestem już "po".
Przed - nigdy ponieważ to nie ma najmniejszego sensu. Jak już chcesz zaoszczędzić to przecież na bieżąco można śledzić wydatkowanie pieniędzy. Przecież wiesz jaki masz "budżet".
Pozdrawiam.

woka ...wiesz w tym roku budżet na wyjazd do HR mam mocno ograniczony , takie czasy , nie stać mnie na takie wyjazdy do Cro jak 2009 , 2010 i 2011 r. , a wiesz bardzo chciałbym pojechać i w tym roku.
Od kilku dni siedzę i liczę ile mnie wyniesie tegoroczny pobyt i 10 dni pobytu w Dalmacji wyszło mi 6200 zł , 10 dni na Istrii 5200 zł , zatem 1000 zł to sporo , bynajmniej dla mnie.
Zatem gdybym się wybrał do Cro i nie miał jakiejkolwiek świadomości co i za ile , to nie chciał rozczarować "przed" tylko wolałbym "po".

Pozdrav

Iggy, dodaj płatne tunele w Austrii. W obie strony robi się ponad dwadzieścia euro.

woka napisał(a):Iggy ...
Odpuść sobie i nie licz.

Ależ... To jest już część wakacji!!! I wbija mnie w wakacyjny nastrój
Jak ja uwielbiam takie przygotowania

A poza tym - już całkiem prywatna korzyść - zawsze marzyłem, żeby nauczyć się programowania w PHP (bo do tej pory jedynie w JSP robiłem stronki) i właśnie dzięki temu kalkulatorkowi mogę się doskonalić. Ot, takie hobby

W dodatku darek1 zainspirował mnie rozpracowaniem Google Maps i wiesz co... To jest do zrobienia!! Na pierwszy ogień pójdą bramki na autostradach, a potem coś bardziej konkretnego. Ale tak, jak myślałem - nie jest to zajęcie na kilka wieczorów, ale na trochę dłużej. Po przyjeździe z Chorwacji będę więc przez pół roku w wakacyjnym nastroju

Marek75 napisał(a):Iggy, dodaj płatne tunele w Austrii. W obie strony robi się ponad dwadzieścia euro.

No... Masz rację... Trzeba będzie się tym zająć...

Thx, dobra robota
Pozdrawiam

woka napisał(a):Przydatność co do całości kosztów ........... znikoma lub żadna.

Takie kontrolne jedno pytanie mam - i mam nadzieję, że odpowiesz uczciwie: ile razy do roku wyceniasz swój samochód poza chwilą, w której kupujesz polisę AC?

Maniust ja mam podobnie, liczę i liczę żeby mniej więcej wiedzieć ile jest potrzebne.

Nie każdy ma tyle kasy żeby jechać do Cro i nie przejmować się niczym.

dla mnie to żadne wstyd że przed wyjazdem liczę ile +- pieniędzy będzie potrzebne .

tajemniczy napisał(a):Maniust ja mam podobnie, liczę i liczę żeby mniej więcej wiedzieć ile jest potrzebne.

Zapewniam Cię, że Kolega woka też liczy. I jemu np. wyszło, że zaoszczędzi na Chorwatach. Ja zaś wolę "swoim Chorwatom" coś przywieźć, zamiast zostawić te 100 zł w postaci spalin na autostradzie

PS. @Marek75 - są już tunele i ekstra płatne drogi alpejskie w Austrii
No ale wizualnie znowu musiałem przemodelować stronkę

ładnie
dzięki
ps.
Iggy tak sobie myślę, że przydałoby się uwzględnić koszty podróży przez Niemcy, niektórzy tamtędy jeżdżą.
Mam na myśli koszty paliwa, winiet jeszcze nie wprowadzili

Pozdrowienia. Ale fajny kalkulator. Iggy,czy możliwe jest również kalkulator w koronach czeskich/lub Euro/?
Chciałabym pokazać na forum czeskim - jak dobrym jesteś.... R.

Iggy napisał(a):

woka napisał(a):Iggy ...
Odpuść sobie i nie licz.

Ależ... To jest już część wakacji!!! I wbija mnie w wakacyjny nastrój
Jak ja uwielbiam takie przygotowania

A poza tym - już całkiem prywatna korzyść - zawsze marzyłem, żeby nauczyć się programowania w PHP (bo do tej pory jedynie w JSP robiłem stronki) i właśnie dzięki temu kalkulatorkowi mogę się doskonalić. Ot, takie hobby

W dodatku darek1 zainspirował mnie rozpracowaniem Google Maps i wiesz co... To jest do zrobienia!! Na pierwszy ogień pójdą bramki na autostradach, a potem coś bardziej konkretnego. Ale tak, jak myślałem - nie jest to zajęcie na kilka wieczorów, ale na trochę dłużej. Po przyjeździe z Chorwacji będę więc przez pół roku w wakacyjnym nastroju

Popieram - ja też uwielbiam fazę planowania. Dzięki temu można chociaż odrobinę poczuć wakacyjną atmosferę! Kalkulator ŚWIETNY! Kto nie potrzebuje, niech nie korzysta. Dla mnie bomba! Dzięki Iggy

Iggy napisał(a):

woka napisał(a):Iggy ...
Odpuść sobie i nie licz.

Ależ... To jest już część wakacji!!! I wbija mnie w wakacyjny nastrój
Jak ja uwielbiam takie przygotowania

A poza tym - już całkiem prywatna korzyść - zawsze marzyłem, żeby nauczyć się programowania w PHP (bo do tej pory jedynie w JSP robiłem stronki) i właśnie dzięki temu kalkulatorkowi mogę się doskonalić. Ot, takie hobby

W dodatku darek1 zainspirował mnie rozpracowaniem Google Maps i wiesz co... To jest do zrobienia!! Na pierwszy ogień pójdą bramki na autostradach, a potem coś bardziej konkretnego. Ale tak, jak myślałem - nie jest to zajęcie na kilka wieczorów, ale na trochę dłużej. Po przyjeździe z Chorwacji będę więc przez pół roku w wakacyjnym nastroju

Popieram - ja też uwielbiam fazę planowania. Dzięki temu można chociaż odrobinę poczuć wakacyjną atmosferę! Kalkulator ŚWIETNY! Kto nie potrzebuje, niech nie korzysta. Dla mnie bomba! Dzięki Iggy

Marek75 napisał(a):ładnie
dzięki
ps.
Iggy tak sobie myślę, że przydałoby się uwzględnić koszty podróży przez Niemcy, niektórzy tamtędy jeżdżą.
Mam na myśli koszty paliwa, winiet jeszcze nie wprowadzili

Gdzieś w tym wątku pisałem, że własnie nie za bardzo widzę taką konieczność, bo nie ma winiet, a i tankować się nie opłaca, skoro benzyna droższa o złotówkę na litrze
Jak ktoś jedzie przez Niemcy, to bardziej mu się opłaca ponownie wjechać do Polski na najbliższą stację benzynową

No ale jak taka będzie wola narodu, to dodam i Niemcy.

PS. Z tymi tunelami to się tak zastanawiam, czy wystarczy jedna pozycja i czy nie dodać drugiej... Bo jak ktoś jedzie przez 2 tunele, to teraz nie ma możliwości policzyć. A wszystkich nie będę dodawał, bo część się wzajemnie wyklucza, a i podejrzewam, że chętnych do zostawiania po 20 euro w każdym tunelu też za wielu nie ma

Rero napisał(a):Pozdrowienia. Ale fajny kalkulator. Iggy,czy możliwe jest również kalkulator w koronach czeskich/lub Euro/?
Chciałabym pokazać na forum czeskim - jak dobrym jesteś.... R.

Dać to się da wszystko
Problem w tym, że grubsze zmiany będę miał czas robic dopiero po 20 czerwca, bo wcześniej nie będę miał na tyle czasu

Iggy napisał(a):

woka napisał(a):Iggy ...
Odpuść sobie i nie licz.

Ależ... To jest już część wakacji!!! I wbija mnie w wakacyjny nastrój
Jak ja uwielbiam takie przygotowania

A poza tym - już całkiem prywatna korzyść - zawsze marzyłem, żeby nauczyć się programowania w PHP (bo do tej pory jedynie w JSP robiłem stronki) i właśnie dzięki temu kalkulatorkowi mogę się doskonalić. Ot, takie hobby

W dodatku darek1 zainspirował mnie rozpracowaniem Google Maps i wiesz co... To jest do zrobienia!! Na pierwszy ogień pójdą bramki na autostradach, a potem coś bardziej konkretnego. Ale tak, jak myślałem - nie jest to zajęcie na kilka wieczorów, ale na trochę dłużej. Po przyjeździe z Chorwacji będę więc przez pół roku w wakacyjnym nastroju

Przyzna kolega, że kosztowało mnie to sporo walki. Musiałem toczyć boje z uzytkownikami forum. Sądzę, że pomysł jest dobry. Kolega Iggy wykona, a ja zbiorę Laury i nagrody. Tak jest w życiu i tak będzie teraz

Wierzę i jestem przekonany, że kolega iggy nie zawiedzie pokładanych w nim przez uzytkowników forum nadzieji.

Jak już to kolega zrobi ten kombajno-kalkulatorek to pomyślimy i o bardziej doczesnych i cielesnych kosztach podrózy. Wie kolega jak się jedzie samotnie to i człowiek zatrzyma się tu i tam na obrzeżach lasu . Takie zatrzymanie to może być przyjemność, czasami ryzyko , a napewno jest koszt w obcej twardej walucie . Kolega chyba się domyśla o co mi chodzi. Napewno są uzytkownicy na forum co chcieliby wiedzieć i taka atrakcja kosztuje i co bardziej gdzie takich atrakcji na którym kilometrze mozna się spodziewać . Pozdrawiam